Zaczynam pić , staję się chamem i egoistą :)

Ja mam już tego powoli dosyć. Gdy tak patrzę na moich rówieśników , kolegów to chyba chcę stać się taki jak oni. A jacy są: bez zasad , chamowaci , bezczelni , potrafią zalać się w trupa itd. Nie szanują kobiet a mimo to one za nimi latają. Ja jestem ich przeciwieństwem. Widzę że nie warto nadal takim być. Całe życie szukam prawdziwej miłości i cały czas dostaję po dupie. Gdy coś się zaczyna , szybko się kończy. W moim wypadku zasady jakie zostały mi wpojone to moje przekleństwo. Jednak zaczyna się to powoli zmieniać. Z grzecznego chłopca zaczynam się przeistaczać w zimnego chama bez uczuć , empatii itd. Teraz gdy ktoś mówi o jakimś strasznym wydarzeniu np. jakimś śmiertelnym wypadku to ja sobie myślę: a chuj mnie to obchodzi. Nie przejmuję się także losem innych. Do tej pory uważałem , że najlepszy jest seks z kimś kogo się koga. Ale teraz mam to w dupie. Jeśli trafi się okazja , żeby zaliczyć jakąś panienkę nie odmawiam. Nigdy nie przypuszczałem , że tak się mogę zmienić , ale życie niestety to wymusiło. Kiedyś taki nie byłem.

no to powodzenia stary ale nie jest to najlepszy pomysł... a potem ludzie sie dziwia że wciąż jestem sama, pewnie powinnam zacząć się puszczać z kim popadnie

Straszne jest to co piszesz

Rozumiem Cię autorze. Najtrudniej jest być sobą.

szkoda, że staniesz się jednym z wielu, wielka szkoda...

Ale dlaczego szkoda ? Ja krzywdy sobie nie robię a innych mam w dupie. Czuje teraz , że korzystam z życia i to jestem prawdziwy ja.

Jak jesteś brzydki to gówno ci to da.

skoro to jesteś prawdziwy ty, to po co o tym piszesz? w jakimś celu tutaj to napisałeś

a miales byc soba? miales nie zdradzac!

twoj dzisiejszy dobry uczynek pokazal zupelnie cos innego- nie zmieniaj sie

Czuję , że obudziła się we mnie prawdziwa natura. Bo nie ukrywajmy ludzi nie są monogamistami i szybko się sobą nudzą.

Kto idzie po piwo z biedronki?

ale jaki uczynek bo nie wiem o czym piszesz ?

Mam ryj jak kupa. :P

Jem kupę

no jak to jaki? Juz nie pamietasz? jak mnie przeprowadziles dzis na pasach ?

:P

"Lilly Evangeline*_ szkoda, że staniesz się jednym z wielu, wielka szkoda..." ja podobno nie byłem jednym z wielu i dostałem kopa od byłej, która wyszła za innego - ponoć "męskiego". i co? oczywiscie moja wina:D

i co myslisz ze ta zmiana sprawi ze bedziesz lepszy? Bedziesz zwyczajnym niewyróżniającym sie gownem ktorych teraz pelno na ulicach. Szkoda ze dobroc w ludziach zanika i pragna stac sie egoistami. No coz ...

Piję czwartego browca, wypierdalać!!

żeby przetrwać w tym świecie trzeba myśleć o sobie

mnie życie cały czas kopie w dupe, i to jest straszne. Popadlam w derpesje, dobrze robisz ze stajesz sie obojetnym, szkoda czlowieka by sie przejmował pierdołami

urzekła mnie twoja historia

:D

Kac to jest to