Slub cywilny w Angli z obcokrajowcem

Witam, mam pare pytan o slub cywlilny w Anglii. Mam chlopaka obcokrajowcja zlozylismy papiery i dostalismy pozowlenie na slub cywilny. Jestemy umowieni na spotkanie , wiem ze placi sie 30 funtow od osoby , ale slyszalm ze oni zadaja jakies pytania etc. Czy moglby ktos mi powiedziec o co pytaja? :) etc... dziekuje i pozdrawiam

zalezy skod jest?? bo to wazne, jak obyatel unii to o nic nie pytaja jak spoza to jest mnostwo.

nie jest obywatelem z unii

jakby byl obywatelem unii to nie musieli by wystepowac o pozwolenie na slub:-) Co do tematu, na takim spotkaniu juz nie maja o co za bardzo pytac (w koncu macie juz pozwolenie, my do pozwolenia musielismy cale sprawzdania robic:-/). Nas jedynie 'pytali' o wiek, adres, gdzie planujemy mieszkac po slubie (czy u mnie czy u chlopa czy planujemy cos jeszcze innego) czy juz bylismy w zwiazku malzenskim, kiedy chcemy brac slub, czy poza slubem cywilnym bedzie tez koscielny, czy jestesmy znani pod jakimis innymi imionami (np ja mam na imie katarzyna ale w pracy w NHS i u lekarza bylam znana jako Kate) bo to tez jak cos musza zamiescic na akcie slubu. Chyba tyle z tego co pamietam

pewnie jakis albaniec albo inny ciapaty :D

o banalne bzdury http://www.youtube.com/watch?v=LRux7YUgYrA

Dzieki Kasza .Tylko z tym pozwoleniem to nie bylo problemu tez zero pytan. No ale jak beda zadawac takie pytania too spoko.Dzieki jeszcze raz.

jbjfgbjvfvfuvvkcjb - odezwal sie Polaczek z bogatego kraju Unii Europejskiej..no nie ma co..;0

oczywiscie. przynajmniej nie jestem zadnym albancem albo innym ciapatym :D

A w czym jestes lepszy od tego "albanca" czy "ciapatego" jak ich nazywasz? :O

dobrze wiesz jaka jest roznica pomiedzy facetem z europy a albancem czy ciapatym pakolem :o wiec po co sie pytasz

hmm moje dziecko jest w polowie Albanczykiem, moj maz jest Alnbanczykiem, sorry ale ja roznicy nie widze...tzn widze.. moj maz jest zaradnym czlowiekiem dzieki ktoremu nie musze isc do pracy, i kombninowac jak to zyc z benefitow jak polowa Polakow w UK..no i tak masz racje roznica w stylu ubierania, moj maz nie naklada jasnych jeansow , bezowych kurteczek, i adidasow z londonsdale, nie nosi tez ze soba plecaka do pracy, nie ma fryzury ala wyzelowany irokez lub lysej paly..tak masz racje, teraz te roznice widze wyrazniej..

zaradny nie kombinujacy albaniec to nowosc na rynku :P, no i nie trudno byc lepiej ubranym niz nasi chlopcy, ale albancy tez sie wyrozniaja wiochowym stylem.Lata wstecz duzo zlego sie o nich slyszalo, moj znajomy dostal srubokretem od jednego z nich w glowe( niestety zmarl),byly to przykre porachunki za dziewczyne, jesli twoj partner jest wartosciowym czlowiekiem to gratuluje, uwazam jednak ze bardzo daleko im do europy...

dla mnie to zadna nowosc:) z mezem jestem juz prawie 10 lat, mam znajomych w zwiazkach polsko albanskich i im tez uklada sie dobrze, albo sprawiaja takie wrazenie:) do europy maja co raz blizej:) bylam tam nie raz i widzialam, jezeli chodzi i infrastrkuture to wszystko idzie 100 szybciej niz w Polsce.. stosunek mezczyzn do kobiet? stereotyp wyssany z palca..albo wszystko jest bardzo dobrze ukrywane:D co do mody.. kiedy poznalam meza to nie musialam mu tlumaczyc jak wyglada koszulka polo lacosty i kto to tommy hilifiger.., stereotypy beda zawsze:) co do komibnatorstwa polakow, zebym poznala takiego ktory nie kombinowal by za granica to by dopero byla nowosc na rynku:)

kurde ale byki:D

Jak powiedzieć tak żartobliwie po angielsku np "mój ty misiaczku"

my teddy bear?, co prawda to nie jest o misiaczkach - sweety pie..sugar plum, honey bunch,

i co z tego? musicie zmieniac temat zeby sie dowartosciowac? stwierdzilem tylko ze na pewno laska chce wychodzic za pakistanca albo albanca a wy tu od razu taka dyskusja. bo oczywiscie malo ktora wychodzi za anglika albo przyzwoitego obywatela europy. no chyba ze kazda jest tak urodziwa jak zdesperowana zona domowa :D

ze tak sie zapytam;] a co ma do tego uroda?:D

a wlasnie uroda duzo ma.:P..bo trzeba byc zolta zjarana na solarium laska w stone wash jeansach, bialych kozaczkach, blond wlosach, super gruba tapeta na twarzy, tandetnych tipsach,konicznie z torebka ze skorki weza strazackiego, to wtedy polaczki na nas oko zawiesza...

Wlasnie!! Trzeba wygladac jak tzn tapeciara tandetnie ubrana to wtedy panowie Polacy w UK zwroca swoja uwage bo oni leca tylko na taki typ Polki

jbjfgbjvfvfuvvkcjb jak to co z tego?? Piszesz jakbys byl w czyms lepszy od obywateli nie z Europy, a wcale nie jestes. Nie potrzebuje sie dowartosciowywac, stwierdzam tylko fakty. No i ciezko sie nie zgodzic z opisem panien, na ktore leci wiekszosc Polaków w UK. Niestety tylko takie maja wziecie u naszych rodakow. To chyba o czyms swiadczy co??

Jeszcze Polka musi mówic co drugie slowo " kurwa " wtedy panowie Polacy w UK napewno ja uslysza i zauwaza i moze beda chciali poderwac bo pomysla "swoj czlowiek" klnie tak samo jak ja, to sie dogadamy . ha ha ha !!!!

popieram tak dokladnie:D tego typu panienki przystaja generalnie w swoim narodowym towarzystwie, przewaznie nie mowia a dukaja po angielsku, takze jak niby mialby poznac kogos z innego kraju..? oj chyba ta sfrustrowana osobka przyjechala co dopiero do UK..

TU KURWO BOSKA JEBANA W DUPE ZA TA NIE SPRAWIEDLOWOSC !!!!! Z CHECIA BYM CIE ZAJEBAL DZIWKO

witam potrzebuje waszej wiedzy. mieszkam w uk 10 lat chcialabym wziazc slub cywilny z obcokrajowcem i nie wiem czy lepiej byloby to zrobic w polsce czy tu w uk. jesli w uk to jakie dokumenty sa potzrebne i gdzie dokladnie trzeba je zlozyc, oczywiscie jest to obcokrajowiec nie z ue, takze nie wiem jak byloby lepiej. w polsce czy w uk potrzebuje on wizy. tak szczerze mowiac lepiej bylo by tu na miejscu ale nie wiem czy jest to mozliwe. prosze o pomoc. dziekuje

balbinka51 - hej a skąd jest Twój partner?

Z MARAKESZU

Balbinka, nie rozumiem, chcesz z nim wziac slub, ale on nie ma wizy?

CZYLI Z MAROKA