Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gaervbljdbiudrghbiv

CO ROBIC?????!!!!!!!???????

Polecane posty

Gość gaervbljdbiudrghbiv

Jestem z chłopakiem od 3 lat... i szczerze mówiąc czuję że on mnie już nie Kocha... Jesteśmy razem ale nie jest już tak jak dawniej - tak jakby coś w nas już się wypaliło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9885
to normalne w kazdym zwiazku. "Zar" zakochania nigdy nie trwa wiecznie, pozniej pozostaje juz przywiazanie i monotonna codziennosc. udowosniono naukowo ze zakochanie trwa ok 17 miesiecy, to u rwas i tak dlugo;-) To nomalny etap zwiazku, nic szczgolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzoo.zła
uciekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaervbljdbiudrghbiv
Tak jest już od jakiegoś roku... Tylko zabolało mnie jedno... Słuchaliśmy piosenki "Od dziś" I przypomniałam mu jak kiedyś do mnie powiedział "tak ja XXX już wiem że od dziś chcę dzielić z Tobą wszystkie moje sny... Zasypiać i budzić się przy Tobie do końca swoich dni..." a on na to odpowiedział "Teraz musiałbym się zastanowić parę razy zanim bym to powiedział..." :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9885
a ile macie lat?;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaervbljdbiudrghbiv
Ja 19 On 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9885
tak jak mowilem to normalna kolej rzeczy w kazdym zwiazku. teraz sa 2 mozliwosci - albo szczera milosc z przywiazaniem i pozostanie ze soba dalej, albo brak milosci i przywiazania i rozejscie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaervbljdbiudrghbiv
Wiesz... Próbowaliśmy żyć bez siebie... Ale jednak nie dało się i jesteśmy razem... A ja nie wyobrażam sobie co zrobię dy jego nie będzie... Czy takie zachowanie chłopaka jest normalne..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9885
Jesli tamta opcja odpada to najpewniej stosuje on popularna taktyke ktora sprawia ze dziewczyne jest zdeczka niepewna i musisie troche o faceta postarac. Przeciwna postawa, gdy mialabys go "na tacy" ( zawsze bede z toba nawet zgine za ciebie i oddam ci wszystko) moglaby sprawic ze przestalabys sie starac. Postaraj sie bardziej, zobaczysz co wyniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×