Czemu baby wpychają się do autobusów z tymi wielkimi wózkami z bękartami w środk

to nie cyrk tylko komunikacja miejska

Żeby robić na złość takim frajerom jak ty

em w srodku wozka i twoja stara tez wkurwiala ludzi takim bekartem jak ty:P

SAMA JESTEŚ BĘKARTEM....ŚWIRYSKA

a tak poza tym mam grzybice pochwy Pizda mnie swedzi i musze sie gdzies wyładowac Codziennie zbieram zagrzybiały ser z moich warg sromowych i zjadam na sniadanie

w ciaze zaszlam z dobermanem sasiada

dobre sa tez te w marketach i innych sklepach , postawi ci to wozek na srodku sklepu i skacz przez niego

TO SIĘ W KOŃCU UMYJ

jeszcze gorsze są te co w centrach handlowych wchodzą z tymi karetami do małych butików

Do autobusu możesz wsiąść ze wszystkim, co nie jest zabronione w regulaminie. Wózki z bękartami nie są zabronione, więc zamknij pysk, a jak ci sie nie podoba, to kup sobie samochód albo zasuwaj na piechotę

są te pizdy co nie mogą mieć własnych dzieci bo nikt ich nie chce wyruchać albo właśnie chce je TYLKO wyruchać i zazdroszczą innym

W bloku zepsuła się winda i stoi tak raszpla z wózkiem przed schodami i czeka aż ktoś jej pomoże kiedy mnie zapytała odpowiedziałem że to nie ja zrobiłem to dziecko żeby teraz targać z nim wózek po schodach

Dobrze powiedziane maniek

O ile nie ma zakazu to każdy ma prawo wchodzić gdzie chce, chcesz to zmienić to napisz petycje, dołącz dwa znaczki skarbowe i czekaj na rozpatrzenie ;) To tak jak z paleniem na przystankach... chociaż sama byłam paląca zawsze mnie wkurzało jak ktoś stoi pod wiatą i smrodzi... ktoś się tym zajął i to zmienili... A puki tak bardzo Ci to przeszkadza to radzę zmienić sposób poruszania się po mieście. Mi jako matce nie przeszkadzają inni ludzie w autobusie, nawet Ci co siedzą na miejscu oznaczonym "dla matki z dzieckiem" , potrafię przeboleć brak kasy pierwszeństwa bo mam nogi takie same jak inni, omijam miejsca gdzie można palić w zamkniętych pomieszczeniach a wybieram z zakazem, a jak nie chce mi się jechać z dzieckiem zatłoczonym autobusem to wychodzę godzinę wcześniej i poruszam się spacerkiem .. radze to samo bo jeszcze Ci ta kwaśna mina zostanie

kiedy w godzinach szczytu autobus jest tak zapchany że nie ma gdzie szpilki wetknąć to taka kobieta z wózkiem jest uciążliwa;/ ja wiem że to wina ludzi obsługujących komunikację miejską no ale co mają zrobić ludzie w takiej sytuacji? wysiąść i poczekać na następny autobus żeby ona mogła podjechać dwa przystanki?

No to Maniek faktycznie masz powody do dumy, nie pogadasz :D Szkoda tylko że to pewnie jedynie w swojej wybujałej fantazji ;) Ciekawe czy takim samym kozaczkiem byłbyś prosto w oczy. Zastanawia mnie czy gdybyś to Ty z żoną mieszkał np na 9 piętrzę i zepsuła się wina to czy byłbyś zadowolony z kolegi co mieszka w tym samym bloku gdyby tak powiedział Twojej kobiecie i zostawił ją samą z wózkiem :/ Jasne nie popieram wpierdalania się z wózkami jak i bez nich ale jak ktoś poprosi o pomoc, o przepuszczenie bla bla bla... to wychowani ludzie zachowują się inaczej po prostu

Może i uciażliwa. Tak samo uciażliwa jest osoba otyła, osoba na wózku inwalidzkim, osoba z bagażami. Ale to, ze jest uciażliwa, nie oznacza, ze ma mniejsze prawo znajdowac sie w autobusie. Albo ma sie przemykac gdzieś jak cień i czekac 3 godziny, aż godziny szczytu ustaną. Ona ma takie samo prawo jechac wtedy, kiedy jej pasuje, jak i każdy inny.

tak tak porównuj osobę na wózku z babą Z wózkiem

te młodociane matrony z wózkami myślą że mają jakieś przywileje trzeba było popusczać bobra komuś kogo stać na samochód

Wy chyba jacys jebnieci jestescie. Osoba z dzieckiem funkcjonuje tak, ze ma swoje sprawy do załatwienia i zabiera ze sobą dziecko, bo nie zostawi go zamego w domu - nie wolno, jest to prawnie zabronione. A że ktoś wymyślił wózek, dzieki któremu nie trzeba tachac kilkukilogramowego dziecka na głowie, to z tego korzystają. Tak samo stara osoba z chodzikiem pewnie wedlug was ma zostawić chodzik w domu, żeby wam nie przeszkadzac w autobusie. Albo osoba wioząca 4 wielkie torby z targu - tez ma jeździc taksówkami, bo jasnie państwo chcą miec autobus dla siebie. Co to dzisiaj, dzień nauczyciela czy co, że gówniarzerka znowu przed komputerami zasiadła o tej porze?

ja się pytam za ile? mi za darmo nikt nic nie daje

ze ona jedzie tylko dwa przystanki? i nie rozumiem takich ludzi jak ty skoro placi za bilet i w autobusie jest specjalne miejsce dla wozkow to ma do tego prawo,a ludzie na wozkach inwalidzkich tez cie wkurzaja? to nie ich wina ze sa kalekami a musza jakos normalnie zyc i wlasnie takie palanty jak ty utrudniaja im to a mnie np. wkurzaja takie gowniarze ,co mysla ze sa pepkiem swiata i sami nie potrafia sie zachowac,puszczaja muzyke z mp3 na caly regulator i wszyscy pozostali sa zmuszeni tego sluchac i co mam zrobic placa za bilet wiec jada ,kazdy ma prawo to jest komunikacja a nie prywatny autobus

Ale co jest uciążliwe bo nie rozumiem? Mowa o wielkim wózku a więc nie jest to matka ze starszakiem bo taki byłby w spacerówce które są małe , a więc z pewnością chodzi o małe dziecko... sama nigdy nie jeździłam tak autobusami bo po co? Do lekarza itp tylko autem z facetem, ale zdarzyło mi się raz że na spacerze dziecko w sumie bez powodu zaczęło mi wyć w wózku i autobusem do domu miałam 5 minut a na nogach pół godziny. Pamiętam że to był jakoś listopad/grudzień i stałam pod bramą żeby nie marznąć i uspakajałam młodą a jak na chwile usnęła to pierwsze co to pognałam na autobus żeby jak najszybciej być w domu bo inaczej to by się co chwila budziła i tak byśmy szły chyba ze 3 godziny a z 4 msc dzieckiem to nie jest przyjemne :/ Każdy ma takie samo prawo jechać autobusem jak i każdy tak samo może iść spacerkiem. Ktoś się spieszy do pracy lub z pracy do domu i te matki możliwe że też się spieszą... Przecież nikt nie wybiera polskiej komunikacji miejskiej jak ma możliwość wyboru czegoś innego ;) A jak nie ma zakazu to każdy ma takie same prawo To znaczy że ja mam się wkurwiać na ludzi bo np skoro pracują to stać ich na auto.. albo nie nie... skoro wracasz sam z pracy itp to jedź rowerem, mi to z dzieckiem się nie uda a "tobie" owszem. Kobiety z dzieckiem zazwyczaj mają do wyboru albo nogi albo autobus... auto nie zawsze bo dziecko często musi mieć kontakt z matką... te które mogą sobie na to pozwolić to na pewno sobie pozwalają... to taka dyskusja w której nigdy nie dojdzie się do porozumienia bo tak samo matki mogą nie jeździć autobusami jak i nie matki .. to nie "nasza" godzina że jest godzina szczytu bo ludziom zachciało się akurat teraz z pracy wracać ;) Zmień sobie pracę na nocną zmianę ;) Oczywiście to taki żart bo każdy ma co ma a żyjemy w społeczeństwie i musimy znosić innych ... nie pasuje to jedź na bezludną wyspę ;)

powinny kupować dodatkowy bilet, taki wózek zajmuje tyle co spasiona locha, jestem ciekaw jakiego koloru jest bękart

Potężny stefan ---> za piwo może być? :D

rozwiązaniem byłby specjalnie przeznaczony autobus dla tej patologi (bo w większości są to samotne matki które dały się wykorzystać) gdzie powinna być rura wydechowa w tym autobusie chyba się domyślacie ;)

Dziecko ma prawo jechać za darmo więc o ile jest w wózku dziecko to biletu mieć nie trzeba. Wiesz ja tam akurat jestem bardzo chuda więc też mogłabym powiedzieć że każdy mający obwód pasa więcej jak 100cm powinien kupować dodatkowy bilet bo np wystaje tyłkiem poza swój fotel przez co mi siedzi się ciaśniej na moim a przecież zapłaciłam za bilet Widać po prostu niektórzy ludzie nie potrafią żyć w społeczeństwie

Wystarczy przecież że są taksówki... zawsze możesz jechać taksówką, a są też prywatne autobusy, aaaaaaaalbo najlepiej może zaopatrzyć się w prywatny odrzutowiec bo przecież korki na mieście są głownie przez to że faceci pracują by utrzymać swoje wielkie żono matrony i ich bękarty... :D Peace :D

No akurat co do wózka, to uważam, że powinno się płacić bilet za wózek. za zabranie psa albo walizki trzeba płacić, to i za wózek by wypadało. Za dziecko na rękach - nie.

do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!! do wora!!!