plusy i minusy mojego zwiazku..warto to ciągnąć?? ocencie

rok stazu plusy mojego związku .nie zdradza mnie, ufam mu bardzo spedzamy ze soba duzo czasu lubie z nim spedzac czas dobrze sie dogadujemy i mamy podobny charakter, styl bycia ogólnie ejst pracowity i zaradny, ma poukładane w głowie moi znajomi go lubia kocham go minusy jego obojetność, niezdecydowanie to ze bardziej byłam pocieszycelem po jego zwiazku który mimo iz rozpadł sie 1, 5 roku temu to jednak..na poczatku naszej znjomości mimo poczatkowych zapewnien ze jest gotowy na nowy zwiazek, po krótkim czasie okazało sie ze jednak nie ejst..ale dalismy sobie szanse jest mamisynkiem ktory ma 28 lat i mieszka z mamy i przez najbizszy rok jeszcze bedzie rzadko sie kłócmy ale jak juz to potrafi sie obrazic i 3 dni nie odzywac, nawet jesli to pierdoła nigdy nie dostyałam kwiatka, mało gestów gdzie czułabym sie wyjatkowo zero komplementów praktycznie, ale do tego żartobliwe docinki nidgy nie powiedział mi ze mnie kocha, ze ejstem kimś waznym ,że cieszy sie ze mnie ma..jedynie ze miło mu sie ze mna czas spedza

Co tu oceniać? Tobie bardziej zależy nim niż jemu na Tobie:(

porozmawiaj z nim i powiedz co czujesz

Nie czytam tego co piszesz. Przeczytałam tylko tytuł, to że użyłaś słowa "ciągną" wystarcza mi do tego aby ocenić że go nie kochasz.

Nie czytam tego co piszesz. Przeczytałam tylko tytuł, to że użyłaś słowa "ciągną" wystarcza mi do tego aby ocenić że go nie kochasz. troche zle rozumiesz chmurko lepiej przeczytaj...ja juz walcze o ten zwiazek tyle ze juz nie mam zwyczajnie sił

nikt nie pogada?? dołuje sie