Za 3 miesiące święta Bożego Narodzenia i TRZEBA ROBIC PREZENTY

A w związku z tym ze jestem osobą młodą i nie pracuje, musze wczesniej zaoszczędzic troche kasy zeby porobic prezenty. U nas w rodzinie jest 5 małych dzieci, w wieku 1,5 roku, 2 lata, 3, 6 i 8 lat. Są to dzieci mojego rodzenstwa, jedno z nich jest moim chrześniakiem. I mam do was pytanie czy prezenty robimy tylko naszym chrześniakom, czy wszystkiem dzieciaczkom z tej bliskiej rodziny? Głupio tak ze bedą wszystkie dzieci a tylko 1 z nich dostanie ode mnie prezent.Oczywiście kazde cos tam dostanie bo są jeszcze dziadkowie, rodzice...ale tak sie zastanawiam pięcioro dzieci równa się około 3stówki na same prezenty dla nich:( Jak to jest u was? Sorry za taki temat we wrzesniu ale obliczyłam ze na swiąteczne prezenty bede potrzebowala okolo 500zł wiec musze je uzbierac badz gdzies zarobic.

mam komu :-)

Robisz wszystkim, ale jak Cie nie stac, kup jakies drobiazgi, typu po kilo cukierkow na lebka itd. Po pierwsze, dostana jeszcze prezenty od innych, po drugie, jak wyglada Twoja sytuacja chyba wszyscy wiedza? Mozecie tez zlozyc sie wspolnie na porzadny prezent z rodzicami

to i ty nic nie dostaniesz - prwawdziwe szczęscie , nieprawdaż ?:)

No ale wezcie mi powiedzcie. w tamtym roku było tak ze nie mielismy takich rodzinnych swiąt i daąlm prezent tylko mojemu chrzesniakowi. a w tym roku ma sie zjechac cała rodzinka na wigilie do jednego stołu. wiec te maluchy beda i głupio mi tak dac jednemu a reszta bedzie sie patrzec... ale tyle kasy

U mnie jest tak ,że na prezenty dla najblizszych idzie mi ok 1300 zł i zawsze zaczynam odkładanie od wrzesnia

Nie dostanę - mam to gdzieś. Dawno nie wierzę w świętego Mikołaja :-P

mysle, ze nie trzeba wydac fortuny by sprawic przyjemnosc... licza sie checi a nie zasob portfela.

no widzisz jak chociaz masz skąd odłozyc to super. a moze byc tak ze mojemu chrzesniakowi, temu najmlodszemu kupie jakis lepszy prezent myślałam o takim rowerku dla maluchów a reszcie dzieciaczków cos drobniejszego typu miś czy coś do włosów dla dziewczynki tak za pare zlotych. czy nie wyrózniac tak?

ja bym nie wyrozniala. wyposrodkowac... a najlepiej zapytala bym rodzicow o czym marza ich pociechy i sprobowala to jakos ogarnac. :)

Są fajne lalki szmaciane - wracają do łask, czy jakieś inne przytulanki w hipermarkecie za niewielką cenę. Chrześniakowi możesz dorzucić parę groszy, może rodzice kupią mu coś za to, bo wiedzą, czego dziecko najbardziej potrzebuje.

ja bym kupiła chrzesniakowi cos troszke lepszego tak za 50-60zł kupisz jakas fajna zabawke odpowidnią do wieku. a starszym dzieciom jakiej mniejsze prezenty moze cos do szkoły (6 i 8 lat) tym 2 i 3 lata moze jakiej kolorowe gąbeczki do kąpieli

naszym prezentem, beda narodziny naszej corci;)

kasa, kasa... uszyj lalki, zuzie, szmacianki, oczy z guzików, wełniane włosy. Napiecz pierników, ozdób je biała czkoladą. Gąbeczki do kąpieli też fajna i niedroga rzecz. Możesz też zrobić książeczkę sama, albo album ze zdjęciami dla starszego dziecka.

cukierki, drut i zrobic słodkie drzewko szczęścia .

tez kiedys mialam taka sytuacje - dokladnie :) i robilam tak : kupowalam dla calej piatki prezent mniej wiecej za 20 zl na glowe. np maly mis, kolorowanke dla mlodszych, dlugopisy kolorowe dla starszych , plus czekolady. wynioslo mnie to 100 zl, a 100 dawalam rodzicom chrzesniaka. czyli lacznie 100 + 100 = 200 zl. :)