badanie moczu niemowlaka. wejdźcie proszę.

może to głupie i śmieszne pytanie, ale ja nigdy tego nie robiłam i nie wiem jak to zrobić:) otóż dostałyśmy skierowanie na badanie moczu (ogólne), bo córka od kilku dni gorączkuje i trzeba sprawdzić czy to aby nie na pewno infekcja dróg moczowych. nie wiem w jaki sposób pobrać jej mocz. (bo muszę to zrobić sama prawda?) ma roczek, siusia jeszcze w pampersa, mam zdjąć jej pieluszkę, trzymać w ręku godzinę czy więcej pojemniczek i łapać w pojemnik jak zacznie sikać? będzie to ciężkie w wykonaniu, bo córka jest żywa, ruchliwa, a na dodatek teraz choruje i puszczanie ją z gołą pupą po mieszkaniu będzie niemądre:) jak u Was to było? jak to jest w praktyce. dzięki za odpowiedzi.

jeżeli to badanie ogólne, a nie posiew to możesz kupic w aptece woreczki do pobierania moczu u dziewczynki dziecko trzeba najpierw umyc, wytrzec do sucha i nakleic woreczek zgodnie z instrukcją ja mam chlopca 10 m-cy i już kilka razy miał badanie moczu, ostatnio na posiew, musiałam do kubeczka łapac było to tak wykąpałam go, ubrałam od pasa w górę + skarpetki, posadziłam na podłodze na ręczniku mąż zabawiał jak się da, a ja czatowałam z pojemniczkiem na mocz w międzyczasie wmusiłam w niego cały kubek soku jabłkowego - działa moczopędnie udało się po jakichś ok 30 min !!! :)

Ja mam synka, więc jest trochę łatwiej ;) Zwykle rano, tuż po przebudzeniu ściągam mu pampersa i po chwili siusia :) Jak puścisz wodę w kranie albo będziesz mówić psi psi to łatwiej pójdzie ;) Możesz też kupić specjalne woreczki przyklejane, wtedy przyklejasz to i nie musisz celować w pojemnik. Ja, jak łapię w woreczek to przecinam środek pampersa (takiego jeszcze złożonego jak jest w paczce) i przeciągam przez tę dziurę worek na zewnątrz. Wtedy widzisz kiedy dziecko nasiusia.

Jak łapałam siki do woreczka to myłam wcześniej dziecko, jak do pojemniczka to wystarczy łapać środkowy strumień.

o dzięki dziewczyny za szybką odpowiedź, w takim razie jutro zaopatrzę się w te woreczki, bo siuśki mam zanieść dopiero w poniedziałek. tak, to zwykłe badanie moczu, nie na posiew. dzięki wielkie, te woreczki z tego co piszecie ułatwią sprawę:) córka ma roczek i nigdy mi wcześniej nie chorowała, to dla mnie nowość, już nie mówię o przyjmowaniu leków, jest plucie,wrzask,zmuszanie do wymiotów. syrop na gorączkę zmieniłam na czopki, ale antybiotyk jest w zawiesinie do połknięcia no i lakcid osłonowo także. a w ogóle jutro od rana zaczynamy stosować antybiotyk, czy w takim razie nie zmieni on wyniku poniedziałkowego moczu?

Jeśli córcia bierze antybiotyk to może on do tego czasu wybić bakterie w moczu, oczywiście jeśli takie były. Jeśli wyniki będą ok, to nie dowiesz się czy to zasługa leku, czy po prostu nie było infekcji. Jeśli bakterie będą to znaczy że lek nie działa lub jeszcze nie zdążył zwalczyć infekcji i pewnie wtedy będzie trzeba powtórzyć badanie po jakimś czasie lub zmienić leki. Acha, w aptece powiedz, że to woreczek dla dziewczynki, bo są damskie i męskie ;)

BADANIE OGÓLNE MOCZU NIE WYKRYWA BAKTERII WIĘC ANTYBIOTYK NIE ZMIENI WYNIKU tylko posiew wykrywa bakterie... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dzięki wielkie. no dobrze, posiew wykryje jaka to bakteria, ale ogólne pokaże wzrost leukocytów czy czegoś tam innego i to wskaże na infekcję prawda? w każdym bądź razie antybiotyk może zatuszować wynik, no chyba, że przez 2dni nie zacznie dobrze działać, zobaczymy...ja i tak mam wielką nadzieję, że to tylko wina pleśniawek i ząbkowania, a teraz na dodatek gardła (te gorączki), bo wiem jak ciężko jest wyleczyć infekcje ukł. moczowego:o

Nieprawda. Badanie ogólne nie określa dokładnie jakie to patogeny, ale w osadzie bakterie są widoczne. Jeśli w osadzie będą bakterie to jest to wskazanie do posiewu. Posiew określa rodzaj bakterii i na jego podstawie można zrobić antybiogram.

Takajednamama, tak jak piszesz. Jeśli będzie infekcja badanie ogólne moczu to wykryje, będzie więcej leukocytów, nabłonków/wałeczków, w osadzie będą bakterie, może być zmienione pH i ciężar właściwy. Jeśli okaże się, że są bakterie lekarz zdecyduje co dalej, czy kontynuować lek, czy posiew czy jeszcze coś innego.

no coś tam na pewno pokaże, mam nadzieję, że nic i wszystko będzie ok. mam też pytanko, jakie są objawy infekcji ukł. moczowego oprócz gorączki? jest coś, co jeszcze może na to wskazywać?

Dziecko może popłakiwać przy oddawaniu moczu, może mieć zaczerwieniony srom, próbować się tam drapać, mocz może mieć nieprzyjemny zapach, zmienioną barwę. No i jest częstomocz, ale jak sika do pampersa to ciężko to stwierdzić :)

Ale często gorączka i marudzenie jest jedynym zauważalnym objawem i dopiero badanie moczu pokazuje przyczynę.

fajnie

ja jestem stara wyjadaczja w pobieraniu moczu pobieralismy ponad 30 razy ...i zawsze do kubeczka wyzsza szkłoy jazdy!!! niestety ale w woreczkach zawsze wynik był przekłamany

pooodpowiedzcieee - no to teraz mam mętlik:) zbierać do woreczka czy kubeczka:p cholera...mocno ten Twój wynik był przekłamany?:) paulina, dzięki za wszystkie odpowiedzi i rady. w sumie oprócz gorączki nic innego nie zauważyłam...dowiemy się po odebraniu wyniku w takim razie.

odradzam woreczek bo zafałszuje wynik! nam wyszły leukocyty w moczu jak mocz był z woreczka po czym zrobiłam bez woreczka i okazało się że jest ok... tez mam dziewczynkę i tak ... rano daje jej butle do picia (co kto woli, mleczko, sok itp) po ok 30 min zaczynamy akcje, najpierw dokładne umycie żeby nie zafałszować wyniku potem mąż trzymał ja nad wanną w pozycji jak do sikania, a ja odkręcałam kran z woda jak nie zadziała to taka lodowatą wodą ja polewałam trochę po pupie i wtedy od razu leciało siku i tu czekałam na ten środkowy strumień....wtedy wynik jest najbardziej wiarygodny

Spróbuj do pojemniczka, na pewno wynik będzie pewniejszy. Jak się nie uda to wtedy woreczek, ale przed przyklejeniem trzeba dobrze umyć miejsca intymne. Możecie jutro i w niedzielę potrenować ;)

koniecznie spróbuję wcześniej działać przed poniedziałkową akcją:) no cóż, w takim razie jednak pojemnik. najgorsze jest to, że moja nie chce pić, czy to gorączka, czy upały były ona nie potrzebuje pić, dziwne to. była 9mcy na piersi, jak ją odstawiłam to butelki i mleka nienawidziła, nie tolerowała wcale, dostaje kaszki mleczno-ryżowe smakowe łyżeczką, a czasem popija łykiem z niekapka (np. po kanapeczce herbatką z bobovity), zrobi łyka, a potem pluje, także nie wiem jak z tym sikaniem będzie:)

Ja też stosowałam woreczki dwukrotnie i moja córka miała podwyższone leukocyty, dlatego pojechaliśmy do szpitala na dodatkowe badania i tam jak jej pobrali mocz to wyszło wszystko w porządku.Jednak i tak dostała od razu antybiotyk i 5 dni w szpitalu.Zastanawiam się czy faktycznie było to konieczne, czy po prostu wyniki badań które ja robiłam były zafałszowane

niestety mocz z woreczka nie jest 100% "czytsy":P i zazwyczaj wyniki są zafałszowane.....tak więc polecam kubeczek a wcześniej ewentualnie potrenować:P wcale nie jest to takie trude a moczu nie musi byc duzo

infekcje ukladu moczowego mogą tez przebiegać całkiem bezobjawowo, też mam tu doświadczenie. Zbieralam do woreczków, do kubeczków, bez cewnikowania też się nie obyło, ale faktycznie od chłopca chyba łatwiej pobrać niż u dziewczynki. Jak masz kogoś do pomocy to lepiej z kubeczkiem powalczyć. zdrówka życze.

Najgorsze jest to, ze teraz muszę za miesiąc zrobić kontrolne badania, a do kubeczka będzie trudno przy miesięcznym dziecku.

dzięki, no zdrówko to naaajważniejsze! wszystkim mamom również życzę, by dzieciaki były zdrowe mamocóreczki- współczuję, moja ma 12mcy i strasznie przeżywam i jest mi jej żal, a tu takie maleństwo