Sakmotność w sieci...

racja.

wiesz,jeśli tamten temat faktycznie jest twój..to nie dziwota,że ktoś z tobą o tym pisał...:-p

To było do śmiechu. Bo z tego co widzę większość jak zacznie coś pisać to kończy właśnie na takich rozmowach lub kłótniach. Ale zdziwiłem się że nikt nie odpisał

widocznie w niedzielne wieczory ludzie bardziej wrażliwi sie robią;)

Cyknąłbym jakiś poważny temat ale nie będzie on poważnie odebrany. Idę o zakład

różnie bywa..chyba bardziej to od tytułu zależy,niż od treści...

Ale przecież wiesz że jaki temat by się nie podało to 3/4 osób które napiszą coś to wyśmiewacze którzy wtrącają się między z góry przewidzianą poważną rozmowę. Wtedy chce się tylko obserwować. Niektórym siadają nerwy i zaczynają się kłócić.

wiem,ale są tematy które pomimo wyśmiewaczy i krytykantów,radzą sobie świetnie sama na takim jednym jestem juz od dawna,i tam nie ma już nikogo obcego,są sami super kumple i gadamy tam o wszystkim, ale do tego potrzebni są odpowiedni ludzie,i czas na to,żeby inni się znudzili narzekaniami i wtrącaniem się

czy to jest temat damsko-męski czy tylko dla Pań. Jaki?

jak najbardziej damsko-męski... żonaty kochanek...

a co Ty robisz tam... w temacie "żonaty kochanek"??

ja jestem kochanką.;)

żonatego?

w sumie chyba pytanie retoryczne i naiwne. ;)

żartowałam -nie mam kochanka,choc nie wykluczam takiej ewentualność :)

no wiesz... zaczynać znajomość od kłamstwa. ;) nie dostaniesz ode mnie walentynki. ;)

to nie kłamstwo;)tylko taki mały żarcik a co do walentynki,cóż-nie zawsze można mieć wszystko:(

masz już kogoś konkretnego na oku?

może i mam ale to wszystko jest takie nierealne,wirtualne

od czegoś trzeba zacząć. :) nie od razu rzym zbudowano ;)

pewnie,że tak wirtualna kochanka,też całkiem fajnie brzmi;)

pewnie. lepiej brzmi niż zwykła kochanka. ta to taka pospolita jest. ;)

:) a ja nie jestem zwykła,więc lepiej pasuje ta wirtualna ;)

a co w Tobie takiego niezwykłego? :)

trudne pytanie;) mam niezwykle wielkie marzenia,które chce zrealizować niezwykłe pragnienia i niezwykłe oczy,które podobają się wszystkim aha-i jestem niezwykle skromna przy tym:-p

:) kuszący opis... ale jesli ja szukałbym kochanki, to jej marzenia te zwykłe i te niezwykłe i wielkie guzik by mnie obchodziły. ale jako kobieta jesteś intrygująca. ;) co to za marzenia i pragnienia masz? jakiego koloru są te niezwykłe oczy? i dlaczego są niezwykłe? :)

:(to nie ładnie,że nie interesują cię marzenia kobiety,z którą chciałbyś być no chyba,że to tylko taka kochanka przelotna,tylko dla sexu:)

a o swoich marzeniach nie opowiadam wszystkim,taka moja mała tajemnica;)

kochanka to ktoś właśnie taki do przelotnego seksu, a nie do dzielenia się marzeniami. kobieta z którą jesteś, kochasz, planujesz jak najbardziej. od dzielenia sie marzeniami i mówienia sobie wszystkiego. prawie wszystkiego. ;) ale mozesz napisać jaki masz kolor oczu. :)

mogę-niebieskie:)