Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kto_mnie_przebije

Wiedziałem że tak będzie - znajomość internetowa poszła się je**bać

Polecane posty

Czyli według Ciebie najlepij siedziec i nic nie robić, bo po co skoro o wszystkim i tak zdecyduje ślepy los :D... swoją drogą bardzo wygodny sposób na życie:) tylko daleko się tą drogą nie zajedzie :P... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie neguję faktu że życie jest zbiegiem okoliczności i serią przypadków,bo tak np poznałam drugą miłość.:)ale jest również pełne niespodzianek,nawet nie wiesz co może Cie spotkać za 2 godziny,za chwilę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie wiem
ale mi sie miło ciebie czyta, zbajerowal byś mnie gdybym potrzebiwala faceta:P może ona się boi, ma kompleksy albo spotkala innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT PD
dokadnie ' los sprawi że beda okoliczności ' w necie przegrywa się selekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuflerkaa
Ja tez mysle ze calkiem przypadkiem mozna kogos poznac.Ja w taki sposb poznalam mojego 2 faceta.Wracalam z pracy a on mnie zaczepil i poprosil o ognia.I tak sie zaczela nasza znajomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto_mnie_przebije
Spokój !!! Bo Was zaraz rozgonię ;) W necie to jest tak , że jak ktoś wpadnie nam w oko to niestety okazuję się , że odległość jest zbyt duża aby mogło się udać. Tak to już jest. Ja nie szukam tylko w necie , szukam wszędzie. A że wychodzi jak wychodzi to już inna sprawa. Nie prawdą jest , że w sieci szukają tylko ludzie nieatrakcyjni. Są też naprawdę ładne kobiety , przystojni mężczyźni. Internet jest przede wszystkim do zawierania znajomości a nie zakochiwania się :) Tak więc szukajcie , a znajdziecie. Im więcej razy spadniecie na tyłek , tym będzie twardszy :P Jakby ktoś chciał jednak podyskutować to zostawię maila (tomekfan82@wp.pl) bo już tu chyba nie będę zaglądał. Jestem umówiony na piwko na dzisiejszy wieczór ze znajomym z byłej pracy więc sajonara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie wiem
oj nie zgodze sie ze mężczyzna w wieku koło 30 ma mniejsze pole do popisu, czesto młode dziewczyny gustują w starszych, dojrzałych - to daje poczucie bezpieczenstwa, poza tym młodzi mają inne priorytety, wolą szaleć, są niepoważni. Ja zawsze się dobrze czułam w towarzystwie starszych, bardziej doświadczonych osób:) ja mam 22lata, partner 29 i dobrze nam ze sobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT PD
jeszcze czekam na szczęśliwy uśmiech losu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT PD
Nie jestem jakiimś 30 letnim beersem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT PD
Dlatego należy być cierpliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disco diva
prawda, w necie są selekcje. też często zaglądam na różne czaty itp. i np. kolesie spoza mojego miasta, którzy od razu pytają jak wyglądam i czy wyślę fotkę z miejsca odpadają, bo wiadomo o co chodzi, a jak tu ktoś napisał jak nie ma seksu, to im się nie kalkuluje, więc po co z takimi w ogóle rozmawiać. zresztą nawet pomijając ten wątek, związek na odległość choćby i z fajnym facetem, takim poukładanym, to nie dla mnie, więc szukam w obrębie swojego miasta. i znaleźć oczywiście nie mogę, bo jak facet słyszy, że mam 26 lat to zaraz ucieka, bo myśli, że już pewnie szukam męża i ojca dla dzieci, a jak mówię, że nie interesuje mnie małżeństwo (bo tak jest) to słyszę, że nie jestem normalna, bo normalna baba musi mieć męża i dzieci koniec kropka. baba może i tak, ale kobieta niekoniecznie. jestem kobietą po studiach, z własnym mieszkaniem, niezależną, może nie miss świata, ale i niebrzydka, dzieci na pewno nie straszę idąc ulicą :P może jestem za wysoka? 180 cm to może być problem dla przeciętnego polskiego mężczyzny hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam nadziejeze wkoncu sie los usmiechnie chociaz juz tyle razy sie przejechalam::( i nie powiem ze jest mi teraz zle i smutno no ale nie bede sie zalamywc bo to nie ma sensu teraz wzielam sie za siebie i chce cos dla siebie zrobic zapisalam sie na kurs salsy zmienilam fryzurke i odrazu lepiej:P polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blady Stefan
A moze któras z pań chce poznac fajnego 40 to latka? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT PD
180 to nie jest za dużo 185 to już trochę tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuflerkaa
Do dojrzalej widzisz tobie sie udalo.Ja sie rozczarowalam nim. Tymbardziej widzial ze nie szukam przygod. Otwarcie mu o tym powiedzialam ale jednak kontynuowalismy dalej znajomosc. Wiec udawal kogos kim tak naprawde nie jest. A czuc bylo z jego strony ze mu zalezy.Tak mi sie wydawalo. Staly codzienny kontakt- sms w ciagu dnia.Zostawaim mi wiadomosi nagg.Wieczorkami rozmawialismy codziennie na gg.A teraz cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT PD
masz za swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blady Stefan
szuflerkaa, popiszemy? Też jestem z w-m:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disco diva
do dojrzała tak Kochana, wieją gdzie pieprz rośnie :P zwłaszcza tacy panowie 30-35 lat, och jak oni się boją wolnych kobiet w okolicach 30stki hahaha bo przecież na bank chcę ich złapać na dziecko, toć to już staropanieństwo :D a jak poznam takiego, co nie ucieka, to dlatego, że on już chce mieć rodzinę, której ja z kolei ja nie pragnę. i tym sposobem pozostają mi nastoletni chłopcy i studenci :D wszyscy znajomi się śmieją, że demoralizuję nieletnich :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuflerkaa
J aodpuszczam znajomosci netowe.Do niczego nie prowadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szuflerka dokladnie to samo mialam tylko to trwalo 2 miesiace najpierw smsmy czyle slowka codziennie telefony rozmowy na gg nie mogl sie doczekac jak bede na gg mowil mi to czulam ze mu zalezy i ze cos z tego moze sie wkoncu rozwinie moze wreszcie szczescie sie do mnie usmiechnelo.. a teraz nawet sie nei odezwie gowniaz jeden..... wogole we wtorek mi pisze zapytanie kiedy sie widzimy to napisalam mu w sobote mozemy to wczoraj czekam az sie laskawie odezawie napisal ze nie przyjedzie bo sie zle czuje i jak chce to moge do niego przyjechac a co on mi laske robi ze sie ze mna spoitka O NIE!! po tym hasle wykasowalam wszystko co mam z nim wspolnego idiota ot tyle i po znajomosci szkoda tylko ze nie mial na tyle odwagi zeby normalnie pogadac i powiedzc sluchaj nic z tego nie bedzie tylko olewactwo banlne roziwozanie... ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabelka36
Blady Stefanie, ja by sobie 40 latka fajnego poznała:)skąd jestes?:) pozdrawiam pozostałych, miło na tym topiku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×