Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość jrjue56

Nie mam szczęścia do facetów...

Polecane posty

Gość jrjue56

Kiedyś poznałam pewnego chłopaka, było wszystko super, ja czułam że to tenz którym chce spedzić resztę życia. A gdy ja do tego wniosku doszłam, on oznajmił mi że w jego życiu jest ktoś inny... I tak mineło 6 lat w miłości do niego. Była depresja, próby samobójcze. Nadal go kocham. Jakiś czas temu poznałam kogoś, pierwszy raz od baaardzo długiego czasu zaczełam z kimś się dogadywać, czułam się bardzo dobrze w jego towarzystwie... Zresztą on też mówił, że fajnie się ze mną gada i że tak jest chyba pierwszy raz w jego życiu. Widywalismy się średnio po 3- 4 godziny dziennie i ten cały czas rozmawialiśmy. Ma mój numer telefonu... i nie dzwoni. Zobaczymy się znów gdzieś za miesiąc (taka praca) a ja liczyłam, że zadzwoni albo choć napisze smsa z pytaniem co u mnie... Jestem rozczarowana. Czuję że znów się zaangażowałam, że go polubiłam (myslałam, że z wzajemnością) a tu dupa. Nic, Cisza. Boję sie, że znów scenariusz się powtórzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×