Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzona na maxxxxxxxxxxxxxxaa

jak myślicie ??

Polecane posty

Gość wkurzona na maxxxxxxxxxxxxxxaa

a więc, miałam dzisiaj rozmowe z kierownikiem. Chodziło o to, że chce zmienić stanowisko, dostałam taka propozycje, uznałam że to świetna szansa, żeby nauczyć się czegoś nowego. Wiec rozmawiam z moim przełożonym, wysuwam mu argumenty m.in. finansowe no i moja chęć rozwoju. Efekt był taki, że kierownik zaczął krzyczeć ' czego pani jeszcze chce, zarabia pani 2000 zl , a pani jeszcze wiecej chce, a tak pozatym, to tam gdzie sie pani wybiera i tak pani tyle nie dostanie'. Oczywiscie, mam gdzies co mówi, ale boje sie, bo zeby zmienić stanowisko muszę mieć również opinię od niego , a boję się, że może mi zaszkodzić... nie wiem, co mam robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barabarabab
my tez nie wiemy co masz robic, nie znamy kolesia jak jest cham to bedzie chcial ci zaszkodzic no ale nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona na maxxxxxxxxxxxxxxaa
Z niego taki dyktator, za każdym razem pokazuje ludziom, że to on jest kierownikiem. Ale nie jest powodem, dla którego chcę odejść, zawsze mogłam trafić na gorszego szefa. Mam szanse dowiedziec się czegoś nowego, mam szansę zarobić więcej, a on mi bezczelnie mówi, że ' i tak za dużo mi płaci'. Lubię swoja pracę i myślę że jestem dobra, ale nie chcę tego robić do emerytury. Muszę się rozwijać, a on tego nie rozumie. I właśnie dlatego boję się, że żeby mnie zatrzymać da mi złe referencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barabarabab
moze tak byc, staraj sie byc mila jak bedziesz go o to prosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona na maxxxxxxxxxxxxxxaa
zawsze jestem dla niego miła, sam fakt, że jest moim przełożonym sprawia, że należy mu się jakiś tam szacunek. Zostać przy 2000 zł , odpuścić (mimo wszystko wiem, że mnie ceni) czy walczyć i narobić szumu wokół swojej osoby - mając nadzieję, że jednak okaże się ludzki :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona na maxxxxxxxxxxxxxxaa
rozumiem, że jak ja odejdę, będzie musiał zatrudnić kogoś innego - a wiadomo, że duża rotacja pracowników jeszcze żadnej poważnej firmie na dobre nie wyszła. Ale przecież nikt nie jest niezastąpiony, co by było gdybym np. zaszła w ciążę i poszła na L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barabarabab
jejku nie mozesz sie bac idz do niego powiedz ze odchodzisz i bardzo prosisz go o opinie usmiechnij sie i nie wymiekaj, jak bedzie mial jakies ale to chyba jakis burak przeciez nikogo na sile nie zatrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×