Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kijankaa123

wydałam 280 zł na fryzjera.... załamka

Polecane posty

i gdyby to jeszcze jakos wyglądało..a tu ani kolor nie wyszedl,ani nie są specjalnie modnie podcięte..tragedia jakich mało.co mi do łba szczelilo zeby tam pójść.jeszcze wczesniej sie upewnilam ile kasy to wyniesie,babka mówila 160 zł, no to spoko, sobie mysle,raz na kwartal mozna zaszalec....podchodze placic a ta mówi 280.......dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaska
szczerze? jakby kolor nie wyszedl to ja bym nie zaplacila pelnej ceny, tak samo jakby mnie ktos krzywo obcial to poszlabym zeby poprawil, jako klienci mamy takie prawo, w uslugach gwaranja tez obowiazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba bylo nie
płacic, skoro wczesniej umawiałas sie na mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za co tyle forsy?
300 prawie...szok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaska
chyba ze wszystko jest tak jak mialo byc tylko TY sie sobie nie podobasz... to przykro, ale sie pewnie przyzwyczaisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kur jego mać,czlowiek sobie chcew isc raz na ruski rok do profesionalistów a tu takie spierdol****! Ja mówie ze 280 zł to chyba troche za dużo a babka mi mówi ze nie, ze oni uzywaja wyłącznie farb bez amoniaku i ze jeszcze mi jakas maseczke zrobili na zamkniecie lusek wlosa,jakas ampulke mi roztarli...nie no mowie wam...kicha.To byl mój pierwszy i ost raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×