Zostałam zmuszona do urodzenia dziecka!! przez nich wszystko straciłam!

Gdyby nie rodzice nie urodziłabym dwa lata temu swojego syna!!! który jest nie do wytrzymania i nie potrafie go pokochać, nawet go nie lubie. Wręcz przeciwnie nienawidze go, przez niego straciłam wszystko, facet ode mnie odszedł z jego powodu. Myślałam o usunięciu ale było za późno, teraz chciałabym oddać tego dzieciaka do innych ludzi, gdyby nie rodzice nie miałabym teraz tego problemu, chce zrzec się praw rodzicielskich i oddać małego gdzieś do innych ludzi, i nie chce by moi rodzice dowiedzieli się o moich planach.

jesteś walnięta...:O

Nie prościej zakisić małego w beczce po kapuście albo wrzucić do Wisły? To sprawdzone sposoby

To sobie bądź matką jeśli chcesz, ja tego nie chciałam, zostałam zmuszona do tego by urodzić a teraz co ja z tego wszystkiego mam? bachora który odkąd zaczął chodzić to biega z kąta w kąt, drze się to nie jest dla mnie, nie wytrzymuje już tego nerwowo. Teraz jest jeszcze mały, ma 2 latka gdybym go oddała to napewno by mnie nie pamiętał.

nie mam zamiaru Cię oceniać ale to przykre co piszesz ...przecież ten malec nie jest niczemu winny a pragnie jedynie miłości i bezpieczeństwa ....no ale skoro Ty nie potrafisz go pokochać i ma wysłuchiwać później że przez niego przegrałaś życie to rzeczywiście będzie lepiej jak go oddasz ...a rodzice i tak sie dowiedzą że dziecka nie ma może dogadaj się z rodzicami żeby to oni małego wychowywali a nie jacyś obcy ludzie

a zmuszał cie też ktoś zebys sie dupczyła??!!

to oddaj go rodzicom, a nie obcym ludziom...oni go kochają z tego co piszesz więc jaki problem???

Oddam go rodzicom ale ja?? gdzie ja będę mieszkała?? skoro do tej pory mieszkam z rodzicami, to będę jednak musiała dalej patrzeć na swoje dziecko czując tylko nienawiść do niego. To że się dupczyłam to tylko moja sprawa i robiłam to bo kochałam tego chłopaka, tylko że on teraz wyjechał za granice a ja zostałam sama z tym przeklętym problemem.

Mysle ze powinas jak najszybciej udac sie odo osrodka opiekunczego znalezc mu rodzine

Jeżeli Jego ojciec nie ma co najmniej ograniczonej władzy rodzicielskiej, to nie możesz "oddać" dziecka nawet do rodziny zastępczej.

chOOj ci w dOOpe, niedojrzała dziewczyno, w głowie gOOwno, ale yebać się umiałaś gardzę tobą, ludzki śmieciu

wejdź na stronę: http://www.adopcjazewskazaniem.com.pl/ lub http://www.adopcjazewskazaniem.pl/forum/index.php?redir=1 tam znajdziesz rodziców czekających na dziecko, które będą mogli pokochać

Jakie prawa? ja urodziłam dziecko a mój facet wyjechał jeszcze przed urodzeniem tego dziecka do Anglii? czyli jakie on może miec prawa, chce oddac go jak najszybciej. Rodzice nie wiedzą o moich planach, zatruli by mi życie. Dowiedzą się o wszystkim po fakcie.

słabe prowo nie wierzę, że takie ścierwo żyje...

Czyli w USC podałaś, że nie znasz ojca dziecka? Wymyślono mu imię i nadano Twoje nazwisko? :o

jeśli w urzędzie podałaś że dziecko ma ojca to automatycznie ma on prawa do dziecka ....najpierw poszukaj tatusia żeby się rzekł prawa a później możesz kombinować dalej.....no chyba że oddasz go do domu dziecka ale jak nie załatwisz formalności malec całe życie tam spędzi

podaj jego adres to go przyprowadze do ciebie silom i przerznie ciebie i syna

Oddaj jak najszybciej dla dobra dziecka i cipę sobie zaszyj żebyś następnych nie rodziła

Trzeba bylo dać się zapłodnić po ślubie jak rasowa polska katoliczka!

autorka ma prawo robic jak chce, a komentarze typu 'trza bylo nie rozkladac nog' wsadzcie sobie w dupy. jak ktos nie chce dziecka to ma rezygnowac z przyjemnosci jaka jest seks? dzieci są niepotrzebnym problemem, powinien byc inny sposob ich zapladniania, a wtedy mieliby dzieci tylko ci, ktorzy by chcieli

dodam, że dziecko mam z własnym ojcem a nie chłopakiem gdy się dowiedział, to mnie rzucił :(

a co wy tak wyzywacie autorkę???? na kobietę to łatwo wieszać psy bo nie chce dziecka:O a co z ojcem-egoistycznym skurwielem który zostawił swojego dzieciaka i narzeczoną wypierdalając w siną dal???? To nie ona jest zła tylko on!!!

to oddaj go do domu dziecka dopóki jest jeszcze mały

ja tez oddalam swojego syna ale ojcu dziecka.On go wychowuje i robi to lepiej ode mnie poniewaz pomaga mu jego mama ,ja swoich rodzicow nie mam.

twoim dzieckiem?

jesli taka sciera jak ty ma byz matka to chyba lepiej bedzie dla maluszka ktory jest niczemu nie winiem ze cie nie bedzie znal, co za niedorobiony mózgojeb - lalabym cie po mordzie do momentu az bys zmadrzala.

Gdybys nie ruchala sie bez zabezpieczanie glupia szmato to nie miala by steraz tego problemu skad sie biora takie suki jak ty

' jak ktos nie chce dziecka to ma rezygnowac z przyjemnosci jaka jest seks?' no raczej... logicznie rzecz biorąc...

Jak ktoś ma problemy z psychiką to niech się nie dziwi, żę ma problemy związane z uczuciami np., tak jak autorka, do dziecka.