Gdzie poznac: psycholozki albo stomatolozki?

Ja nie mowie, ze jest to psychologia. Pytam zawsze ludzi czy wola pare lat terapii psychologicznej czy pare chwil NLP-owskiej ;).

Postanowiłeś wspomóc systematycznie rosnącą legendę!? Boże uchowaj. Cały czas podtrzymuję, że "trza go zabić, łowce jego brać"

Wiesz, to wszystko nie to końca jest takie piękne jak wygląda...Niestety. Jeśli ktoś ma prywatny gabinet to pracuje najczęściej w godzinach 13-19. Przy czym w założeniu 19 często przeciąga się np. do 1 w nocy (pacjenci z bólem, stany nagłe itp.). A zanim w ogóle doczekasz się własnego gabinetu...To naprawdę daleka droga... Także myślę, że musisz troszkę rozszerzyć wachlarz możliwości :D ps. nie chcę nikogo "gasić", ale nie lubię gdy ludzie myślą: "takiej to dobrze, popracuje kilka godzin a pieniążki są".

Baobab, przypomnę, że wtedy dopisałeś jeszcze "nikt tu po nim nie bedzie płakać." a je, że ratuje Cię tylko fakt, iż Ike nie widzi tego jawnego lekceważenia uczuć (oczywiście wypowiadałam się między słowami również w swoim imieniu, gdyż jestem za uczuciowym pluralizmem na tym forum) ;-)

errata "a JA, że ratuje Cię tylko fakt, iż Ike nie widzi tego jawnego lekceważenia JEJ uczuć " :)

Ja bym w życiu nie śmiała pomyśleś, że zawód dentystki/stomatolożki jest łatwy, lekki i przyjemny :-( Co sprawia, że mam duży szacunek do ludzi, którzy podjęli się wtgo wyzwania. Tak samo np. do chirurgów itp.

Nie warto sie przejmowac opinia ludzi, ktorzy nie maja pojecia o tym czym sie zajmujecie, a wyglaszaja swoje opinie w oparciu o stereotypy. Praca lekarza jest naprawde ciezka, nie wiem czy sobie bym poradzil. :)

Dziękuję sugar-kane :) A ja jestem pełna szacunku dla psychologów. Myślę, że trzeba być bardzo silnym człowiekiem, by dźwigać problemy innych... Ps. Moja najlepsza przyjaciółka to psycholog :D

Ale ludzie myśla podobnie o psychologii. Nie zdaja sobie sprawy np. z tego, że trzeba "na wylot" znać budowę mózgu (oczywiście na tyle, na ile jest opisana) oraz całego układu nerwowego i cały czas aktualizować swoją wiedzę. Nie jest tak, że kończysz studia i już. Musisz cały czas się doszklać, dokształacać. To nieustanna praca nad sobą

że ratuje Cię tylko fakt, iż Ike nie widzi tego jawnego lekceważenia JEJ uczuć po pierwsze nie mam uczuć po drugie to oczywiste, że nie będę płakać po zniknięciu tej cholery:P

Nie popadajmy w nadwrazliwosc. Praca to praca. Ktos kto daje rade, daje rade. To budzi szacunek. Ale nie litosc ]:->

Ja nie jestem klinicystką, mam specjalizację psychologia biznesu :-) Ale do tego trzeba tez miec silne nerwy, nie ma co ;-)

Jesli chodzi o mnie to tez staram sie doksztalcac z zakresu psychologii, duzo czytam o psychologii polityki :). Ja nie jestem ignorantem, szanuje psychologow, ale NLP jest dla mnie pewnym rodzajem pasji ;). Moja najwieksza pasja jest jednak temat globalizacji i ogolnie polityka :). Bardzo ciekawe ksiazki na ten temat powstaly :)

"a je, że ratuje Cię tylko fakt, iż Ike nie widzi tego jawnego lekceważenia uczuć " płakać pewnie nie, ale tęsknić, czekać, wspominać, dopytywać, zastanawiać i przywoływać inicjały na pewno! :P

ups chodziło mi o inny cytat, mianowicie: "nie będę płakać po zniknięciu tej cholery"

Ale o co chodzi? Dlaczego w zalozonym przeze mnie watku sa jeszcze chyba 2 inne watki ludzi, ktorzy nawzajem sie pokrzepiaja albo podwazaja?

Dokładnie sugar_kane :) I doskonale wiem o czym piszesz - mieszkałam z moją przyjaciółką przez okres studiów i wiem, że to mnóstwo nauki. A teraz ciągle kursy plus (nie wiem, jak to się dokładnie nazywa i czy miałaś coś takiego) analiza samego siebie - czasami b. bolesna... Ale chyba odbiegłyśmy od tematu :D

ale tęsknić, czekać, wspominać, dopytywać, zastanawiać i przywoływać inicjały na pewno! przywoływać inicjały na pewno! to jak skakanie z radości po czymś grobie:P reszta to jakieś koszmarne pomówienia:P

"reszta to jakieś koszmarne pomówienia" proponuję, zeby każdy sam ocenił, czy tak, czy nie :P

Jesli chodzi o mnie to tez staram sie doksztalcac z zakresu psychologii, duzo czytam o psychologii polityki :). Ja nie jestem ignorantem, szanuje psychologow, ale NLP jest dla mnie pewnym rodzajem pasji ;). Moja najwieksza pasja jest jednak temat globalizacji i ogolnie polityka :). Bardzo ciekawe ksiazki na ten temat powstaly :)

Lusia, byłoby miło gdyby Ike przeze mnie się rozpłakała jak bóbr, ale muszę mierzyć siły na zamiary i widzę, że nie da rady, bo Ike zdaje się nie obsługuje płaczu.

chemiczka

byłoby miło gdyby Ike przeze mnie się rozpłakała jak bóbr ta przyjemność zdecydowanie cię ominie:)

luska i ike nie macie nic do powiedzenia w temacie to wypierdalac

"bo Ike zdaje się nie obsługuje płaczu." he he :D ewentualnie nie obsługuję przyznawania się do obsługiwania ;-)

Kazdy placze czasem, z roznych powodow i nie jest to powod do wstydu :).

(ogonek odcinam)

lusiu jeśli wyobrażasz sobie ike płaczącą za ZSem to muszę przyznać, że twoją bujną wyobraźnią jestem szczerze zszokowana i gratuluję! nie każdy tak potrafi :P

Ike, przypominam, że jako pierwszy chciałem napisać, że Lusię nieco poniosło.

że jako pierwszy chciałem napisać, nie moja wina, że cię ubiegłam bo jesteś wstydliwy:P