Katar u niemowlaka.

Mój 9 miesięczny syn nabył się kataru. Jest przezroczysty i wodnity. Trwa to już 2 tydzień. Zastanawiam się czy nie udać się do przychodni. Z drugiej strony jest teraz bardzo dużo chorych dzieci i boję się, że wizyta w poczekalni może mu jeszcze bardziej zaszkodzić i podłapie jakieś choróbsko:( Może znacie domowy sposób pozbycia się kataru? Do tej pory stosowałam maść majerankową, woda morska+ odsysanie aspiratorem, nawilżacz powietrza. Co jeszcze pomaga?

Nikt nie pomoże??????????????????????:(

A próbowałaś Euphorbium? U nas bardzo pomógł.

Kup homeopatyczny euphorbium compositum S. Bardzo dobrze działa. http://www.doz.pl/apteka/p1814-Heel-Euphorbium_compositum_S_aerozol_do_nosa_20_ml

ja prócz tego co ty używam jeszcze kropel eukaliptusowych, skrapiam nini poduszkę, aha i kropli do nosa NASIVIN są super (ale tylko 3 dni mozna je uzywać) w sumie dłużej nie trzeba, bo potem katar jest gęstszy i sam przechodzi.

jeśli nie ma temperatury , nie kaszle to rób tak jak opisałaś wyżej .Pamiętaj ,że taki maluch nie potrafi wydmuchać sobie noska sam , więc u takich dzieci katar trwa dłużej i nawilżaj śluzówkę jakąś wodą morską.

Dziękuję:)