O LUDZIE!!! Wiecie co znalazlam w historii?????

Free porn tube- mój facet na to wchodził! jestem w ciązy, nasz seks jest rzadziej ale nie jest źle.... Nie jestem na niego zła, śmiać mi się chce. Zadzwoniłam do niego do pracy i powiedzialam mu- kochanie jak juz wchodzisz na stronki dla dorosłych to chociaż z historii usun. Zanim mieszkalismy razem tez mial tą stronę w historii ale mówił, że to jego młodsza siostra( w wieku dojrzewania) Nie wiem co o tym myślec... Ochrzanić go?

A na prawdę czujesz się urażona tym, ze takie rzeczy ogląda? Bo jeśli ci to lotto to ja bym nawet do niego nie dzwoniła i go nie informowała bo po co? I po co chcesz zeby usuwał? Mówisz mu "kochanie mozesz oglądać pornografię, ale okłamuj mnie, ze tego nie robisz". To głupie.

Tzn, co do tego mam mieszane uczucia, a mowiąc mu to chciałam mu dac do zrozumienia, że wiem ze wchodzi na "te stronki"...

U mojego tez ktoregos razu widzialam zapisana youporn:) Usmiechnelam sie do siebie i mialam zamiar mu to jakos zabawnie powiedziec,ale jakos zapomnialam. Nie masz czym sie przejmowac.

Ale za co chcesz go ochrzaniać?

Troche chce mi sie smiac, a trochę jestem zażenowana... Kurcze bebzol już mam, rozstępów też mam troche( mimo stroswania specjalnych kremów) już nie mam takiej figury jak kiedys ale żeby na inne babki sie patrzył??? No i jeszcze mi powiedział, że to pewnie jakiś wirus... Ale nie jestem głupia:)

Mój pewnie ogląda ale ja nie sprawdzam. Każdy ogląda co lubi. Dla niego moja kafeteria i czytanie o "staraniach, pozycjach itd" jest pornografią :D

No właśnie nie wiem, czy on tam wchodzi, żeby sobie na babki popatrzec( jesli tak to jestem wkurzona) ale jesli intertesuje go sam akt to juz czepiac sie nie bede... to wkoncu facet... ostatnio troche rzadziej sie sexsimy, ale tak jakos libido mi spadło:)

Hehe, no sprawdzilam historię, bo kalkulatora ciążowego szukalam:) a wchodzilam ostatnio:)

No i co że masz rozstępy? Ja nie pojmuje takiego toku myślenia. To, ze ktoś ogląda inne kobiety na necie- aktorki, to ma znaczyć, ze ty mu się już nie podobasz? Wydłubać oczy! Bo nie daj Boże się obejrzy za jakąś żywą na ulicy to w depresje wpadniesz. Jak się kogoś kocha to razem z rozstępami! A to, ze się ma jakieś tam mniej lub bardziej realne fantazje sexualne to inna bajka. Każdy jakieś ma. Ty pewnie też :p Możesz się nie przyznawać, ale nie wierzę, ze ani razu nie pomyślałaś o tym żeby uprawiać sex z kimś innym niż twój ukochany. I co? To niby znaczy, ze go już nie kochasz bo jest brzydki i paskudny?

eeeeeeeeeeeeeeeeeeeh - ;)

A dlaczego miałby to z historii usuwać? Chyba dorośli jesteście, nie? Nigdy porno nie widziałaś?

Zaraz zaraz! Chodzi mi o to , że może oglądać filmiki dla dorosłych bo moje ciało TROCHE sie zmiienilo i nie twierdze ze mnie nie kocha:) Spokojnie... A jesli chodzi o fantazje seksualne- to fakt tego sie nie czepiam:) Tylko niech mi powie w prost, że oglądal, przecież go nie zbiję:0 Moze nawet jakiś razem obejrzymy hehe:) No chodzi mi o wasze zdanie na ten temat i w ogóle musiałam się wygadać:) Rozumiecie o co mi chodzi?

Wiecie co? A ja mysle, ze same sobie wmawiacie, ze wam to nie kompletnie nie przeszkadza, ze wchodzenie na takie stronki to normalne u faceta, aby bylo wam latwiej sie z tym pogodzic. Nie wierze, ze tak naprawde was to nie boli.

Nie :D Ale nie szkodzi. W ciąży jesteś :D:P

ja nie rozumiem o co ci chodzi. chyba prymitywna jestes

Widzisz, u mnie i ja oglądam i on ogląda. Na początku związku myślałam (o naiwna!) że on nie, bo nie afiszował się z tym. Kiedy go spytałam, dlaczego mi nie powiedział, to stwierdził, że po prostu nie przyszło mu do głowy wyskoczyć z tematem "A wiesz, fajny film widziałem!" Teraz mamy tak, że niektóre stają się dla nas inspiracją :)

W naszym przypadku, to ja częściej wchodzę na takie strony niż on:)

kloom mnie to naprawdę nie boli bo co ma mnie boleć? Miałam etap w swoim życiu że tez oglądałam różne rzeczy. Głównie z ciekawości bo całe życie mi wmawiali, ze to samo zło i chciałam się przekonać. No i guzik. Żadne zło. Filmy dla ludzi i tyle. Ja tam rozróżniam życie od komputera i wiem, ze jeśli mąż ma potrzebę obejrzeć itd to niech ogląda. Ja też mam różne swoje potrzeby i go wtedy o zdanie nie pytam :P

ALE MNIE TO NIE BOLI:) mój facet nie powie mi wprost ze pornole ogląda:) Jestesmy dorosli ale on ma takie podejscie, teraz poza tym jestem strasznie wybuchowa i pewnie mysli ze mu awanture zrobie:) Teraz to już faktycznie smiac mi sie chce:) No bo facet to facet- oni zawsze muszą więcej:) wybaczam mojemu kochanemu ale juz nie moge sie doczekac jak z nim o tym pogadam:) i już nie bulwersujcie sie!

Coś Ty, włącz filmy, które miał i pożartuj, że chyba zachwycał się klatą/tyłkiem aktora :D

To z nim nie gadaj tylko sobie razem pooglądajcie :P W ciąży też można :D :P Jeju jaka ja się zboczona robię na stare lata (wstyd) :D

ok, same siebie probujecie przekonac, rozumiem:D Na pewno kobieta w ciazy jest zachwycona, ze maz, zamiast spedzac czas z nia, odczuwa potrzebe ogladania sztucznych lal w necie

Tak, bo na pewno oglądał, jak ona była w domu i miał ją obok, ale wybrał filmy. Scenariuszy nie twórz

Nie chodzi mi o to, że to jakieś zło itd, ale nie chce zeby to przede mna ukrywał, jak cos fajnego zobaczy to tez niech sie podzieli( co ja gorsza jestem). Nawet wolalabym, żeby mi to pokazał:) poznalabym go moze bardziej bo on jest bardzo skryty a jak mu ze smiechem oczywiscie powiedzialam ze wiem to sie zdenerwowal strasznie. Bo to nie jjest taki typowy facet- on jest specyficznym człowiekiem:) Jesli nie rozumiecie moich wypowiedzi to wybaczcie bo mam 100 mysli naraz i nie wiem od czego zaczac, :)

kloom nie no mąż ma patrzeć w jej piękne przepełnione progesteronem źrenice i wsłuchiwać się w bicie serca swego potomka. I tak 24 na dobę. Co tam jego potrzeby. Ach już nie wspomnę o potrzebach ciężarnej. Też sobie ulżyć nie może bo nie wypada. Jak jest "w stanie błogosławionym" to tylko rączki złożone i pacierze klepać. Jak ja nie lubię takiego świętoszkowatego podejścia.Też mam wrażenie, ze sama siebie przekonujesz bo nie wierzę że są tacy zacofani ludzie :P

kloom- szczerze? samam nieraz wchodze na takie stronki:P z ciekawosci:) I nie- nie boli mnie to:)

jesli o to chodzi kiedy oglądał to ja wiem:) po godzinie wychodzi na to, że jak rano mial "poranny wzwód" nic nie mogłam zrobic bo sie do wyjscia spieszyłam, a on miał wolne:) No dobra juz mi lepiej:0 glupia strasznie jstem , ciaza zorbiła ze mnie zakrecona babke:)

No i jesli chodzi o którąś wypowiedz, że w ciązy to tylko licza potrzeby kobiety- a mezczyzny nie- no my sie kochamy i jest bardzo miło, staram sie zaspokajac jego potrzeby:) Hehe moze chciał sobie popatrzec jak kiedys nasz seks wygladał bo bywało na prawde ostro, teraz tak nie szalejemy:P

no upup