Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość unclebensowa

Zerwałam kontakt, bo Chłopak powiedział, że jestem dla niego za...

Polecane posty

Gość unclebensowa

...cicha, zbyt małomówna, zbyt mało przebojowa:( To prawda, taka jestem, nieśmiała, dosyć często małomówna jeśli nie poczuje z kimś wyjątkowo wspolnego jezyka i ciężko mi sie z tym żyje, ale pogodziłam sie z tym i nie udaje niewiadomo kogo, bo zwykle to sie nie udaje. Mam dobrych znajomych, ktorzy to akceptują, ale z nimi czuje sie pewnie i mam o czym rozmawiac. Ale gdy przyszło mi poznac jego znajomych to faktycznie byłam troszke stremowana, bo nie wiedziałam czy mnie zaakceptują. Facet na tych kilku randkach mowił bardzo dużo, ja najczesciej słuchałam, zadawałam pytania, czasem cos wtrąciłam, bo myslalam, ze jemu to odpowiada i nawet nie zadawał mi pytan, tylko cały czas o sobie, nawet troche mnie to denerwowało w pewnym momencie. Wiec nie było "niezrecznej ciszy" i czułam sie swobodnie. A tu w koncu mi powiedział, że jedyna rzecz ktora mu we mnie przeszkadza jest to, ze mało mowie i myslał, że sie rozkrece w koncu.. Że on lubi jak kobieta duzo mowi i ze jeśli bedziemy kiedys razem to chciałby zebym nie była taka milcząca, bo mu na mnie zalezy. Załamałam sie, nie potrafie sie zmienic, taka poprostu jestem i moze faktycznie jestem do dupy i nie nadaje sie na dziewczyne ani do ludzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Nadajesz się, nadajesz... :) Zmień faceta na mniej wygadanego. Ja osobiście wolę, gdy facet więcej robi niż mówi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spocony sexy men
ile masz lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe A ja jestem męskim odpowiednikiem Ciebie , chociaż nie do końca bo jak znajdę temat do rozmowy to gadam jak opętany ;) Jednak zwykle w nowym towarzystwie potrzebuję trochę czasu aby się rozkręcić więc doskonale Cię rozumiem. Nie przejmuj się. Trafisz kiedyś na bardziej spokojnego , podobnego do Ciebie faceta więc głowa do góry :) Z mojego doświadczenia powiem tylko tyle , że związki gdy są dwa zbyt różne charaktery i temperamenty nie udają się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, rzeczywiście jesteś do dupy :o Bo jak gadka jakiegoś faceta może tak zdołować? ;) Jesteś jaka jesteś, na siłę nie staniesz sie duszą towarzystwa, jemu to przeszkadza- niech spada :P A Ty znajdziesz kogoś, przy kim poczujesz się swobodnie i który będzie Cię akceptował taką jaką jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unclebensowa
18 to był mój pierwszy poważny "były niedoszły" cieszyłam się, że potrafi zaakceptować moją nieśmiałość i że da mi czas, żeby się otworzyła, ośmieliła, poczuła pewniej. Ale widac, że on potrzebuje kogoś takiego 'hej do przodu' z kim nie bedzie sie nudził, beznadzieja niewyobrażam sobie zmienic całą swoją osobowosc i charakter dla niego i jest mi smutno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×