Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mmmmmmmmmmmmmmmkikaaaaaaaaaaaa

pisze tu bo więcej ludzi...co dajecie swoim 6 miesięcznym dzieciaczkom?

Polecane posty

Gość mmmmmmmmmmmmmmmkikaaaaaaaaaaaa

hejka mam córeczke od 4 miesiąca miałą wprowadzane kaszki deserki i obiadki ma teraz 6 miesięcy i chciałabym podawać cos nowego .malutka je czasem biszkopta raz na tydzien bo zabardzo za nimi nie przepada,flipsy i piętkę chleba raz na jakiś czas. chciałabym wprowadzić znów cos nowego ale nie bardzo wiem co.....koleżanka daje swojemu 3 miesiecznemu dziecku lizaka słyszałam ze neiwolno takiemu maluchowi ..ja kupiłam w aptece i dałam mojej co prawda dostała go raz i miała go na 2 tyg ..ale moja kuzynka mi pow ze mam niepodawać....więc niepodaje . chciałabym usłyszeć co wy dajecie swoim dzieciaczką moja je miejwięcej tak : 6.40- 240ml kaszki malinowej między 9-10 jest głodna i je znowu 240 ml kaszki brzoskwiniowej między 12-13 je obiadek + deserek bo jeden słoiczek to jest jej mało do tego na koniec wypija 20 ml cherbatki o 16 mleko 180 ml przekaska flips biszkopcik lb piętka chleba 17.30 herbatka 90 ml po kapieli o 19.30 wypija kaszke z dojrzałego jabłka 260 ml. i śpi do rana każdego dnia ma podobny jadłospis czasami zamieniam kaszki sypkie na gotowe z nestle w kartonikach wypija wtedy 260ml takiej kaszki marchwiowo jabłkowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę to prostackie
A dlaczego nie podajesz dziecku obiadków? Same słodkie rzeczy, będziesz miec problem w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę to prostackie
Chodziło mi o obiadki gotowane samemu, nie tylko te ze słoików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pamiętaj o tym, żeby
twój mąż nigdy nie oglądał waszej córki jak jest goła. To może go za bardzo podniecić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pamiętaj o tym, żeby
jadła dużo cielęciny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmkikaaaaaaaaaaaa
podaje obiadki z kurczaka królika indyka ale ze słoiczków .....zupy jażynowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmkikaaaaaaaaaaaa
chciałabym dawać małej to co ja jem i mąż ale tam są przyprawy a nie wiem czy moge jej już podawać takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wier tar ka
Czy twoja córka nie była planowana ? Czy podczas upojnej nocy pękła gumka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę to prostackie
Z przyprawami to nie bardzo. Jak coś gotujesz, to małej odłóż do osobnego naczynia przed przyprawieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj podawać tarte owoce, jabłka, banay, roztarte maliny, oraz zmielone mięso z kurczka, wołowe (dużo żelaza). I soczki owocowe z wyciśniętych owoców. Tarta marchew też jest dobra. A potem jeszcze jakieś serki z wit. D dla dzieci. Gotowane zupy z warzyw na mięsie z kurczaka też są bardzo ważne w diecie ponad półrocznego dziecka. Spróbuj dawać też ztarte buraczki. Nie podawaj słodyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmkikaaaaaaaaaaaa
nie powiedziałąm ze nie moge odłożyć tylko pytam czy z przyprawami moge dawać....jeśli nie ok:) to od jakiego miesiaca można?? o buraczkach nie słyszałam dziekuje coś nowego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmkikaaaaaaaaaaaa
no a najlepiej mojej córeczce smakuje zmiksowana kupa z tartymi warzywkami w polewie ze sosiku z cielęcinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmkikaaaaaaaaaaaa
ale laski są zryte naparwde lub faceci by się podszywać hyh normalnie śmieszni jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmkikaaaaaaaaaaaa
hmm czy nikt nie ma maluszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjzgku n
moja półroczna córeczka je już wszystko prócz kapusty, fasoli, grochu i wszystkich takich wzdymających rzeczy poza tym je to co my wszyscy wczoraj na obiad były ziemniaki, mielony i buraczki zjadła ze smakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wier tar ka
moja miesięczna córka je codziennie kotleta schabowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pół roczne dziecko nie powinno jeść jeszcze tego co rodzice! Tj. dania owszem ale inaczej przyprawiane. O mielonym smażonym w tłuszczu z bułką tartą nie może być mowy. 6 miesięcznemu dziecku czas najwyższy wprowadzać inne jedzonko niż tylko kaszki. Lizaki odradzam, ale trzeba już poznawać owoce. tarte jabłuszka z biszkoptem, może banan. Jeżeli nie ma skazy białkowej to pomyśl o jogurtach, zwłaszcza tych małych danonkach. I chyba czas na obiadki z gerbera. Ja np. wierzę, że są one odpowiednie dla malucha, ich wybór jest bardzo zróżncowany. A na opakowaniu znajdziesz podpowiedź co od jakiego wieku. W ogóle w tym co ona je to dla mnie mało zróżnicowania i witamin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu poniedziałek....
Strasznie dużo podajesz dziecko, ale niezbyt wartościowych rzeczy.Za mało mięsa,jarzyn.Kobieto co Ty robiłaś do tej pory,że nie wiesz jak masz żywić dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjzgku n
Viss dziękuję za Twoje wskazówki jestem mamą cudownej czwóreczki, wszystkie moje dzieci karmiłam tak, jak teraz karmię córeczkę i wszystko ok A gerberki to mogę w buty sobie wlać bo żadno z moich dzieci tego świństwa nie chciało wziąć do ust. Mam 2 ręce i sama umiem ugotować dziecku zupkę czy zrobić deserek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmkikaaaaaaaaaaaa
moja mała je produkty z gerbera z miesem indykiem królikiem itp... ale chciałąm dac cos swojego własnej roboty póżniej dziecko słyszę neichce tego jeść nie chce tamtego ;/ i nie wiem od jakiego miesiaca moge jej podawać po mału nasze posiłki...a co do danonków to po którymś roku życia niby sa ale i tak sie tego nie pzrestrzega tak samo z jogurtami ....i tak każdy to daje:) moja nie ma skazy białkowej a to ze dzieciatko moje je duzo jak na 6 miesiecy to co mam zrobić? zabrać je neidać patrzec jak płacze? nie jest gruba ma 68cm i waży.6.700 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×