Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uiiuuiiuiui

Nie wierzę w miłość, nie wierzę w wierność

Polecane posty

Gość uiiuuiiuiui

Mam 19 lat i w przeciwieństwie do wielu moich koleżanek nie wierzę w miłość na całe życie (według mnie to jedynie przyzywczajenie). Nie wierzę w to, że ludzie są sobie wierni. Nie lubię kobiecego infantylizmu, "księcia na białym koniu", "drugiej połówki jabłka", "dziubaczkowania" i "misiowania". Nie jestem romantyczna, bo to tandeta. Kolega powiedział mi, że chyba jestem facetem. Ale jestem pewna, że są też takie dziewczyny jak ja, chociązby tutaj...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiiuuiiuiui
Według mnie to dobrze, ale zastanawiam się, czy dużo jest takich osób jak ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiiuuiiuiui
Kiedyś moja koleżanka powiedziała, że "pluję we własne gniazdo", a to dlatego że stwierdziłam, że kobiety są hipokrytkami (bo są)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są hipokrytkami i uwielbiają mówić ze deszcz pada jak sie im w ryj pluje-najprostszy przykład z kafe-wybaczają zdrady,tłuczenie po ryju i mnóstwo innych chorych zachowań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiiuuiiuiui
Tak, to również, ale chodzi mi o tę "solidarność". Kiedy kobieta zdradza, to wiadomo: facet nie sprawdził się jako mąż i ona ma do tego prawo. Kiedy jest na odwrot, to facet jest dupkiem itd. Albo dzisiejszy "feminizm". Chcą zarabiać tyle co faceci, mają pretensje, że nie są zatrudniane w niektórych zawodach. Ale jak już chcą męża to broń Boże nie biednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa
Wiesz nawet z miłością jest bardzo różnie. Nie można mówić, że wszyscy się zdradzają, bo tak nie jest, nigdy nie ma tak, że wszyscy coś robią, albo nic nie robią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooo
popieram mimo że jestem kobietą też uważam że baby są strasznie wredne,zawistne i fałszywe a szczególnie względem siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co panienki prawda boli
kobiety są zajadłę i wstrętne, a te ich opowieści, że wolą pracować z facetami to co niby jest? To dopiero dyskryminacja i obnażanie przed ludźmi swojej durnoty. Pracować się powinno chcieć z osobami mądrymi, zaradnymi, inteligentnymi i ze znającymi się na swoim fachu, a nie z facetami. Kobieta, która tak mówi ma potężne kompleksy i powinna się leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooo
pewnie że nie .... tylko faceci częściej się tym chwalą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężko mi jest
Ja też w to nie wierzę. Jestem 4 lata po ślubie. Cały czas jakby podświadomie czekam, kiedy to minie żeby się przygotować. Rodzice się ode mnie odwrócili. NIgdy nie usłyszałam KOCHAM CIĘ. Teraz nie potrafię uwierzyć w miłość. Dla mnie logiczne, że facet to wzrokowiec, więc jeżel mąz zobaczy ładną dziewczynę to przecież nie bedzie ze mną bo zobaczył ładniejszą. Nie wierzę w miłość bo jej nigdy nie miałam z domu. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężko mi jest
Przyznaję, że kobiety są wredne. Jak już inna kobieta ma lepiej to trzeba ją zgnoic. Dlatego na porodówkach się nic nie zmienia. Albo jak jakaś kobieta napisze, że miała cc na życzenie to już w ogóle najlepiej ukamieniować. A kto dokonuje obrzezania?? Kobiety przecież. Kobiety działają w myśl zasady: Ty nie możesz mieć lepiej ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiiuuiiuiui
Moja koleżanka z roku ma od 4 miesięcy chłopaka; zachowuje się gorzej niż małolata. Już wie, że będzie z nim całe życie itd. Cały czas spędza z nim (nie widziałam jej ani razu przez całe wakacje :D). Ludzie, przecież tak nie można, trzeba mieć trochę czasu dla siebie, trochę wolnej chwili. Dziewczyny dziwią się, że faceci ich unikają, a same doprowadzają do takiej sytuacji. Ciągle piszą smsy, jak nie dostaną odpowiedzi natychmiast wydzwaniają. Dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co panienki prawda boli
bo w większości to jest motłoch. Nasza inteligencja wyginęła podczas wojny i rozpleniły się wieśniaczki w ładniejszych strojach. O mentalności baby od krów. Są w Polsce kobiety na poziomie, ale jest ich ledwie kilka procent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa
Wierzę w prawdziwą miłość, która nie zdarza się każdemu i ta prawdziwa nie jest na pokaz, jest tylko między dwojgiem ludzi i wiele innych jej nie zauważa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężko mi jest
Ja swojej świetnej zresztą koleżanki nie widział już pół roku, bo ma chłopaka chłopaka i do nas nie przyjeżdżają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiiuuiiuiui
odwiedzi Cię jak tylko ją rzuci, spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężko mi jest
sorry za te byki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa
Piszecie o przypadkach, że tak powiem debilnych, ale nie ma co kategoryzowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężko mi jest
Wiem ale jej tego nie życzę oczywiście. Kiedyś jej chłopaka nie było przez trzy miesiące to do nas wpadała na kawę. Smutne to trochę bo ja się tak nie zmieniłam po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co panienki prawda boli
zajmijcie się swoim życiem, a nie życiem koleżanek. Co was to koorwa obchodzi ile czasu chcą spędzać ze sobą. Wy potrzebujecie inaczej? To sobie róbcie inaczej, a nie wpierdalajcie się do cudzego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa
Po slubie już tuż przed zmienia się bardzo dużo osób...większość uważa, tzn. kobiet że powinny 100 proc. uwagi poświęcić mężowi...i to raczej wypływa z dobrych chęci, niektóre szybko się orientują, że to nie jest dobry sposób..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiiuuiiuiui
To już nie wolno dyskutować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężko mi jest
Ja mam taki wewnętrzny lęk i nic nie poradzę. Mieszkam na takim zadupiu, że tutaj widuję same przypadki takiego życia z przyzwyczajenia. Szybko ślub koscielny, dziecko a potem taka rutyna. Żona to stara, mąż to stary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co panienki prawda boli
wolno dyskutować, ale niech to nie ociera się o "obgadywanie" koleżanek i uważanie jedynie swojej racji za jedyną słuszną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co panienki prawda boli
ciężko -> dlaczego rodzice sięodwrócili od ciebie i dlaczego poszłaś do ołtarza z przymusu (bo tak wnoszę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa
Po prostu nie można generalizować, bo to jest krzywdzące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×