Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dolcze ii gabana

Czarne glany, jestes? Mam pytanko.

Polecane posty

Gość dolcze ii gabana

:) Wiem, że orientujesz się w takich klimatach, dlatego swoje pytanie kieruję do Ciebie. Czy możesz mi powiedzieć coś o voodoo? Czy to skuteczne? Niebezpieczne? Czy każdy może ''uprawiać'' ten typ czarnej magii? Czy trzeba wiedzieć coś ''na wyrost'' nim się za to zabierze? Z góry dziękuję za odpowiedź. To dla mnie ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat o voodoo wiedzę mam powierzchowną, bo nie wnikam w praktyki, które szkodzą innym. Wszystko, co ma na celu skrzywdzenie innych jest szalenie niebezpieczne. Można sobie niezłej biedy narobić, bo wszystko co wyjdzie od Ciebie, wróci z potrójną siłą. Lepiej się tam nie pchać, bo takie "zabawy" kończą się tragicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolcze ii gabana
a powiedz szczerze - wierzysz w to, że voo doo jest skuteczne? Podobno obrócić się przeciwko tobie może tylko wtedy, jesli ta konkretna osoba życzy tobie dobrze. mam mieszane uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolcze ii gabana
up:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Tobie powiem tak. Biorąc się za takie rzeczy wchodzisz w kontakt z naprawdę potężnymi i niestety niekoniecznie dobrymi siłami. Zawsze to się obróci przeciwko Tobie. A już przerażające jest jak laik weźmie się za coś takiego, nie znając nawet podstaw "BHP". W przypadku czarnej magii, czy nawet pozornie niewinnego Tarota - jakiś byt może się do Ciebie przyplątać. Opętania to nie mit. Serio - widziałam na własne oczy i nikomu nie życzę. Tak naprawdę nie ma czysto białej magii - umówmy się. Wpływanie na czyjąś wolę jest samo w sobie złe. A czemu pytasz? Masz zamiar coś się w to zagłębić, czy nie daj Boże wykonać jakiś rytuał? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolcze ii gabana
Myślę nad tym. Nie uważam się za laika, mam kontakt z tarotem od kilku lat, interesuję się tematyką magii, ezoteryki, mam -powiedzmy- podstawową wiedzę, może nawet trochę większą;) Wiem, jakie jest wyobrażenie o voo doo i jak ogólnie podchodzi się do osób, które chcą zaszkodzić komuś innemu. W moim przypaku chodzi o osobę, która wyrządziła bardzo, naprawdę bardzo wiele złego innym ludziom, robi to nadal, bezkarnie, świadomie, z premedytacją i uśmiechem na twarzy. To nawet nie to, że chciałabym ją fizycznie skrzywdzić, wolałabym raczej, aby wróciło do niej wszystko to, co wyrządziła innym. Myślę nad tym od kilku tygodni, staram się dowiedzieć jak najwięcej o voo doo, rytuale, jak i tym, jakie -nazwijmy to- ''efekty uboczne'' mogą spotkać właśnie mnie czy moich najbliższych. Sądzisz, że chodzi tu tylko o to, że może przyplątać się niechciany gość? Myślisz, że można obawiać się też tego, że to, czego życzę komuś może powrócić do mnie? Mam pełno obaw ale jednakowoż jestem tak zdeterminowana, jak chyba jeszcze nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno jest pewne - zła, złem nie zwyciężysz, a wręcz przeciwnie. Na Twoim miejscu skupiłabym się bardziej na odczynieniu zła, które wyrządziła tamta osoba. Na ochronie, żeby przed jej negatywnymi wpływami itd. To nie my jesteśmy od wymierzania sprawiedliwości. Uwierz mi, że wszystko, co wyszło od tego człowieka wróci do niego. Karma ;) Jestem przekonana, że coś złego może się przyplątać do Ciebie lub do Twoich bliskich. To właśnie zawsze się zaczyna od jakiegoś rytuału. Nie ma znaczenia czy jest czyniony w "dobrej wierze" czy nie. A zresztą to tak czy inaczej chęć zemsty i z tego nic dobrego nie będzie. Naprawdę odradzam z całego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolcze ii gabana
Ok, dziękuję za opinię. Tak też myślałam, przeżyłabym jeszcze siebie ale w obawie o bliskich chyba nie chciałabym ryzykować. Tak czyinaczej wielkie dzięki!:) Wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Z lubierzwy
Do kosciola ty antychryscie. Voodo przeciez to zabobony . Czarne glany i ty smiesz nazywac sie chreszcijaninem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolcze ii gabana
very- a ty wierzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
very interesting.. not Naprawdę tak to działa. Ale dobro też wraca :) A co Tobie ktoś zrobił? dolcze ii gabana Nie ma za co i powodzenia również życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nieważne w sumie, nie chce tu o tym pisac, historia jakich wiele i niby banalna, dla kogos to pewnie bzdura ale ja to bardzo mocno przezylam. Ale zwykle jestem w takim nastroju ze nawet zycze tamtej osobie dobrze i wszystkiego naj zebym tylko ja w zamian za to nie cierpiala przez nia juz ani chwili. Ale czasem takie uczucia tez mnie dopadaja ze bym chciala zeby tej osobie tez sie zycie sypnelo ale jednoczesnie zle sie z tym czuje i boje sie tej negatywnej energii ktora sama stwarzam ze to tez mi kiedys wyjdzie bokiem. I nie chce tak myslec i wiem ze jakby mi ktos kazal zdecydowac to nie gnebiłabym jej ald takich uczuc nienawisci nie umiem sie pozbyc. Masz jakis sposob na to?:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZJADAM KOTY
VODO WHAAAAAAAAAAAAWHAAAAAAAAAAA WHAAAAAAAAA VODO SHIT ME TO FACE WHAAAAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dolce gabbana powiem wiecej byl taki czas ze wiara w ten potrojny powrot to bylo jedyne co mnie jako tako przy zyciu trzymalo ale z czasem przestalam w to wierzyc bo widze ze kto sie z nikim nie liczy to ma lepiej i wcale nie ponosi kar i jest szczesliwy ale tez z czasem przestalam tez tak tego desperacko pragnac aby to wrocilo do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, czyli nie był to urok, ani nic z tych rzeczy :) Rozumiem Ciebie, bo wszyscy jesteśmy ludźmi i negatywne emocje i myśli towarzyszą nam czy tego chcemy czy nie. Jedyną metodą na coś takiego jest tylko i wyłącznie praca nad sobą i próba zastąpienia złych życzeń dobrymi. Pytanie brzmi - czy naprawdę jesteś w stanie wybaczyć. Tzn. jesteś, lecz może potrzebujesz na to więcej czasu. Po prostu nie dopuszczaj do siebie tych negatywów i walcz. To jest do zrobienia. Żadna magia nie pomoże - musisz sama :) Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo, ale się da :) A ja - wspieram Cię mentalnie. tyle mogę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie wybaczyc nie umiem, przynajmniej nie tak do konca. Tak jakby rozumowo wybaczam ale tak emocjonalnie nie potrafie, nie wiem jak to nazwac fachowo:-D a chcialabym bo czesto czuje ze to mnie od srodka jakby niszczy. Chcialabym bardzo byc juz wobec tego obojetna ale jestem jakas taka uczuciowa i albo kocham albo nienawidze a w tym przypadku i jedno i drugie jest dla mnie niszczace. Ale w sumie nie spodziewalam sie jakiegos zlotego srodka na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę nie istnieje :( Przykro m - pomogłabym Ci :) Mnie bardzo pomogło to, że nie chcę zaciągać długów karmicznych. Zrozumiałam, że zemsta to nie jest najlepsze wyjście. A Ty pamiętaj, że czas goi wszystkie rany. Powoli, ale skutecznie. :) Wybaczysz, ja już to wiem. Chcesz wybaczyć, a to już połowa sukcesu :) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bazienka A z tymi tarczami... Jest to jakaś ochrona, ale często okazuje się zbyt mało skuteczna. Także ja jestem na nie i choćby nie wiem co - zdania nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Jolu :) Miło Cię widzieć. Pozdrawiam :) Bazienka Oczywiście, że trzeba się chronić w razie czego. Po prostu ja nie widzę potrzeby, a wręcz brzydzę się szkodzeniem innym. Wiem jedno, że żaden człowiek nie jest tak potężny jak niektóre byty, których lepiej unikać, bo to kończy się cholernie źle. Zwłaszcza, że bardzo często one nie przychodzą w pojedynkę i wtedy mamy bardzo poważny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very interesting.. not na poma
rańczowo :) kurde moze teraz sie wklei nie wiem co sie dzieje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to wszystko wiem. Ale tak jak już pisałam - zła złem nie zwyciężymy. Pomyśl co by się stało, gdyby każdy posiadał dostęp do takiej wiedzy. Szaleńcy, psychopaci, skrajnie zdegenerowani ludzie...? Zgroza, prawda? Każdy ma wolną wolę i doprawdy nie w naszych kompetencjach leży wpływanie na nią. A już na pewno nie za pomocą magii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×