Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość catalonia

sushi na weselu

Polecane posty

Gość gość
pomijając reklamujące się tutaj firmy, to trzeba zacząć od zorientowania się, ilu gości jest fascynatami sushi. Dla kilku urządzać dodatkowego barku z sushi nie warto, ale jeśli to rodzina zakochana w takich potrawach, to można spróbować. Dla mnie jest tylko jeden problem. Sushi jest po prostu mało eleganckie, ja bym nie ryzykowała, chociaż czasem lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co masz na myśli mówiąc mało eleganckie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i mamy informację. Samolot Rayanera awaryjnie lądował w Modlinie. Sprowadził go na ziemię pierwszy oficer, bo kapitan po zjedzeniu sushi doznał ciężkiego rozstroju żołądka. Z samolotu musiała go zabrać karetka. Surowa ryba wymaga określonych warunków, w których można ją podać. Czy takie są na weselu? Wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu nie lubisz sushi. Daje 100 % gwarancji że surowa ryba na weselu może być podana szysto, smacznie i świeżo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo lubię sushi i często staram się jeść. Niestety, w Polsce w 90 procentach miejsc, gdzie podają sushi robią to z rozmrażanej ryby, a to z sushi nie ma nic wspólnego. A takiej nie jem i potrafię ją odróżnić od dobrej. Bo po pierwsze łosoś ma być absolutnie świeży (jak masz znajomego wędkarza, który łowi w górach, to masz szczęście). Po drugie - avocado nie może być śmierdzące, stare, ma być miękkie, ale nie za miękkie. Po trzecie, wasabi, a nie oszukiwanie chrzanem, sos sojowy nie z supermarketu z etykietką "najtańszy produkt", i ogólnie sushi musi kosztować. Sushi można zrobić samemu i ten sposób polecam, ale nie na wesele!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w knajpach sushi jest z zamrożonej ryby a i owszem ale zależy tylko od kucharza jak pielęgnuje rybę bo to jest ogromna sztuka i wiedza. Na weselu u mojego kucharza ryba przyjeżdża świeża obłożona kostkami lodu. Sushi na weselu jest u dobrego kucharza jest traktowane indywidualnie i z najlepszych składników bo to nie jest restauracja w której pracujesz dla kogoś i na masową produkcję. A sushi robione w domu przez laika nie ma nic wspólnego z sushi, chociażby taka zalewa do ryży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z dziś Ty chyba na głębokiej prowincji mieszkasz, że takie bzdury wypisujesz. Właśnie w domu jesteś w stanie zrobić najlepsze sushi, bo masz czas je dopracować i nie odwalasz roboty, bo nieświadomy klient wszystko kupi. Czego nie kupię? Octu ryżowego? Wasabi, może różowego imbiru? A ty ocet ryżowy zastąpisz zwykłym, jabłkowym, bo tańszy, a wasabi polskim chrzanem. Bo przecież na czym zaoszczędzisz, to jest twój zysk. Właśnie dlatego sushi robię sama, i wszyscy znajomi, których częstuję, mówią że jest wspaniałe. Bo najważniejsza jest ryba, nie rozmrożona i obłożona lodem, ale świeża, świeża i jeszcze raz napiszę jak najświeższa. Łosoś z supermarketu się nie nadaje, szczególnie norweski, mintaj czy panga też, a z takimi rybami też robią wielcy producenci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byś się zdziwiła od 10 lat pracuje w sushi a Twoje wypowiedzi dają 100 % pewności że nie masz zupełnie pojęcia o sushi !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sushi na weselu to głupi pomysł. możesz kącik zrobić z kuchnią azjatycką i postawić katering z sushi. daj spokój do wódki jako zagrychę dasz ryż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa dziś Bo twój produkt ma tyle wspólnego z sushi, co buła w powiatowej picerii, z pizzą jedzoną w Neapolu. 10 lat oszukujesz ludzi, że robisz sushi. Jak mawiał mój znajomy kucharz z jednej z restauracyjek z Nicei - sushi masz zrobić i zjeść, tego się nie przechowuje, u mnie nie ma na wynos. I faktycznie, do wyborowej, czy żubrówki nie pasuje, powinno być śliwkowe wino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście bo w polskim prostym narodzie musi się lać wóda na stołach i wtedy rzeczywiście sushi nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojej kolezanki bylo sushi - z tego co pamietam to zamawiali je stad www.kanpai.com.pl - i nie bylo na wszystkich stolach, mozna bylo sobie po prostu wziac ze stolu szwedzkiego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czemu sie tak ludzie w Polsce poniecaja sushi. Mieszkalam na dalekimn wschodzie i tam sushi to bardzo powszednie jedzenie. Mimo to i tak nasze sushi ( a jadlam w dobrych restauracjach) o japonskiego sie nie umywa - chocby przez brak swiezych- surowych ryb. owszem Mozna zrobic przyjecie sushi - np imieninowe, ale na wesele wypadaloby cos elegantszego i ciekawszego ( a jest duzy wybow chocby wsrod polskich potraw).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie jak jest cos nietypowego,jakies japonskie czy arabskie dania,albo gruzinskie,tylko jak jest specjalny osobny stol,by ten co chce sprobowac mogl sobie sam nalozyc,a ten co nie chce to niech je kotleta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam tradycyjne wesele, ale miałam tam tez open bar sushi. Dostarczali mi je z www.kanpai.com.pl - jako że to nie było jedyne jedzenie na weselu - drogo nas nie wyszło. Myślę, że to dobra opcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Igor2229282
ja zdecydowanie polecam Ci sushi od tego faceta, wiem że ma wiele możliwości bo robił mi na weselu live, jest jeszcze możliwość kupienia talerzy z sushi, pałeczkami itd. 724512142

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sushi na weselu to bardzo fajna opcja :) Dużo ogłoszeń tego typu widziałam na www.oprawa.gdziewesele.pl/Atrakcje-weselne/ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.10.06 ja miałam tradycyjne wesele, ale miałam tam tez open bar sushi. Dostarczali mi je z www.kanpai.com.pl - jako że to nie było jedyne jedzenie na weselu - drogo nas nie wyszło. Myślę, że to dobra opcja Polecam takie rozwiązanie, naprawdę się sprawdza!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamowsushi
Zapraszam do skorzystania na swoim weselu z usługi sushi open bar lub live show Przedstawiamy Państwu dwie możliwości: 1 - catering sushi z dostawą do lokalu, minimalna wartość zamówienia 700zł. 2 - sushi live show czyli doświadczony kucharz robiący non stop sushi podczas waszego wesela. Pełna obsługa gości i stolika z sushi. Jedzonko smaczne, świeże i pięknie podane. Cena 10 zł / os. W tej cenie są produkty sushi, przygotowywanie sushi, obsługa stolika i gości. Jedzenie jest robione od momentu wejścia młodych na salę, aż do godziny 1 w nocy. Więcej szczegółów pod telefonem - 511-670-150 Prowadzę również cateringi do biur i dostawy do domu na terenie Warszawy. Serdecznie zapraszam. Kamil. WWW.ZAMOWSUSHI.PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W różnych knajpach byłem na sushi. Praktycznie wszędzie gumowata ryba z jednym wyjątkiem, a mianowicie Tokyo Sushi w Galerii Mokotów. Polecam w ciemno, bo na 100% dbają o świeżość produktów. Już się przekonałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miki

Do Nas zamowilismy Catering Arts, świetna sprawa. bardzo dobre jedzenie i nie placi sie zbyt dużo ! sushi niestety mozna zamowic co najwyzej dodatkowo bo tym sie nikt nie naje, i nie kazdy lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tukan

Na swój ślub zamawialiśmy sushi z sushi wesoła, było pysznie, gościom bardzo smakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×