Co się dzieje???

Witam Kafeterianki! Postanowiłam zasięgnąć od Was mniej lub więcej "fachowej" porady, bo wizytę u lekarza mam dopiero 30 września. Otóż spóźnia mi się okres już od 11 dni. Zawsze miałam bardzo regularne cykle, a tu w zeszłym miesiącu okres spóźnił mi się 9 dni, a w tym już 11! Oczywiście pierwsze co to zrobiłam test, który wyszedł negatywnie. Nie spodziewałam się ciąży, bo zabezpieczamy się z mężem, ale wiadomo, że taką ewentualność trzeba wziąć pod uwagę, bo żadna antykoncepcja nie daje 100% pewności. Objawów ciąży, czyli np. powiększonych i bolesnych piersi nie mam, brzuch mnie nie boli. Zaczynam się niepokoić. Czy któraś z Was miała podobny problem lub domyśla się dlaczego tak się dzieje?

Naprawdę nikt mi nie napisze?

wysoki poziom prolaktyny i stad te rozjechane cykle. Zrob sobie badania krwi na PRL.

Dzieki za odpowiedź! Ale dlaczego tak się dzieje? I jak się ma taki pozom do owulacji i ewentualnego zajścia w ciążę w przyszłości?

stres, infekcja, przeziębienie, zaburzenia hormonalne, mnóstwo jest przyczyn, ktore mogą opóźnic okres, może schudłaś ostatnio ?

zapewne zaburzenia hormonalne i owulacja się opóźnia. Przed wizytą u lekarza raczej nic nie poradzimy, ale warto wybrać się od razu po @, żeby określił, czy dochodzi do owulacji

Wiem, że powinnam najpierw iść do lekarza t jemu zadawać te pytania, ale jak wspomniałam wizytę mam dopiero 30 września. Zobaczymy co powie, a póki co chciałam na własną rękę dowiedzieć się czego mogę się spodziewać.