zawiedziona trochę

Musiałam wykąpać dziecko. Ciężkie już jest. Waży z 18 kg. Jak wyjmowałam je z wanny to poczułam ze coś mi tam chlupnęło w środku. Nie krwawię ani nic mnie nie boli więc nie panikuje na razie. Może to dziecko się przesunęło. Ale zadzwoniłam do matki i jej opowiadam, a ona na to: Wiesz co? nie mam czasu na razie cześć. :-o Smutno mi jakoś, no ale nauczkę mam. Własne problemy zostawiać dla siebie.

zadzwon moze do swojego lekarza jak zobaczysz ze cos cie pobolewa albo plamisz...... a jak nic sie nie dzieje to poki co sie poloz.....

Leżę właśnie bo aż mi się w głowie zawróciło od tego. Ale nic mnie nie boli, anie nie krwawię, więc myślę, ze nic wielkiego się nie stało. Jak coś się zacznie dziać to od razu jadę na pogotowie.

rodzona matka ci tak powiedziala??!!:-o

Nom, ale luzik już bo oddzwoniła do mnie i wyjaśniła o co chodziło. No ale wiecie :P Te humory ciężarnej :P