co jesc podczas brania antybiotykow?

znowu zlapalo mnie chorobsko i po skonczeniu jednego antybiotyku (na pecherz) biore drugi (mam przewlekle zapalenia zatok). po tych lekach mam zamiar wzmocnic swoja odpornosc - czytalam na forum o immulinie i chyba to wyprobuje. ale chcialam sie dowiedziec jak powinna wygladac dieta podczas kuracji antybiotykami, ktore w koncu nie tylko lecza, ale tez sa przyczyna roznych problemow - np przyczyniaja sie do grzybicy, a ztym mialam jakis czas temu problemy i nie chce do tego wracac. ktos wie co powinnam jesc zeby nie zaszkodzic sobie tymi lekami?? :)

:(

Wiem trochę. Powinnaś dwa razy dziennie zjeść jogurt. Dobrze robi biały barszcz. Nie musi być z ziemniakami, można czysty ugotować i popijać sobie przez cały dzień. Po antybiotykach trzeba przyjmować vit. B. Można więc pić napój z drożdży lub kupić jakieś tabletki z drożdżami piwowarskimi. Słynny zakonnik, ojciec Klimuszko, miał taką receptę odbudowującą organizm po antybiotykoterapii. Zjedz codziennie porcję kiszonej kapusty z dodatkiem czosnku i oleju. Podobno rewelacyjnie działa.

Przede wszystkim nie łykać antybiotyków:P.Ja wyleczyłem się tygodniową głodówką i nadtlenkiem wodoru.

dzieki:)

Bardzo proszę. Max daj już spokój, szkodzisz chorym ludziom.

"malina_malina Bardzo proszę. Max daj już spokój, szkodzisz chorym ludziom." Ale bredzisz:P.Jak mi pomogło to innym na to tez powinno pomóc:P.Najwyżej jak nie pomoże można zrobić to co konowały-zastosować inna kurację-czyli np. chlorynami:P.

A ja Ci mówię, że to Ty bredzisz.

Ale to ja mam rację i nie udowodnisz że jest inaczej:D.

Max nic Ci nie będę udowadniała. To nie ma sensu. Ciebie nikt, nigdzie nie przekonał. A pełno Ciebie wszędzie. Człowieku wiedz jedno: szkodzisz chorym ludziom.

"Człowieku wiedz jedno: szkodzisz chorym ludziom." coś Ty, nie szkodzi. przecież nikt go nie bierze na poważnie i nikt tych jego teorii na sobie ne testował i testować nie zamierza :)

Czasem antybiotyki są potrzebne.Ale należy pamiętać o lekach osłonowych na żołądek, jogurty też nie zaszkodzą.Pozdrawiam.

" 11:08 [zgłoś do usunięcia] malina_malina Max nic Ci nie będę udowadniała. To nie ma sensu. Ciebie nikt, nigdzie nie przekonał. A pełno Ciebie wszędzie. Człowieku wiedz jedno: szkodzisz chorym ludziom." Oczywiście ze nie przekonali ci co nie mają argumentów:P. A co do antybiotyków to nadal nie znam przypadku w którym nie ma innego wyjścia:P.Podaj taki i udowodnij że inne metody nie podziałają:P.

zgodze, ze antyboityki przepisuje sie zbyt czesto i zbyt chetnie sa skuteczne, ale malo kto zdaje sobie sprawe jak niszczace ja nauczylam sie je omijac, czesto sa inne sposoby leczenia, ale lekarze ida na proscizne przepisujac je taka prawda

"Podaj taki i udowodnij że inne metody nie podziałają." sepsa :D

Z tymi jogurtami i nabialem to uwazaj !!!!! powinnas zachowac odstep ok 2 godziny przed i 2 po antbiotyku nie jedz nabialu..... i nie pij sokow !!!! Pozdrawiam

" 22:12 [zgłoś do usunięcia] taajasne "Podaj taki i udowodnij że inne metody nie podziałają." sepsa " A GDZIE DOWODY:P?

chcialabym odswiezyc topik - co jesc i pic podczas brania antybiotykow? Dodam ze nie bralam od prawie 7 lat, akurat dostalam pare dni temu antybiotyk, czuje sie oslabiona. Co zalecalibyscie, zeby jesc, jak uzupelniac niedobory witamin? Salatki warzywne, owoce pewnie w duzych ilosciach.....? Jak szybko dojsc do siebie i do sil po skonczeniu antybiotyku?

przede wszystkim pic kefir lub jogurt

jw. Ewentualnie maślanka, a na odporność i nie tylko biostyminę :-)

Warto jeść jogurt/kefir, ważne żeby były w tym "czymś" kultury bakterii, osłonią one żołądek i zadziałają jak probiotyk. do tego warto pomyśleć o czymś na wzmocnienie odporności (choć w przypadku 1 antybiotyku na tyle lat to chyba odporność jest dość porządna). wiele kobiet zapomina niestety o zabezpieczeniu się przed infekcją kobiecą, często występującą właśnie po zwykłej kuracji antybiotykowej... w tym przypadku dobrze działa apivaginum (takie globulki z propolisem).