co myslicie o zwiazku skorpiona ze skorpionem?

co myslicie o zwiazku skorpiona ze skorpionem?

że któreś któremu wbije żądło w kark

kurwa

ale rady no no

co myślicie o związku słonia z mrówką?

W seksie bosko. Ja jestem skorpion, miałam kochanka właśnie skorpiona. Iskrzyło między nami bardzo. Później pojawiła się i miłość ale z pewnych względów nie mogliśmy być razem ale to nic straconego. Może jeszcze kiedyś nam wyjdzie

co myslicie o zwiazku z cichym i biednym chlopaku?

tez mam skorpiona;) razem juz 2,5 roku a pytam tak po prostu z ciekawosci czy ktos jeszcze mial podobna sytuacje itd

I jak Wam się układa w seksie, w życiu codzienym?

ja jestem skorpion i też zielonooka :D i byłam ze skorpionem 5 lat.. rozstaliśmy się...już mija rok, ale może znów coś z tego będzie ;] Ogólnie nie ma nudy. ;pp u mnie jest tak, że oboje mamy silne charaktery, oboje chcemy dominować, i co najgorsze, oboje jesteśmy tak dumni że ciężko po kłótni któremukolwiek wyciągnąć rękę na zgodę jako pierwszej/pierwszemu.. ale jedno za drugim by w ogień skoczyło :)

moj M. chyba jest bardziej ugodowy:) nie to co ja, wymyslam nie wiadomo co i ze on ze mna wytrzymuje to sie dziwie:) a w lozku rzeczywiscie bosko:)

up

http://tnij.org/ida2 Najpierw sprawdź czy na pewno jesteś spod skorpiona. :P

ej no niemozliwe wg tego co podalas to jestem waga

No ja nie jestem koziorożcem. No chyba wierzysz że astronomowie dziś wiedzą więcej jak astrologowie 2000 lat temu?

heheh w takim razie co myslicie o zwiazku wagi z waga?:)

:D))

" [zgłoś do usunięcia] Myrevin http://tnij.org/ida2 Najpierw sprawdź czy na pewno jesteś spod skorpiona. " Ale tam bzdury wypisują:P.To się tak nie liczy:P.

tez jestem tego zdania:) cale zycie bylam spod znaku skorpiona i bede:)

ja skorpion, mąż też :D 6 lat po ślubie :) bywa różnie tzn nigdy nie ma nudy, każde z nas ma swoje mocne zdanie na różne tematy i ciężko nas przekonać do swojej racji:O wymiana zdań i kłótnie są na porządku dziennym ale to takie 5-10 minutówki i za raz jest ok :D nigdy nie ma obrażania się i cichych dni bo my nie umiemy milczeć i nie gadać :P

* zaraz

Hmm... No więc skoro astrologia jest oparta na złych założeniach to jest goowno warta.

Nie uda się to!