Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dotka8

Nasze ulubione jedzenie, którego musimy sobie odmówić

Polecane posty

Gość Dotka8

Co robicie jak uwielbiacie jakieś jedzenie a nie możecie jego jeść? Ja ostatnio dowiedziałam się, ze musze przejść na dietę bezglutenową i nie mogę pić mojego kochanego piwa :( nie wiem jak to zastąpić. Czasem kupuję sobie piwo i po prostu mam je w lodówce i czasem piję łyczka mimo, że nie mogę. Co robicie jak musicie odmówić sobie jakiegoś jedzenia bo np. jesteście na diecie? Odmawiacie sobie i nie możecie na nie patrzeć czy pozwalacie sobie na drobne grzeszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, takich rzeczy jest sporo... Na przykład KFC... Lubię czasem zjeść coś stamtąd, ale nie powinno się robić tego zbyt często, bo to mega niezdrowe. Więc zjem coś raz na miesiąc, ale nie częściej, nie chciałabym przytyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, ja podobnie do antonówki mam słabość do KFC:) Ale ogólnie prawie zawsze jak tam coś zjem to kończy się bólem żołądka:( Ale jednak moją największą słabością są chipsy. Dzień bez nich to dla mnie rzadkość, niestety. A za zdrowe to one jednak nie są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż jeśli ty wyszłaś
Dotka - masz celiakię? Jest parę gatunków świetnego, bezglutenowego piwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotka8
Lekarz podejrzewa i nie mogę narazie jeść, smakuje tak samo jak to z glutenem, bo jeśli tak to super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż jeśli ty wyszłaś
Tak, jest bardzo dobre i nie różni się smakiem od "zwykłego" piwa. Niestety dość trudno je dostać. Polecam Ci świetne forum: http://forum.celiakia.pl/ Tam jest mnóstwo informacji o produktach, o których człowiekowi się nawet nie śniło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mailer daemon
orzeszki ziemne, masło orzechowe :( bo jestem uczulona i czekolady jak już to sladowe ilości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I_l_k_o
na pewno nie małe grzeszki. uwielbiam jedzenie z grilla ale zawsze mam zgagę po tym taką, że czasem wytrzymać nie mogę, jak ostatnio się skusiłam na działce na karkóweczkę do piwka to myślałam, że potem umrę. całą imprezę sobie zepsułam. więc małe grzeszki zawsze kiedyś wychodzą na wieszch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawniej chwaliłam się
wszystkim w koło,że jem wszystko. Robie eksperymenty słodko kwaśne. Że potrafię zjeść tonę słodyczy, obiad podwójny... Do czasu. Dziś po niemal każdym posiłku nawala mi żołądek, wzdęcia, zaparcia, więc w moim przypadku najlepiej jakbym jadła wafle ryżowe. I jabłka. Tylko to, po reszcie się źle czuje i wole nie ryzykować. Ciekawa jestem co mi się stało, przecież niektórzy całe życie tak w siebie wrzucają i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 99Toniowska
Ja tam staram sobie niczego nie odmawiać, tylko jeść racjonalnie, bo nie potrafię sobie odmówić moich ulubionych rzeczy. Oglądam taki program gdzie laski robia ulubione jedzenie tylko w mniej kalorycznej formie i taka dieta jest moim zdaniem idealna. No a jak masz zgagę, to może spróbuj wziąć jakiś Ranigast Max , moja mama ma problemy ze zgagą i jej zawsze pomaga i je co chce. Gorzej jest jak pojawia się problem, że nie trwawisz jakiegoś składnika to wtedy nic nie zrobisz, musisz sobie odmówić i koniec ale ja bym nie była w stanie tak się katować, żeby trzymać rzecz, której nie mogę w lodówce bo bym płakała przy każdym jej otwarciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burtsbees
ja musze sobie odmawiac avocado i ananasa. Niestety, bo uwielbiam :( A jestem uczulona :O spozycie powyzszych konczy sie koszmarnym bolem zoladka, ktory trwac moze nawet z 5h :O a tak to moge jesc wszystko inne na szczescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burtsbees
dawniej chwalilam sie- zrob sobie gastroskopie, ja kiedys mialam tak samo i okazalo sie ze mialam nadzerke zoladka. Zastrzyki prosto w zyle dostawalam bo nie moglam z bolu wytrzymac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyk tyk tyk tyk
nie trawię laktozy i jakiś białek i muszę uważać na nabiał i mleczne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawniej chwaliłam się
burtsbes- serio? może byc aż tak źle... ? porozmawiam ze swoim lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×