Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jdkasjfcen

zakochałam się w praktykancie z firmy

Polecane posty

Gość jdkasjfcen

Na początku były w każdym śnie... staram się bronić przed tym... słabo mi wychodzi... on nie wie o niczym... mam męża, poukładane życie i jestem przecież 8 lat starsza do niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolny mężczyzna!
Wal śmiało tzn. niech on Cię wali, męża masz codziennie, a kochanka stażystę nie tak łatwo znaleźć. Niczego nie żałuj! Kobiety są od ruchania, a stażyści od wykorzystywania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjfcen
chodziło mi raczej o porady z cyklu "jak z tym walczyć", to naprawdę uroczy facet :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powolna kobieta
z tym nie ma co walczyć, trzeba ruchać, spełnisz swoje marzenia. A męzem się nie przejmuj, on Cię też zdradza, albo zdradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjfcen
Dobra, a jakieś poważne rady ma ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjfcen
Najgorsze jest, że widujemy się codziennie i przez 8 godzin razem pracujemy. Często łapię się na tym, że się w niego wpatruje.Głupia ze mnie baba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co wydaje mi się że on zainteresował cię swoim wyglądem , może ma cos w swojej buźce , sposobie poruszania co ci się podoba. Takie platoniczne zakochania są bardzo częstym przypadkiem wśród kobiet. Oglądasz na codzien swojego męża , rano takiego nieogarnietego , gorzej wyglądającego wiec jak zobaczysz młode zadbane ciałko to normalne że przykuwa wzrok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjfcen
hm... to nie chodzi nawet o jego wygląd (choć przyznaje że bardzo atrakcyjny z niego facet), ale o to jaki jest, jak się zachowuje, co mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjfcen
był ktoś w podobnej sytuacji? jak to rozwiązać... nie śpię po nocach dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ściąniety_napletek
A ten praktykant ile ma lat i czy ma kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjfcen
ma 20 lat, jest taki młody, ma dziewczynę, zawsze ciepło się o niej wypowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ściąniety_napletek
Oj tam zauroczyłaś się babo, przejdzie ci, pomyśl o tym czy on zapewnił by ci takie życie jak mąż i czy zrezygnowała byś ze wszystkich wygód, to zaraz ci się odmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka34
Po pierwsze nie zakochałaś tylko zafascynowałaś się młodym człowiekiem a po drugie dokąd to byłaby droga?Do nikąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autoki
"hm... to nie chodzi nawet o jego wygląd (choć przyznaje że bardzo atrakcyjny z niego facet), ale o to jaki jest, jak się zachowuje, co mówi" czyli gdyby był brzydki jak noc ale tak samo się zachowywał to też byś na niego poleciała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjfcen
To nie jest tak że mąż zapewnia mi wygody... oboje pracujemy i oboje utrzymujemy dom... nie chcę nic od tego chłopaka, ale jak pomyślę o tym, że już niedługo kończy praktyki, jest mi bardzo smutno... bardzo się przywiązałam do niego... czy wypada zaproponować utrzymanie jakiegoś kontaktu, czy może być to źle odebrane z jego strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjfcen
do autorki: poleciała? ok... jak to tak nazywasz... mógłby przypominać samego diabła i tak z niego fajny chłopak by był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki_ _
"czy wypada zaproponować utrzymanie jakiegoś kontaktu , czy może być to źle odebrane z jego strony?" zaproponować utrzymanie kontaktu??? - w jakim celu??? niech on skonsultuje to ze swoją dziewczyną a gdyby przypominał Jasia Fasolę albo Kulfona bądź Jana Marię Rokitę lub Oleksego to też byś się zakochała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjfcen
przed chwilą dzwonił do mnie, bo zapomniał, że nie wysyłał listu do pewnej firmy. Jest załamany. Ja go zaprosiłam do mnie do domu na rozmowę, bo mu powiedziałam, że tak nie można robić. Mam ochotę to z nim zrobić, mąż akurat wyjechał w sprawach służbowych. Co mam zrobić :( to Jest silniejsze ode mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ściąniety_napletek
daj mu się zerznąć i po ptokach jak cię az tak cipa swędzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjfcen
podszywy sio! Do autorki: Ok... załapałam... utrzymywanie kontaktu to bardzo zły pomysł... jakoś to odchoruję... Jasia Fasolę albo Kulfona bądź Jana Marię Rokitę lub Oleksego... dalej potwierdzam i mówię że tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjfcen
ściąniety_napletek ale jak mam mu to powiedzieć, bo nie wiem jak on to odbierze. Mąż już dawno tak na mnie nie działa, ale dużo zarabia to go nie zostawie. Czuje się tak strasznie źle, ale ja też mam prawo do szczęścia, czyż nie :( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ściąniety_napletek
haha to nie jest prawo do szczęścia tylko chęć dania dupy a to co innego. A jak wytłumaczysz to, że np jeśli się po bzykasz z tych młodym człowiekiem a później z kolejnym i z kolejnym i za każdym razem będziesz to tłumaczyła "prawem do szczęścia" to jest po prostu dupodajstwo i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki_ _
"Czuje się tak strasznie źle, ale ja też mam prawo do szczęścia, czyż nie ?" jak nie jak tak wszystko się z czasem nudzi, więc stary MUSIAŁ się kiedyś znudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkasjfcen
ściąniety_napletek: Jakby chodziło o seks to sprawa byłaby prosta (kubeł zimnej wody na mój łeb) Ona2222: już jestem świnią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jeszcze nikt nie wie o tym, że nią jesteś, ta dziewczyna jeszcze nie wie. Wycofaj sie bo zrobisz komus krzywde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ściąniety_napletek
łatwo to będzie sprawdzić, chłopak skończy praktykę a ty zobaczysz czy wytrzymujesz bez niego jeśli nie to mu to powiesz, rozwiedziesz się i jeśli on będzie chciał będziecie razem, do puki on cię kiedyś nie kopnie w dupe dla jakiejś młodej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki_ _
poza tym nie wiadomo CZY TY SIE JEMU PODOBASZ??? może dla niego jesteś zupełnie nieatrakcyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×