Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Migotka2236

niech ktoś powie coś mądrego....

Polecane posty

Witam wszystkich. Otóż przygnębia mnie następująca rzecz: pracuję w pewnej fajnej firmie, w moim pokoju siedzą 4 babki i jeden kolega. No i własnie chodzi o tego kolegę...stety/niestety ale zaczął mi się podobać (pracuję w firmie od 2 mc) myślę, że jest przystojny i ma poczucie humoru. Ja chyba też mu wpadłam w oko bo nieraz widze jak patrzy. W związku z tym zaczęłam mu okazywać zainteresowanie także niemożliwe żeby nie wiedział co się święci. Ale sęk w tym, że dalej nic z tego...jesteśmy razem w pracy, potem idziemy chwilę do domu razem a potem każde w swoją stonę i tyle..żadnej kawy po pracy no po prostu null...trochę mnie to przejęło ale dzisiaj uświadomiłam sobie, że chyba chodzi o to, że razem pracujemy, w jednym pokoju i że to jest chyba swojego rodzaju taboo...chce mi się ryczeć bo już kolejny raz w życiu jestem zakochana i nic z tego...niech ktoś coś powie na wyżej wymieniony temat, może coś mi się w głowie rozjaśni albo chociaż poprawi humor.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko teraż będzinny serial
Nikt nie może Ci pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adi_P
to wez zapytaj wprost tego kolege z pracy czy da się zaprosic na kawę kuj zelazo póki gorace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc, raz w piątek jak już wszyscy wyszli i zostalismy sami to zapytałam czy nie wybrałby się do kina po pracy, a dalej było tak, że sprawdził na necie co grają w kinie po czym stwierdził, ze nie ma nic fajnego i że pojdziemy innym razem...tylko coś podejrzewam, że ten inny raz już nie nastąpi...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariooooooo
moze jestes tak piękna mądra ze się ciebie boi ze nie dorówna twojego poziomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
róznie może być przecież...tylko chodzi o takie coś: zastanawiałam się czy nie porozmawiać z nim wprost, powiedziec, że mi się podoba, że bardzo go lubię tylko, ze on to pewnie już wie bo od jakiegoś czasu naprawdę daję mu do zrozumienia, że mnie interesuje więc może to nie jest najlepszy pomysł...a jak już wspomniałam pracujemy razem w jednym pokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×