Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfgdfgsdfg

ktoś mi powie dlaczego muszę żyć?

Polecane posty

Gość dfgdfgsdfg

mi przychodzi do głowy tylko jeden powód: psychiczny komfort moich rodziców, chociaż i tego nie jestem pewien bo teraz też są na mnie wściekli że nic w życiu nie osiągnąłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Politicuss
Musisz zarabiac na emerytury dla twoich rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiac sie czy plakac?
zebys podatki placil!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgsdfg
no właśnie nie zarabiam bo nie mam pracy od bardzo dawna (skończyłem z wynikiem bardzo dobrym trudne magisterskie studia dzienne, znam biegle angielski - uprzedzam żebym mi ktoś tu nie napisał, że trzeba się było uczyć :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiac sie czy plakac?
to na chvj siedzisz w polsce???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golciaa
masz depreche czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgsdfg
co to za życie żebym po studiach szorował kible w irlandii??? może tobie to wystarcza ale nie mi. nie chce być biednym imigrantem - to nawet gorsze niż bycie biednym w polsce. w ogóle to młodzi ludzie za granicą też nie mają szans na dobrą pracę jak byś nie wiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiac sie czy plakac?
jasne,zaraz deprecha!!:( facet potrzebuje sie czyms zajac,zarabiac kase i czerpac pelna dlonia :D wez stary sie spakuj i jedz do N.Zeland i zacznij cos robic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiac sie czy plakac?
co wy kuzwa z tymi kiblami i zmywakami??? umiesz inglisz? umiesz.....to dzialaj a nie marudz jak stara ciota!!! zycie trza brac za bary i walczyc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgsdfg
KOORVA tak mam depresję!! Czy sądzę, że uzależniające tabletki po których zmienię się w zombie to dobre rozwiązanie?? NIE. Jezu dajcie już sobie spokój ze zwalaniem wszystkiego na chemię w mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgsdfg
tak? i w czym mi te tabletki pomogą? pracy nie ma, pieniędzy na start nie ma, dziewic w moim wieku nie ma, ładnych dziewic tym bardziej nie ma, ładnych dziewic które by mnie chciały tym bardziej bardziej nie ma żeby doprowadzić swoje życie do jakiegoś poziomu, na którym mogę być zadowolony, potrzebuje kupę kasy i szczęścia: chciałbym zarobić na własną chatę w fajnej okolicy, na wyleczenie się z wszelkich chorób i przypadłości, na samochód itp. nie interesuje mnie "poczciwe życie wg statystycznego Polaka" tzn. praca od 9 do 17 za 2500 dla jakiegoś debila który tobą pomiata, i opłacanie z tego wynajętego mieszkania w blokowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to napewno lepiej
siedziec w domu i popychac piardy niz "szorowac kible w Irlandii".Wobraz sobie ,ze mase Polakow pracujacych za granica ,znajacych jezyk nie szoruje kibli ,ani siedzi na zmywaku.Moze nie ogladaj durnych seriali pt Londynczycy tylko wez sie za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoko mierzysz od razu
wiesz co, 5 lat temu wrocilismy z mezem po rocznym pobycie w USA. Wyjechalismy tam po studiach, zeby troche zaszalec jeszcze przed prawdziwym, ustabilizowanym zyciem. Po powrocie znalezlismy prace w Polsce. Maz dostal na reke 1500 zl. Od tej pory zmianil prace 3 razy. Teraz ma 12 tysiecy na reke. Pracuje caly czas w wyuczonym zawodzie. Skonczyl dzienne studia na PW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgsdfg
mnie nie było stać na wakacyjne work and travel w USA pracowałem przez chwile w polsce - płaca nie starczała na to żeby się utrzymać jak człowiek w dużym mieście. poza tym traktowano mnie jak niewolnika i nie miałem szansy na awans bo nie byłem w grupce adoracji szefa. te prace jeszcze mi namieszały w CV bo sam odeszłem bo nie dało się wytrzymać anyway, jeżeli kilkadziesiąt tysięcy młodych irlandczyków emigruje stamtąd za chlebem to nie wmawiajcie mi że tam na mnie czekają z dobrą pracą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoko mierzysz od razu
my nie bylismy na work and travel. bylismy u rodziny, ale utrzymywalismy sie sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoko mierzysz od razu
jezeli sugerujesz, ze ktores z nas trenuje w pracy lizusostwo, to sie grubo mylisz. A jaki masz zawod, jezeli mozna spytac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfghjghjggfg
pracowałem jako programista C# ale studia skonczyłem niezwiązane z informatyką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiac sie czy plakac?
jests jednym z tych nieudacznikow ,ktorzy tylko narzekaja bo tak latwiej!! wiesz.....moze czasami trzeba zaczac od zmywaka zeby zostac wlascicielem knajpy!! niewolnik??? co ty synku wiesz o niewolniczej pracy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×