Dziwna kolezanka

Nie rozumiem mojej koleżanki z roku. Dziewczyna jest atrakcyjna, zadbana, ma świetną figurę i ładną twarz. Faceci nie odstępują jej na krok, zawsze w centrum uwagi. W dodatku jest bardzo inteligentna ( najlepsza na roku). No i nie chce się związać z żadnym chłopakiem. Z tego co wiem była tylko w dwóch związkach, krótkich...a mamy po 23 lata. I pytam się dlaczego ktoś, kto może przebierać w facetach z własnej woli rezygnuje ze związku???

matko jak ja chcialabym wygladac tak jak ona

jest lesba pewnie

To raczej wykluczone :-o

moze nie chce sie angażowac emocjonalnie, moze boi sie zwiazkow albo jest po prostu bardzo ambitna i chce sie rozwijac zawodowo a nie tracic czas na spotykanie sie z facetami:P

ale jak nie teraz to kiedy??? Im dziewczyna jest starsza tym trudniej znalezc wartosciowego partnera. Poza tym kazdy potrzebuje drugiej osoby i wcale nie chce mi sie wierzyc ze po prostu nie chce sie z nikim zwiazac. Nie wydaje mi sie to normalne w wieku 23 lat.

Nie każda kobieta musi się wiązać z facetem . Dziewczyna najwyraźniej nie jest stereotypową babą , co jej tylko zakładanie rodziny w głowie . Ma ciekawsze rzeczy do roboty .

może problemem jest to, że ona ma zwyczaj puszczać twz. cichce - bardzo śmierdzące. Nawet przy stole

Nie normalne w wieku 23 lat ? :O Ja znam masę kobiet , które postanowiły , że nie będą krowami rozpłodowymi już w wieku nastoletnim i do dzisiaj się tego trzymają .

Mie podszywac sie!!!! No ok, ale i tak nie rozumiem tego sposobu myslenia. Towarzystwo z wiekiem sie wykrusza, a samotnosc nie jest zbyt fajna.

widocznie nie ma myslenia totalnej desperatki:)

Wlasciwie to mysle nad tym, poniewaz ja dzis spotkalam na miescie i poszlysmy na kawe. Powiedziala mi, ze ma problem bo nie wie jak delikatnie dac facetowi do zrozumienia, ze nie jest nim zainteresowana, a widzi, ze on zaczyna sie angazowac. Tak sie sklada, ze akurat go znam i to naprawde fajny chlopak, takiego ze swieca szukac....no ale ona jest na nie. Tak jak z kazdym innym. I nie moge tego zrozumiec, bo dla prawidlowo rozwijajacej sie wmocjonalnie dziewczyny wcgodzenie w zwiazki poczawszy od wieku dojrzewania jest normalne.

Może nie znalazła tego jedynego? Czasem bardzo ciężko poczuć coś do drugiej osoby. Ja też tak mam. Niby wszystko fajnie, udana gadka, jakaś tam chemia itp., a jak przychodzi co do czego to wolę zachoważ stosunki koleżeńskie bo nie widzę siebie z tą osobą, nie iskrzy tak jak powinno. A może dziewczyna uważa, że to jeszcze nie ten czas? Najpierw chce się skupić na studiach, a dopiero potem myśleć o związkach? A może ma ciężki charakter i trudno jej dzielić się sobą z drugą osobą.

sz.mata jest wybredna i zadziera nosa, ksiezniczka je.bana