Nie wolno bic osob slabszych niezaleznie od sytuacji!!!!

Prawde mowiac to nikogo nie wolno bic. Mowie tu zarowno o mezczyznach jak i o kobietach. Ale chodzi glownie oto ze mezczyznie nie wolno uderzyc kobiety, dziecka czy nawet chlopaka ktory jest od niego slabszy, moze sie zmierzyc z rownym soba ale to nie chodzi o bicie bo nie ktore kobiety czy slabeusze moga prowokowac pierwszym uderzeniem. Ale np. gdy ktos slabszy uderzy faceta to facet moze wziac i z latwoscia unieruchomic. Ewentualnie odepchnac.

i?

Musialem to tutaj napisac bo widzialem cos przykrego jak ktos uderzyl slabsza od siebie osobe,a potem na dodatek ze nie czul sie winny to jeszcze sie wysmial z tego czlowieka ze ma dziadowskie ubranie na sobie, jestem bardzo uczulony na cos takiego.

Ja tam uważam, że jak sobie ktoś zasłużył, to trzeba przyjebać mu w mordę albo z bańki raz czy drugi, co z tego ze słabszy, mógł nie zaczynać!

nie przekonują mnie tak do końca twoje argumenty

kobieta od faceta sobie zasluży to też????

Oczywiscie, ze też, jeżeli kobieta jest na tyle głupia zeby dać sie uderzyć, to niech ją biją :o

mialam na mysli jak kobieta pierwsza uderzy lub kopnie chlopa to czy on ma prawo jej oddac?

Powie Ci tak, ja wyznaję taką zasadę: ja mogę bić innych, mnie nikt nie może uderzyć, ba, nie moze nawet na mnie krzywo spojrzeć, bo w łeb. Proste?