WYBÓR OPIEKUNKI PORADZCIE

Szukam opiekunki dla mojej 13 miesiecznej coreczki wacham się miedzy dwoma: mloda 24lata:skonczyla studium opiekunki, pracowala krotko w zlobku,na swietlicy przy parafii.moje osiedle druga 43l troche ma dalej do mnie bo az 30min bawila 11miesieczna dziewczynke ostatnio. Niewiem kogo wybrac!!! Byla tez jedna pani(po 50) ktora narzekala ze bawila ostatnio 15miesiecznego chlopca ale byl ''wredny łobuz wszedzie wlazl wszedzie sie pchał'' Jedna pani 34l ma swoje 9letnie dziecko, mowi ze pracowala fiz. teraz chce odpoczac. jedna 32l ma dwoje dzieci tez 10 ,13l mam mieszane uczucia do niej, ma dwoch synow strasznych lobuzow.

wiesz, to trzeba czlowieka zobaczyc, wybiera sie tak naprawde intuicyjnie, ale ja zdecydowalabym sie chyba na te mloda 24latka...

23lata ma (pomylilam sie wyzej) lubi dzieci ale myslisz ze nie jest za mloda? ze nie wlaczy tv zamiast bawic sie z dzieckiem? ta starsza jest takim spokojnym czlowiekim mloda bardziej zywiolowa dziewczyna

ja wzięłabym tą młodą, będzie się chetniej bawiła z dzieckiem. Dzieci w tym wieku lubią zabawy na podłodze, jakoś trudniej mi wyobrazić tą starszą przy zabawie na dywanie...

słyszałam że najlepsze są Ukrainki, takie które same mają już kilkunastoletnie dzieci. ponoć bardzo uczciwe i pracowite (starają się naprawdę) i przy tym są tańsze od Polek

To prawda. Ja też słyszałam, że Ukrainki są najlepsze jako gosposie i nianie! Wystarczy poszukać opinii ludzi na Google. Bardzo pozytywne!

ukrainki nie znajde w swoim miescie a tu trudno o prace tez polkom

wacham o ludzie, zenada pracowac dla takiej analfabetki:O

WAHAM) jak sie pisze szybko zdarzaja sie i takie bledy

ja bym wybrala te 23 lata. mloda, ma juz doswiadczenie, pewnie zapal do pracy i checi zeby jakos swoja wiedze wprowadzic w zycie! poza tym rzeczywiscie taka 50 nie bedzie sie po dywanie za dzieckiem uganiala. z drugiej strony: 50 innej pracy juz nie znajdzie (w sensie mloda ma sznase jeszcze na jakies przedszkole czy cos, moglaby zaczac u Ciebie pracowac, a jak znajdzie cos innego na etat (wiadomo ty jej skladek ZUS placic nie bedziesz, to moglaby odejsc. czyli zatrudnienie u ciebie traktowalaby jako tymczasowe). 50 bardziej jako prace na stale, bo przeciez juz tak naprawde w tym wieku o inna robote trudno. 50 moglaby by taka przyszywana babcia dla dziecka i nawet jesli nie bedzie sie tarzala po dywanie to przeciez moze czytac ksiazeczki czy chodzic na spacerki. 50 ma tez doswiadczenie zyciowe, a nie ksiazkowe. Wez ta, do ktorej poczulas sympatie... intuicja... :-)

dobrze ze na forum jest prof miodek:)

tej 50 nie biore pod uwage rozwazam 43l i 23l, pierwsza emanowala spokojem czulabym sie chyba bezpieczniej powierzajac jej dziecko druga znowu jest pelna energii i sympatyczna. Strasznie ciezka ta decyzja:((

a sprawdziwals referencje?? Ja zanim sie zdecydowalam na opiekunke, to zrobilam wizje lokalna i wypytalam sasiadow i ludzi, ktorych dziecmi sie zajmowala. Wybralam te, ktora maial najlepsze opinie i ktora nalepiej " czulam"