układamy wierszyk o KAFETERI :)

wszystkie wyrazy dozwolone, tak co by się rymowało. ja zacznę. "Kafeteria" Na kafeterii jak na loterii, albo Cie zjebią, albo Ci schlebią. palantów tu jak aliantów, i czasem nie potrzebnych awantur. cd...

Bo na kafe są pedały Dwa wróbelki się zesrały Jeden liściem wytarł dupę Drugi łychą szama zupę Umazałem w gównie palce Dwa Snickersy mam na pralce Bo na kafe jak na pogrzebie Ktoś pobeczy, ktoś Cię zjebie

obudźcie w sobie poetę...

kafeteryja sra se do ryja

Kot mi nasrał do doniczki Są na kafe spoko piczki Może znajdę tutaj babę Może pocałuję żabę. Cały dzień mnie boli głowa Odparzyłem sobie rowa Swędzą jajka, bolą zęby Zajebiście wali z gęby.

cały dzień na kafe siedzę stąd czerpię życiową wiedzę jak rodzina tu żyjemy przegrywamy, sramy, jemy kafeteria naszym życiem nie będzie wielkim odkryciem gdy powiem, że to forum przegranych brzydkich, niekochanych, nieruchanych

Nasrał zając już pod miedzą Baby zawsze chuja wiedzą Proszę Ciebie dobry Boże Zamknij baby gdzieś w oborze. Niech plotkują na uboczu O facetach, szpilkach, kroczu Już na grobach płoną świeczki Każda baba sra do sieczki.

Białe trampki mam na rzepy W piaskownicy gaszę kiepy Kradnę księdzu gruszki z sadu Należałem do Mosadu.

kafeteria to ucieczka, jakbyś życie skrywał w teczkach, cieszy tu anonimowość, więc cwaniactwo żadna nowość. siedzisz tu jak u spowiedzi, piszesz o tym co ci siedzi, chcesz zapytać, chcesz pogadać, czasem trudno się dogadać. cd...

na kafe świry bywają ciągle jakieś bzdury nadają inni z kolei się podniecają swoją wielką fają jest tu kilka ewenementów co napalili się chyba skrętów trochę jest tutaj różnych wykrętów nabrałam do nich wstrętu

Chyba zaraz mleko kupię Generalnie mam was w dupie jestem frustrat mam stulejkę Już polejcie mi kolejkę.

tu same dziewice siedzą ciągle jedzą i jedzą innym radzą a gówno wiedzą

na kafeterii nie napijesz się kawy, puścisz bąka bez obawy, chociaż w życiu jesteś zerem, tu napiszesz że jesteś liderem. masz problemy to rzecz jasna, lecz niektórych to przerasta, jakiś gej tu się wyżali, czasem dziwka coś dowali. tematów tu masz w chuj, lecz se myślisz żaden mój, więc zakładasz byle gówno, i pierdolisz bzdety równo.

na górze suty na dole piczki a na kafe same prawiczki

Srają muszki owocówki Narkomani żrą makówki Kiedy zrobię twardą kupę Coś mnie ostro szczypie w dupę. Zmieniam majty raz do roku Gdy dyskomfort czuję w kroku Napisałem wierszy rój Moja puenta: NO I CHUJ!

na górze sutki na dole fiutki

na górze mózg na dole stopa a ja nosze ciuchy z croppa