Co ci w Polacy maja w głowach ja nie moge

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,8396381,Jezus_Chrystus_musi_byc_krolem__Duch_Swiety_krolewiczem.html ze niebyłoby wojny?

Zieeeew. Kolejny sztuczny temat który ma odciągnąć ludzi od prawdziwych problemów i ich skłócać.

no wąłsnie nigdzie w Europie nie ma takich akcji!! wazne sa podwyzki podatkó w styczniu a nie jakies moherowe akcje!! a o tym sie nie mówi

Są takie "akcje" tylko dostosowane do mentalności danego kraju. W USA tę rolę spełniają rednecki i obrońcy konstytucji, W Tunezji i Turcji ortodoksyjni muzułmanie noszący brody, w Niemczech ugrupowania opowiadające się za decentralizacją federacji (szczególnie bawarscy monarchiści), w Wielkiej Brytanii osoby przeciwne przymusowej indoktrynacji o gejach w zerówkach, we Francji stowarzyszenia rojalistyczne... wymieniać można multum. Generalnie przepis jest prosty. Chodzi o wytworzenie antagonizmów w społeczeństwie tak, aby je maksymalnie skłócić i wytworzyć podziały. Religia i sztuczne problemy pokroju krzyży w szkołach, in vitro, aborcji itp nadają się do tego celu nadaje się po prostu idealnie. Podziały jakie wytwarzają media to właśnie ci kreowani na młodych, postępowych i starych ciemnogrodzian. Czemu to służy? Skłóceniu ludzi - w ten sposób łatwiej ich kontrolować... i przede wszystkim można zająć opinię publiczną tymi pierdołami przez jakiś czas, zamiast mówić o prawdziwym problemie pokroju bankructwa państwa za 15 lat... Jeśli chcesz wierzyć w takie szopki stworzone przez psychologów społecznych i specjalistów od socjotechniki to droga wolna. Ale uwierz mi - szkoda na to czasu.