Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość T2

Bardzo dziwna rzecz... a może to normalne?

Polecane posty

Gość T2

codziennie jeżdże po swojego faceta do pracy. dzień w dzień , po czym prowadzę go za rączkę do jego domu, gdzie czeka już na niego jego mamusia z obiadkiem... Jego matka wie , że codziennie go przyprowadzam od tylu miesięcy to samo... a jeszcze nigdy nawet nie zapytała mi się czy nie zjadłabym też czegoś... Język do dupy mi ucieka jak patrzę kiedy on je pyszny obiad, a ja o suchym ryju siedzę Też jestem bardzo głodna ,najczęściej sama nie zdążam nic zjeść i lece jak debil żeby zdążyć i być przed czasem nim skończy aby nie musiał czekać. Nie mam śmiałości mu o tym powiedzieć, poza tym wiem, że gdybym to zrobiła, to zaproponuje mi jedną kromkę (starego!) chleba ze smalcem :O Bo już tak raz było, że wspomniałam, że jestem strasznie głodna. Nie rozumiem tego. u mnie w domu nigdy nie było takiego czegoś, że gość przychodzi i patrzy jak cała rodzinka wpierdala. zawsze są porcje dla każdego, nawet jeśli my mielibyśmy się nie najeść wcale. Co o tym myślicie? żałosne, nie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdlmjslf
no co ty on ma jakąś powaloną rodzin e i niewychowaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest normalne
a właściwie po co Ty po niego jeździsz i przywozisz go do domu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co on- niemowlę?
traktujesz go jak dziecko! Ty robisz za szofera, mamusia go dokarmia, pewnie też mu pierze, prasuje itd. Jesteś pewna,że chcesz takiego niedorobionego maminsynka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafe poradnik
To nie jest normalne. To chamstwo i egoizm. Nie wiąż się z takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T2
kurcze.... :( no tak właśnie myślałam o tym - brak kultury trochę ... :( :( nie wiem już nic. dobrze mi z nim... gdyby właśnie nie to. dziwnie się czuje... jak 5 koło u wozu - co najmniej :O :( :( a jeżdżę po niego żeby okazać mu szacunek, sprawić przyjemność, żeby być dobrą dla niego... chcę żeby był po prostu szczęśliwy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka77799
rzeczywiscie...to nie jest normalne...ani ze strony Twojego chlopaka ani z jego matki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T2
:(:( może odwrócić sytuacje? pokazac mu dobitnie , że u mnie robi się inaczej. czyli poprosić go, żeby przyjechał po mnie tym razem i moze jak zobaczy, że u nas w domu gości się częstuje obiadem, to powiąże jakoś fakty i na drugi raz będzie mu głupio kiedy ja patrzę jak oni jedzą... :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest normalne
a co on robi , żeby okazać Ci szacunek i sprawić przyjemność... To egoista...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotkalilabez
i dzień w dzień jeździsz po Niego do pracy i odwozisz do domu? nie masz innych zajęć, tylko tuż po swojej pracy zapierniczać po faceta? o co chodzi? a On nie ma samochodu? nie może autobusem jeździć? po cholerę codziennie się widzieć i to jeszcze w taki sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T2
To wyżej to podszyw. :O (uśmialiśmy się) 🖐️ Tak, jest egoistą. W dodatku często mam wrazenie, że jest chytry :( że liczy każdy gorsz żeby tylko nic na mnie nie wydać... :( Boże... tak mi smutno ... bo myślałam, że trafiłam wreszcie na tego właściwego. nawet o ślubie rozmawialiśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotkalilabez
przecież to tylko jedna wada. porozmawiajcie, wyjaśnijcie sobie wszystko. przestań Go traktować, jak królewiątko i zacznij myśleć o sobie. Przede wszystkim, skończ z odwożeniem do domu. niech on sam się stara,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T2
on skasował swój samochód , jak to facet - umysł dziecka :O :/ eeech...może faktycznie powinnam skończyć z jeżdżeniem po faceta. i wiem, że macie rację w swoich odpowiedziach... ale z drugiej strony wiem, że zimą role się odwrócą i to on będzie przyjeżdżał po mnie A PRZYNAJMNIEJ MAM TAKĄ NADZIEJĘ (będę kończyć bardzo późno w nocy w niebezpiecznej okolicy). nie wiem , co powinnam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T2
Hm... też racja. są chyba po prostu ZA bardzo oszczędni. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotkalilabez
nie przejmuj się na zapas. i maksymalnie zredukuj odwiedziny w Jego domu. To też nie jest normalne, aby spędzać ze sobą każdą wolną chwilę musisz mieć czas na oddech i zajęcie się swoimi sprawami. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T2
Skorzystam z rad :) Dziękuję! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę w ten chleb ze
smalcem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T2
Dlaczego? Tak było... Boli mnie trochę ta sytuacja. Ale ... kocham go :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O MATKO ! JAK MOZESZ SIE DAWAC TAK TRAKTOWAC! jego rodzinka jest nieuprzejma! a ten facet to ciota!!!!!!!!!! jejku jak Ty tyle wytrzymalas! jak mozna kogos takiego kochac! kto o Ciebie nei dba! i Ty chcesz miec taka tesciowa! wiej od niego KOPNIJ GO W DUUUPSKO!!!!!! oby to byla prowo;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffffffff
Powiedz mu po prostu ze nie bedziesz codziennie po niego przyjezdzac bo przez to nie masz kiedy zjesc obiadu i jestes glodna przez pol dnia a to sie odbija na Twoim zdrowiu. Cos w ten desen,moze zrobi mu sie glupio i cos zajarzy a jesli nie to powiedz mu to wprost..Inna sprawa ze jesli jestes tam codziennie w porze obiadu to tez troche nie halo..Po prostu raz niech on jezdzi do Ciebie a raz Ty do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche to komiczne jak dla mnie:P zeby sie nie podzielic obiadem z dziewczyna, ktora wlasnie przywiozla go z pracy i patrzy jak on jeeee... Nie wyobrazam sobie tego... Wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to dziwne
jest w tym przede wszystkim Twoje zachowanie, a właściwie podejście. Codziennie wychodzisz z pracy, pędzisz głodna i zmęczona odebrać faceta z pracy i zawieźć go do mamusi, która ma Cię gdzieś (choć faktycznie może uznała, że niby z jakiej racji ma cię karmić codziennie?) Może raczej ogranicz te wizyty, zamiast codziennie przyjeżdżaj po niego np. raz w tygodniu, a po drodze do niego zatrzymaj się w jakiejś knajpce z jedzeniem na wynos i kup sobie jakiś zajebisty obiad, który spożyjesz na oczach mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahah
przepraszam, ale z tego można się jedynie śmiać. i po co Ci taki facet?? jeśli to coś można w ogóle facetem nazwać, żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka8333
chyba autorka sobie zartuje?? jezeli tak na prawde jest to olac rodzicow, ze jesc nie daja, ale zeby facetowi nie bylo glupio??? miej troche godnosci dziewczyno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgsdgdfsagad
śmiech na sali- głupia jesteś i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cajou
wiesz, nie obraź się, ale chyba nie masz dla siebie za grosz szacunku, nie kochasz siebie czy co? nie pomyślalaś że są faceci, którzy sami po swoje kobiety jeżdżą do pracy a potem zapraszają je na obiad gdzieś? są, wyobraź sobie tacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu któregoś dnia zadzwoń do niego pwoiedz że nie przyjedziesz bo jesteś strasznie głodna i jedziesz do domu i jak będzie wracał busem do domu to napewno sobie to przemysli i nastepnym razem zaproponuje ci cos do jedzenia albo najlepsza perspektywa jest wyciagniecie swoich kanapek u niego podczas obiadu i zaprpoponowanie mu jedej albo dla jego mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgsdgdfsagad
ja bym mu to powiedziała wprost, pffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×