Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trebujusawieta

jak poradzic sobie z mama? sprawa mieszkania

Polecane posty

Gość trebujusawieta

sproboje po krótce nakreślić sytuację. otoz jakis czas temu moja mama kupila mieszkanie z mysla ze kiedys ktores z jej dzieci bedzie moglo tam zamieszkac. na poczatek zaczela je wynajmowac studentom. w miedzyczasie splacala kredyt wiec dlatego na to sie zdecydowala. od samego poczatku miala problemy z lokatorami, a to za glosne imprezy, a to problem z placeniem rachunkow. jestem z chlopakiem 7 lat. na czas wakacji to mieszkanie pozostawalo puste wiec przenioslam sie tam i mieszkalam razem z nim. przez ten czas mama nie miala jakichs szczegolnych zarzutow ze razem mieszkamy. owszem jej zdaniem to nie po bozemu (sic!). placilismy czynsz. i dobrze nam sie mieszka razem i chcielibysmy juz na stale tam mieszkac. oczywiscie placac tak samo jak 2 osoby w drugim pokoju na normalnych warunkach. ale tu pojawil sie wielki problem, poniewaz mama nie chce wogole slyszec ze ja nie chce wracac do domu rodzinnego (mysle ze juz moge sie uwolnicspod klosza - mam 24 lata, 2 kierunki studiow i prace, moj facet tez pracuje). Swoim gadaniem wrecz zmusza mnie do tego zebym wziela slub i zeby 'ludzie nie gadali', ze to niemoralne. Ze jeszcze bron Boze zajde w ciaze przez wspolne mieszkanie. Zanim razem zamieszkalismy to tylko tracilismy kase na paliwo i spotykanie sie u mnie albo u niego albo w jakichs knajpach. Ale to tylko przysparzalo problemow. Ja nie chcialam do niego, on do mnie. Duzo sie kloocilismy. Teraz jest o niebo lepiej. Dogadujemy sie. Pomagamy sobie. Oczywiscie myslimy o wspolnej przyszlosci, ale uwazamy ze nie chcemy jeszcze brac slubu. Mama ostatnio mi powiedziala ze no dobrze, moge mieszkac w tym mieszkaniu, ale nie z chlopakiem tylko jeszcze jakas dziewczyne mam znalezc. :-/ I jak tu sie dogadac z mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnioskuje....
zapytaj czy okres wakacji to taki okres gdzie mieszkajac ze swoim chlopakiem dziewczyna nie zachodzi w ciaze:-) w tym wypadku masz ty racje. Ale slub moglibyscie wziac w koncu i tak chcecie byc razem a nie ma co odciagac:-) Ale co zrobisz jak twoje rodzenstwo bedzie chcialo miec tez dostep do tego mieszkania? splacisz ich czy matka im tez da mieszkanie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trebujusawieta
nie mamy kasy na slub. chcielibysmy najpierw zarobic a nie brac kase od rodzicow. to nie jest mala kwota urzadzic wesele. a chcielibysmy miec takie jakie sobie wymarzylismy. moje rodzenstwo jej w podstawowce i gimnazjum wiec przez przynajmniej 5-6 latnie bedzie tam mieszkac. do tego czasu moglibysmy juz gdzies indziej zamieszkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowy koktajl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowy koktajl
no wlasnie jak reszta dzieci sie upomni to co wtedy ?? jak juz to ja bym porozmawiala z mama o darowiznie tego mieszkania tobie ale musialabys zaplacic slony podatek pozatym mamy mieszkanie ona dyktuje warunki no takie zycie i troche to dziwne ze jestescie gotowi razem mieszkac a nie jestescie na slub gotowi :( wasza sprawa tylko tak jak pisalam mama ma prawo powiedziec ze albo mieszkasz tam z kolezanka albo z facetem po slubie a jak chcesz po swojemu to kup wlasne mieszkanie i wtedy nikt nie bedzie mowil co masz robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowy koktajl
i wiesz co slub duzo nie kosztuje a jak dla was wazniejsza jest otoczka niz przysiega to twoj problem nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawe ale takie wesele kosztuje ok 35 tys dziwne to dla mnie lepiej wywalic na wesele gruba kase i korzystac z mieszkania matki jeszcze miec pretensje z eona stawia warunki jak zrobic skromny slub skoro was nie stac i zbierac na wlasne M a potem dobrac kredyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trebujusawieta
ale czy ja pisze niewyraznie? nie chcemy slubu. przynajmniej przez kilka lat najblizszych. to mieszkanie nie bedzie ani jej ani dla mojego rodzensta potrzebne przez przynajmniej 6 lat. chcemy normalnie placic za nie. mysle ze juz nie powinna robic nam takich problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowy koktajl
trebujusawieta no masz ci los ja naprawde niewyraznie napisalam jej mieszkanie ma prawo dyktowac warunki koniec kropka nie podoba sie idzcie na swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowy koktajl
troche cie nie rozumiem piszesz ze bedziecie normalnie za nie placic skoro tak to wynajmijcie cos i bedzie po sprawie nikt sie wam nie bedzie wtracal i kazla brac slubu bo jak rozumiem placenie za mieszkanie rowna sie czynsz plus odstepne a nie ze mama kupila mieszkanie placi kredyt a ty sie wtrynisz ze swoim chlopem i tylko szynsz zaplacicie bo jak tylko czynsz mielibyscie placici to tym bardziej mama moze mowic jakie ma wymagania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trebujusawieta
dobrze to rozumiem ze ma takie prawo. ja jaknajbardziej chce sie z nia dogadac. ale po prostu mialam nadzieje ze jakies negocjacje odniosa skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trebujusawieta
oprocz nas w drugim pokoju za kilka dni beda mieszkac jeszcze 2 dziewczyny. oglnie placimy nie tylko za czynsz ale i odstepne. chodzi o to ze niekoniecznie chcemy cos innego wyjamowac skoro to jest mieszkanie mamy, oczywiscie dbamy o nie. mamy plan zaczac je remontowac nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowy koktajl
posluchaj jestescie dorosli chece zyc jak dorosli ludzie to sobie radzcie samodzielnie mama stawia warunki to zachowajcie sie jak dorosli ludzie i idzcie na swoje tym bardziej jak piszesz ze bedziecie placic za to mieszkanie no to zamiencie mieszknaie mamy na wynajmowane i po sprawie ja nie wiem wy nie macie wlasnego zdania jakiegos honoru checi samodzielnosci mama stawia warunki nam sie nie podoba to dziekujemy stac nas na wynajem bo na to samo wyjdzie dlaczego az tak zalezy ci na tym mamy mieszkaniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zrobiłaś mamę w bambuko
ale ty widzisz tylko czubek własnego nosa. Każdy chciałby mieszkać w mieszkaniu tylko za czynsz. Nie zauważyłaś, że nie dość, że mama nie zarabia na wynajęciu, to jeszcze drugi raz płaci za ciebie w swoim mieszkaniu gdzie jestes zameldowana? Czyli ma podwójne koszty. Ale ty tylko widzisz to, że jest przeciwko twojemu życiu na kocią łapę. A to, że wpędzasz rodzinę w koszty nic cię nie obchodzi, bo przecież tobie należy sie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowy koktajl
no to zrobiłaś mamę w bambuko autorka pisala ze placiliby odstepne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zrobiłaś mamę w bambuko
ciekawe ile tego odstępnego płaci...:) Tyle samo co inni wynajmujący?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trebujusawieta
no to zrobilas mame w bambuko no to zrobilas siebie w bambuko wypowiadajac sie nie doczytawszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zrobiłaś mamę w bambuko
gdybyś nie zauważyła, to pisałam w tym samym czasie co ty mniej więcej, że coś tam płacisz. A póki co jasnowidzem nie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trebujusawieta
dokladnie tyle samo. mysle ze od strony materialnej to byloby jej na reke zebym mieszkala w tym mieszkaniu. probowala mnie zachecic do powrotu do domu tym ze nie bede musiala sie do niczego dokladac a wrecz przeciwnie ona mi bedzie jakies drobne rzeczy sponsorowac. wiec nie jestem zadna pazera i pasozytem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowy koktajl
trebujusawieta odpowiedz mi na pytanie dlaczego musisz mieszkac w mieszkaniu mamy (?? dlaczego nie wynajmiecie czegos nie zachowacie sie jak dorosli ludzie i nie pojdziecie na swoje zbey nikt wam nie mowil co macie robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trebujusawieta
zawsze pozostaje wlasnie taka opcja. zeby gdzies indziej wynajac tyle ze juz sie przyzwyczailismy do tego mieszkania. mamy plan je remontowac. pozatym to dobra lokalizacja mamy blisko do pracy. spokojne osiedle. no same plusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowy koktajl
trebujusawieta tak czytam czytam i nie rozumiem nie wiem co powiedziec macie proste rozwiazanie to nie uczepilas sie tego mieszkania jak rzep psiego ogona widze ze jestes jeszcze 24 letnia dziewczynka ktora przeraza samodzielne dorosle zycie mama ma mieszkanie nic nie trzeba szukac starac sie tak jest wygodnie i tyle kazda inna osoba mialaby gdzies warunki mausi odwrocilaby sie na piecie i poszukala na wynajem ale nie ty musisz miec to mieszkanie i jeszcze chcesz zbey bylo tak jak tobie pasuje z facetem wynajete mieszkanie tez mozesz remontowac i umowic sie przez kilka mies na nizsze odetspne chyba ze to taki myk pomieszkamy u mamy wyremontujemy to moze kiedys to mieszkanie bedzie nasze nie mam juz slow do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trebujusawieta
ja tez juz nie mam sil nic tlumaczyc. widze ze sie nie dogadamy. dzieki za poswiecony czas. moze ktos inny sie jeszcze wypowie? ja niedlugo wychodze z pracy, pozniej zajrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×