Testament

W testamencie notarialnym wujek mojej matki przepisał mi mieszkanie. Był ten dokument u niego w mieszkaniu oraz ja go mam. Teraz wujek umarł. Co muszę krok po kroku zrobić?

Notariusz powiedział po rozpatrzeniu sprawy, że trzeba iść do sądu z tym, ale dlaczego to wszystko skoro jest ten dokument? Nie rozumiem polskiego prawa...

w wydziale cywilnym musisz zalozyc sprawę o stwierdzenie nabycia spadku.

W sądzie byłam i tam kazali pozałatwiać akty zgonu od rodziców i rodzeństwa wujka, a wujek miał 93 lata :/ Więc nie znałam tych osób, one zmarły w czasie wojny prawdopodobnie

podatek od wzbogacenia sie

W skarbówce gadali, że bez podatku :/ Tak się już byłam zorientować, ale skomplikowane to :/ A kiedy zwolnionym jest się od płacenia podatku?

no takie jest to nasze polskie prawo musisz miec odpisy akty zgonu rodzeństwa po to iz gdyby zyli mogliby domagac sie jakiegos zachowku , a Ty jestes dalszą rodzina niz rodzeństwo zmarłego ,muszisz przeprowadzic sprawe spadkową a nie prosciej by było żeby notariusz lub adwokat przeprowadził to za ciebie oczywiscie musisz zapłacic ale szła bys tylko na sprawe ,reszta zajęła by sie kancelaria

nie podatek bedziesz musiala zaplacic nie powiem ci dokladnie ile ale wiem ze zawsze sie placi iles tam procen od wartosci mieszkania

Skarbówka powiedziała, że bez podatku, więc im, że tak powiem zaufałam. No chyba muszę adwokata załatwić, bo to jest wszystko skomplikowane :/

jesli chodzi o podatek to przez 5 lat nie mozesz sprzedac tego mieszkania bo w przeciwnym razie dokładają i to ogromny juz nie pamietam jaki ale miałam podobną sprawe

sprzedac mieszkania przez 5 lat, wtedy nie dowala podatku jak moj ojciec zmarl i zapisal bratu mieszkanie to tak samo mielismy

No to chociaż tyle, ja chcę je odremontować i zamieszkać.

idz do notariusza, tam ci wszystko wyjasnia!

Jeśli chodzi o samo stwierdzenie nabycia spadku, to nie trzeba z tym iść do sądu - może to zrobić notariusz w formie aktu poświadczenia dziedziczenia. Tyle że to droższa opcja. Jeśli spadek rzeba podzielić (nabyło go parę osób), to też - albo sąd albo notariusz. W sądzie wiadomo - dłużej ale taniej. Od podatku jesteś zwolniona, ale musisz w ciągu pół roku od uzyskania stwierdzenia nabycia spadku (czy aktu poświadczenia dziedziczenia) złożyć w urzędzie skarbowym odpowiedni formularz.

z opłatami u notariusza za przeprowadzenie sprawy spadkowej sprawa wyglada tak ze płacisz jakis tam procent od wartosci spadku ,nie duzy ,wiec powiem ci ze warto jemu to zlecic bo czeka cie długa droga chodzenia od urzedu do urzedu i czekania na wypisy i itp, a tak masz na gotowca zrobione

Notariusz już miał dokumenty i powiedział, że jednak on tego nie załatwi tylko sąd.

po pierwsze to zaklada sie sprawe o nabycie spadku- w sadzie kosztuje to o wiel, wiele mniej (tyle co koszty sadowe). idzie sie na jedna sprawe- trzeba to zrobic w ciagu pol roku od smierci po drugie podatek i tak tzreba zaplacic od wartosci spadku (mieszkania)

To problem musiał leżeć gdzie indziej, bo wg informacji, które podałaś, mógł się tym zająć. Niemniej, jeśli to prosta sprawa (np. tylko Ty jesteś spadkobiercą) to sąd nie jest chyba złym rozwiązaniem.

Podatku nie trzeba płacić (pod warunkiem że się złoży ten formularz), nie mąćcie.

A nie, sory, zwracam honor, jak to wujek Twojej matki, to rzeczywiście podatek trzeba będzie zapłacić.

Tylko na mnie jest zapisane w testamencie mieszkanie i cały majątek. Rodzeństwo i rodzice już nie żyją, żona też nie, dzieci nie mieli.

w takim razie zajkladasz tylko sprawe o nabycie spadku, wyznaczaja termin stawiasz sie i po sprawie.

A sąd jak pytałam każe stawić się jak będzie termin na rozprawie mojej cioci i wujowi (rodzeństwo matki) czyli też to był ich wujek. I mojej siostrze!

Bo sąd dla porządku musi wysłuchać także spadkobierców ustawowych, czyli najbliższą rodzinę tego wujka.

Aha no to OK. Myślałam, że po to pisze się testament, żeby wszystko sprawnie i szybko spadkobierca mógł załatwić...

no na pewno beda musieli stawic sie spadkobierny po rodzenstwie wujka, w tym wypadku twojej matce i jej rodzenstwu (jesli ktores nie zyje to spadkobiercy po nim) . twoja siostra nie bedzie musiala sie stawic, bo nie jest spadkobierca. jesli testament bedzie wazny twoja matka i jej rodzenstwo moze domagac sie zachowku (1/2 tego co by dostali bez testamentu)

Nie, testament pisze się po to, żeby sąd wiedział, który tryb postepowania ma uruchomić :P

Podbijam temat. Polecicie mi jakiegoś dobrego notariusza?

Ja mogę polecić tego: http://www.notariusz-michalewicz.pl/

jesli to byl testament napisany dorecznie, bez udzialu notariusza to uwazaj bo inny krewni beda mogli go podwazyc. Udaj sie do notariusza http://notariuszrudaslaska.pl/ i dowiedz sie jakie kroki dalej powinnas wykonac