nowy zwiazek, jego ex to moje kolezanka

Witam, zaczelam sie spotykac z kolesiem, ale jego ex to moja kolezanka chociaz oficjalnie zerwali dawno to jednak ciagle sie spotykali i ona nadal go kocha. Powiedzcie mi co mam zrobic ?? dodam, ze to nie ja jestem przyczyna dla ktorej on juz z nia nie chce ! on po prostu mowi, ze juz ma dosyc !!!

kogo on ma dosyc? ciebie czy jej? bo wiesz u facetów to róznie bywa..

a to Twoja przyjaciolka, czy tylko znajoma? Jakie relacje was łączą?

kiedys bylysmy dobrymi kolezankami nigdy przyjaciokami od jakiegos czasu juz sporadyczny kontakt jeszcze przed tym jak zaczelam spotykac sie z tym chlopakiem. Glupio mi bo wiem, ze ona go kocha jak szalona ! ale z drugiej strony on juz nie chce z nia byc i kazdy jej radzi zeby go olala no bo po co latac za kims kto Ciebie nie chce ?? poki co widza tylko najblizsi ze sie spotykamy.... ja mam wyrzuty sumienia, ale czasem sie zastanawiam czemu ?? przeciez to nie moja wina, ze jej nie kocha ! ja tego zwiazku nie popsulam

moze najlepiej porozmawiaj ze swoja kolezanka ? To byloby najbardziej fair, tym bardziej, ze ona nadal sie ludzi, ze z nim bedzie.

on jej juz powiedzial, ze tym razem to koniec na powaznie, ze juz nei chce i ze ona ma kogos poznac bo juz nic z tego nie bedzie. Nie wiem jak z nia o tym porozmawiac pamietam jak tylko na imprezach jakas laska z nim tanczyla to od rrazu ja od suk i dziwek wyzywala chociaz nie jest ani wulgarna, ani prostacka tylko jej odbija jezeli chodzi o jego osobe ! ja naprawde boje sie jej reakcji i znajomych ze beda mieli do mnie zal jakies niemile plotki ! na ktore uwazam, nie zasluguje

to koniec a ona nie wierzy ze koniec? dziwne. tak, jesli zwiazek rozpadł sie nie z twej winy takie plotki są bolesne

jak juz napisalam rozstali sie dawno, ale ciagle sie spotykali ona miala nadzieje, ze wroca...ale jakis czas temu powiedzial, ze juz naprawde nie chce, ze to ie jest tak jak kiedys, ze znow cos bedzie, ze ma sie zaczac spotykac z kims innym ! smuci mnie to bo mysle, ze zostane zle oceniona, a mnie to BOLI ! wiem ,ze nie powinnam, ze nie to jest najwazniejsze ! ze ludzie beda gadac ! ale niestety jestem wrazliwa na takie rzeczy

a jak kiedys było? juz ja zostawił? na ile czasu? i wrócił do niej?

zostawil ja i sie spotykali on potem powiedzial, ze nie ma to sensu i , ze nie chce ale ona jest jak kobieta bluszcz nie odpuszcza latwo wiec znow sie spotykali, ale nie byli... tak po prostu czasem buzi czasem cos wiecej i on znow, ze juz nie chce, ale na 100% juz prosi zeby kogos sobie znalazla nie odbiera od niej telefonow bo wie, ze jej nie jest wstanie pomoc to ona musis sie pogodzic z tym faktem !

nikt nie pomoze ?

up

th4th6hjyh7j

prosze niech ktos napisze sensownego

chlopak ci sciemnia, nie wiesz co naprawde jej mowil Moze jej mowil, ze maja szanse, a tobie ze 'tylko sie spotykaja' robil jej nadzieje, co ozn ze jest nieuczciwy jak ci pasuje taki koles to .... sobie bierz Ja bym takiego nie chciala - laska bez powodow tak nie swiruje, widocznie robil jej nadzieje Jakis nieuczciwy typek