POMOCY!!

Jak sądzicie, dlaczego tak się dzieje: Jestem z chłopakiem 2 lata. Wychodzę z domu w sukience. Przed domem stoi sąsiad z kumplem. I słyszę jak nucą pod nosem (ale tak, żebym słyszała) "piękne nogi masz, komu je dasz..". Wiele podobnych sytuacji. Inni faceci mnie adorują. Mój nie. Jak go pytałam dlaczego tego nie robi mówi "nie jestem taki i już". A może kryje się za tym coś innego...?

up...

tak,kryje się za tym to że masz skrzywioną psychikę. Nic straconego, pozostaje Ci jeszcze terapia u doktora Freuda!

ale "adoruja".........cholerka. zima sie zbliza. musisz uwazac bo zaczna rzucac sniezkami. a wtedy to juz jasny przejaw zainteresowania/adorowania.....ba...uczucia

Prostackie te podrywy :O i chciałabyś żeby twój mezczyzna też tak robił? dziwne...

to moze powiedz swemu mezczyznie iz zyczysz sobie aby na Ciebie gwizdal i spiewal piosnki rymowane zamiast skrywac w sobie te potrzeby

A chciałabyś, żeby codziennie Twój luby widząc Ciebie śpiewał pod nosem 'ładne nogi masz...'? Nadmiar słodyczy jest równie niedobry, co jego brak. Poza tym zapytaj samą siebie i odpowiedz sobie szczerze - ile razy Ty swojemu Lubemu powiedziałaś coś miłego? Ale nie coś, co Tobie się wydaje że jest dla niego miłe, tylko coś, co on odbiera jako miłe... Bo to dwie różne rzeczy...