Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maryna27

nerwy u roczniaka czy to nomalne

Polecane posty

Gość Maryna27

Witam. Mój 14-miesięczny synek świetnie się rozwija ale zaóważam że robi się coraz bardziej nerwowy. Jak czegoś nie chcemy mu dać strasznie płacze aż się cały trzęsie. Również jak nie moze sie czegoś doczekac np. widzi ze robie mu jedzenie to tez sie tak zachowuje. Nie wiem czy to normalne. Nie wiem tez jak na to reagować? Czy dać mu klapsa czy raczej przeczekac? Czy zając go czyms innym? Daoam ze nie chce go rozpiesic bo bedzie nam coraz cieżej potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mu zawsze dajesz to co on chce to już tak zostanie. On widzi, że to co robi działa na ciebie i dalej tak będzie robił. Wystarczy parę razy zignorować jego zachowanie, tak samo zrobiłam z moim chrześniakiem jak się nim opiekowałam, dziecko jak nowonarodzone. Złe zachowanie ignoruj, dobre nagradzaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zająć jego uwagę czymś innym jest najlepszym wyjściem :) ale zastanów się czy przypadkiem nie wszedł już w fazę wymuszania wszystkiego płaczem jest zawsze z toba czy może np z babciami które jak on coś chce od razu mu dają bo jak nie to on zaczyna płakać i wtedy ekspresem mu usłygują niestety tak to z dziećmi jest że bardzo szybko się uczą wymuszania na rodzicach i całym otoczeniu wszystkiego płaczem i jedyne wyjście to przeczekać i nie ulegać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryna27
babcia się nim opiekuje jak jestem w pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezwracaj poprostu na niego uwagi, z początku będzie ciężko bo ci zrobi straszne akcje z powodu nie otrzymania tego co chce (mój chrześniak nawet wymiotował) ale to jest jedyna rada- no chyba że chcesz się z nim użerać kolejne lata a czym większe tym będzie gorsze co się może później źle odbić w jego przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fircyk w zalotach.
klasp nie jest dobrym rozwiazaniem, maly okazuje swoje emocje, wiec nie wolno go za to karac. natomiast nie pozwol, by wymuszal na tobie wszystko placzem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryna27
dzięki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jeszcze jedna ważna sprawa pogadaj poważnie z babcią niech ona też mu nie ulega bo jeśli ona będzie ulegać a ty nie to nigdy z dzieckiem do ładu nie dojdziesz mam dokładnie ten sam problem jak moja młoda jest u dziadków :/ ona ma już 4 lata ale jak wraca z pobytu u nich (wakacje, ferie) to ja przez miesiąc mam z nią problem :/ w te wakacje płaczem na nich wymuszała 3-5 lodów dziennie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×