jak poradzić sobie z rozwrzeszczaną 3 klasą podstawówki?

jest grupa w tej klasie która tak rozwala lekcje. Do tej pory nie mają jeszcze książek, wych. mówiła że rodzice ich są głupsi od tych dzieci, także myślę że jakby ich tylko uspokoić to byłoby w miarę ok. Przesadzam do innych ławek, kombinuję, ale później jest płacz co najwyżej ze on nie chce z nia siedzieć itp itd, istna masakra, ale tak jak mówię opracuję jakiś plan z nimi, bo już przestaje mi się to podobać. Co do innych nauczycieli to jest taki sam harmider, przechodzę na okienku korytarzem i już wiem dokładnie gdzie ma 3b.

bezzzz - genialne:) dzięki

póki nie mają książek, to kseruj cwaniaczkom te strony, co na zajęciach będziecie przerabiać wtedy nie ma przeproś i będa musieli wykonywac ćwiczenia/ czytać

ja rysowalam wielkie kolo na tablicy i dzielilam je na 4 czesci. za kazdym razem gdy klasa zachowywala sie nieznosnie zamalowywalam jedna czesc, jak mialo dojsc do ostatniej mialam robic kartkowke, ale o dziwo nigdy nie zrobilam bo jak byla juz przedostatnia czesc zamalowana to klasa milkla na amen a tez byli postrachem szkoly. to byla klasa 4. sama sie dziwilam ze to tak dzialalo ...sprobuj-kazdy pomysl jest dobry

jedynki i minusy oraz robić kartkówki , a jak rodzice się zlecą , to im tłumaczysz , że tylko tej klasie tak robisz , bo nie potrafią się zachować a nauczyciele Cię paprzą .