Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dojężdżalibyscie do pracy codz

dojeżdżalibyscie do pracy codziennie ponad godzine w jedną stronę?

Polecane posty

Gość dojężdżalibyscie do pracy codz

nie wiem co robic:-(jestem załamana:-(w moim małym miescie rok szukam pracy i nawet stazu znalezc nie moge:-(w krakowie widziałam duzo ofert ale musiałabym dojezdzac ponad godzinę i pewnie prawie połowa kasy poszłaby na dojazd:-(nie wiem czy jest sens,i czy pracodawca zgodzi sie zebym pracowała tak zeby zdazyc na ostatni autobus?prosze doradzcie,jestem załamana brakiem pracy,nie moge juz spac przez to wszystko i mam najgorsze mysli:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na codzień
mam dojazdy, które zajmują ponad godzinę. Mieszkam w warszawie. Odległość + korki i ... ponad godzina w jedną stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z jakiego miasta jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, w wiekszych miastach
to norma, a ja pracuje za miastem i dojezdzam ok. 2h w jedna strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem ......
zawsze możesz zapytać go o ta sprawę z ostatnim autobusem ...znam takich co dojeżdżają pociągiem od wielu lat do pracy po 1,5 godz w jedną stronę ...są bilety miesięczne zawsze taniej wychodzi ....a z czasem może pomyślisz o wynajmowaniu jakiegoś mieszkania na miejscu ale czy to wyjdzie taniej jak dojazdy raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za dojazdy Urząd Pracy
zwraca pieniądze na stażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giugiuggg
Jeśłi uważasz że to problem, to chyba bezrobocie jeszcze ci się nie dało we znaki wystarczająco. Mnóstwo ludzi tak pracuje. Kupuje się miesięczny i liczy z pensją uszczuploną o tę kwotę. (Całe lata tak pracowałam.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barabarabab
ja dojezdzalam najpierw z mojego miasta do innego 45 minut i przesiadalam sie na inny autobus ktorym jechalam okolo 15 minut, pozniej wysiadalam i szlam tez okolo 15 minut. jesli bedziesz jechala bezposrednio w miejsce pracy to czemu nie, tylko to na dluzsza mete strasznie meczace..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojezdzalibyscie do pracy codz
ale pracodawca zgodzi sie zebym zawsze robiła zeby zdazyc na ostatni autobus?to realne?nie chce spac na dworcu:-(a to mozliwe ze mnie przyjmą do pracy w sklepie z odzieżą jesli nie mam doswiadczenia zawodowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irmindza
a co to wielkiego ? przez 5 latdojeżdżałam w jedną stronę ponad godzinę a jak sie spóźniłam na autobus albo korki to wychodziła godzina i 20 minut dojazd na bilet miesięczny z czym masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coz wydarzylo sie i tyle
no dojazd w jedna stroen ponad godzine to niby brzmi starsznie a,le prawda jest taka ,ze wlasnie mnostwo ludzi tak robi i to latami i zYJE! oczywscie,tez mi sie to nie usmeicha- sama teraz mam taka sytuacje ze bede musiala dojzedzac 70min. do pracy ,ale coz....... inna daja rade to i ja dam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
realne, zalezy o ktorej masz ostatni autorbus... :) a skad jestes? ja bym nie dojezdzala.. bo moje auto by żarło tyle co ja przez caly rok ;) i wydalabym cala wyplate na paliwo.. No i ja mam na wies poltorej godziny.. i jak mam jechac to mnie szlag trafia... :o zawsze si enam wydaje ze to tak daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×