płakac mi sie chce... moj maz oglada porno...

dzis przypadkiem przejzałam historię przeglądanych stron, a tam co? pełno adresów!! i to przez cały tydzień.. Od poniedziałku chodzi na popołudniową zmianę, a ja mam zawsze na rano. Jestem wściekła i jest mi przykro za razem... w tym tyg nie kochaliśmy sie ani razu:( jest taki "służbowy" wobec mnie. Tu mówi mi ze mnie kocha a tu ani nie przytula, żadnej namiętności ani inicjatywy.. Jest tez strona z czatem z kamerkami live. Nie wiem co o tym myśleć. Niby go nie nakryłam na tym, ale nie mam pewności że z żadną nie gadał.... Źle mi:(

Wiem że faceci czasem oglądaja pornole, są wzrokowcami i goła dupa sprawia ze im staje.. Ale kurde ta strona z czatem nie daje mi spokoju...

Przyjedzie za godzinę i co ja mam wtedy zrobić? porozmawiać z nim? zapytać wprost? Udać nigdy nic i przypadkiem otworzyć historię i ten link? i wtedy zapytać? Bo chyba nie da sie nie zauważyć mojego nastroju..

a moze mu brakuje sexu po prostu? Dlaczego nie przejmiejsz inicjatywy,nie pokokietujesz go? Czy to facet musi zawsze zabierac sie za kobiete? A moze czeka na twoj ruch?Zamiast sie zamartwiac wez sie za niego porzadnie,zainwestuj w siebie,ladna bielizne,zaskocz go :P

jak weszłam w narzędzia i ploki cookie to oberzałam całą masę stron porno,czatów,fotek do dziś nie wybaczyłam,sprawdziłam billingi,smsował aż miło z laskami z czatu,przyznał się

Wiesz w naszym związku zawsze ja byłam stroną która miała większą ochotę, inicjowała więcej chyba nawet. Na baaardzo wiele jestem otwarta. Nigdy nam niczego wczesniej nie brakowało w łóżku. Zawsze dbałam o nasze zycie seksualne ze swojej strony. On zawsze mi mówiła ze jestem demonem seksu. Nie moge cały czas ja przejmowac inicjatywy. Kobietą jestem i też mam swoje potrzeby. Potrzebuję czułości..

a ile już jesteście małżeństwem? Moim zdaniem powinnaś mu powiedzieć, ale nie wybuchaj od razu z awanturą :) Spróbuj zrobić tak, żeby to, że mu to powiesz było takim początkiem gry wstępnej;] sama musisz to jakoś rozplanować. No to miłego wieczoru ]:->

no nie długo po ślubie jesteśmy, chyba nawet bardzo niedługo. -> początek gry wstępnej? Chyba sobie żartujesz? Jak na razie to mam "awers" od seksu, i wcale mnie to nie rozgrzewa:/

nie dramatyzuj. to chyba normalne, że skoro nie może rozładować napięcia sexualnego kochając się z Tobą, to szuka tej możliwości gdzie indziej. Nie chodzi na dziwki, nie zdradza Cię. na twoim miejscu albo zwiększyłabym ilość namiętnych wieczorów, a jeżeli z jego strony nie będzie aprobaty dla takiego pomysłu, to zastanowiłabym się gdzie leży przyczyna. Jakiego typu strony to były...? może to podpowie Ci czego on oczekuje od kobiety i poprawisz tym samym Wasze relacje w tm zakresie. robienie mu awantury skończy się tylko oddaleniem się od siebie, bo on zacznie kasować historię, a Ty będziesz go wiecznie sprawdzała, do niczego to nie doprowadzi.

widzę tekst solidarności "damskiej":/ Może jeszcze facetów trzeba przepraszać że muszą pornusy oglądać bo my baby nie zapewniamy im tyle rozrywki w łóżku:O

jasne może jeszcze mam się z tego ucieszyć?

Hm, samo porno chyba nie jest problemem, co? A ukrywanie tego przed zona. No i kamerki... to moze doprowadzic do czegos zlego :o Moj facet, jak bylismy w swiezym jeszcze zwiazku, przyznal sie ze oglada redtube :) nie czynilam mu zadnych wyrzutow - ja tez :D

Dziś seks przed kompem, a jutro Panienka w agencji, stara prawda, facet dla którego jesteś atrakcyjna i kochana starałby się raczej nie marnować spermy na pornosy i samozaspokajanie tylko odkładałby na seks z tobą, tak że nawet ciąża nie jest wymówką, możesz go zaspokoić ty ręcznie albo dawać od tyłu w dłoń lub między uda bez penetracji jak się obawiacie o dziecko, o oralu nie wspomnę walenie konia przed kompem to straszna dziecinada, mogą to robić nastolatkowie ale nie goscie w stałym zdrowym związku