Gość aquariuss Napisano Wrzesień 21, 2010 Kiedyś jadłem dobre ogórki po megsykański, robiło się to z taką zaprawą, gdzie wsypywało się chilli. Teraz natomiast mam zagwozdkę. Mianowicie, moja mama posadziła na działce pełno papryczek chilli które palą MASAKRYCZNIE, spalają dosłownie :) Nikt ich nie chce jeść, nawet ja smakosz ostrego nie potrafię tego ugryźć (raz próbowałem i podziękowałem) Jak myślicie czy gdyby pokroić w cienkie paski tą paprykę, dodać do ogórków i zaprawy, to przeszłoby z papryki na ogórki to ostre? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach