Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość straszna trwoga

Pani w piekarni mnie zdenerwowała

Polecane posty

Gość straszna trwoga

Wydawało mi się, że na mnie leci. Tak na mnie czasem patrzyła, raz się uśmiechnęła, a dwa lata temu wyszła zza lady kupić coś do picia w klepie obok jak wszedłem do piekarni. Myślałem, że to dlatego, żeby się zaprezentować i rzucić w oczy. A dzisiaj co? Wchodzę rano i ona się uśmiecha do jakiegoś wygolonego lekko krępawego kolesia jakby była nim zachwycona, a do mnie po chwili taka oschła i jeszcze niby nie kapowała co mówię z taką kwaśną miną :O Ale już mam dla niej kary wymyślone: 1.Nie będę już dawać odliczonej kasy 2.Nie będę mówić dzień dobry 3.Nie będę mówić do widzenia 4.Nie będę się uśmiechać (chociaż i tak tego nie robiłem) 5.Nie będę zagadywać (raz zagadałem i powiedziałem jaki ciepły chlebek) 6. Koniec z modelowaniem włosów przed pójściem do piekarni! 7.Nie będę jakoś specjalnie dbać o ubiór 8.Nie będę jej wzrokiem tak jakby komplementować 9. Będę mieć stanowczy i rozkazujący ton głosu, a nie uprzejmy i proszący jak do tej pory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ancieprfhnfggb
wydaje mi się, że nie zrobisz jej na złość, bo nie zależy jej na tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×