Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość drakulka *

Pierdolona praca! Moj maz ma leciec do Chile!!!

Polecane posty

Gość drakulka *

Normalnie sie zalamalam!!! mamy 2 malych dzieci, rok i 2 i pol roku, maz wlasnie dowiedzial sie, ze ma na miesiac leciec w delegacje do Chile. Czy w tym cholernym kraju wszystko jest takie popieprzone? czy nie mozna normalnie zyc i pracowac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety, rety :O To niech zostanie śmieciarzem. Bedzie w domu i ponianczycie razem. Jak on nie chce jechać to ja chętnie sie wyobiorę. Mozesz mu powiedzieć, ze jesli szuka towarzyszki podrozy to ja chętnie. Gała i masaż prostaty w ofercie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcestraszyc ani prorokowa
no to mężuś pozna smak chilijskich wagin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcestraszyc ani prorokowa
vera icona- ty to se wsadz głowę do swojej rozklapiochy i 🖐️ bedziesz wyglądała zdecydowanie lepiej hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś było coś takiego, że rodzic dziecka do lat 4 nie może być wysyłany w delegację. Kolegę chcieli przenieść do filii firmy w innym mieście i skorzystał z tego prawa, ale nie wiem, czy nadal tak jest z drugiej strony to może spowodować znalezienie pretekstu do zwolnienia męża, więc warto się zastanowić, czy to opłacalne? A na ile ma lecieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o retyyy
przeciez to tylko 1 miesiac!!!!!! zleci jak nie wiem ,a Wam tylko rozłaka na korzysc wyjdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milli vanilli
Vera Icona, haha, dobre! Ja tez sie chce zalapac na gejsze! Albo najlepiej zamienmy sie na prace, bo ja bym sobie chetnie tak w tym Chile salse potanczyla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drakulka *
tak sobie mysle, ze moze wszyscy polecimy :-O Zrobimy sobie wakacje... sprawdzilam nawet ceny biletow, nie jest najgorzej ;-) zadnej pieprzonej zdrady sie nie boje... a niech se bzyka ile wlezie jak chce... boje sie, ze sie rozpierdoli w tym cholernym samolocie... sory za przeklenstwa, ale jestem wsciekla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milli vanilli
Wielu facetow specjalnie prosi w pracy o te delegacje, zeby wlasnie odpoczac od domu i dzieci. Mowie powaznie, bo jestem tlumaczem takich delegacji (nie gejsza, bo bym wiecej zarabiala). Potem tesknia jednak, wiec tak jak mwi poprzedniczka - rozlaka dobrze robi. No i tak zupelnie powaznie, z obserwacji: to neprawda, ze wiekszosc facetow mysli tylko gdzie by tu zamoczyc kutasa po dniu rozlaki z zona. Ja jak dotad pracowalam z takimi, co naprawde za tymi zonkami tesknili, nawet za pasztetami i paszczurami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milli vanilli
Ja bym sie wlasnie bala zdrady i oblesnika, ktory "pracuje" tylko zaganiaczem, bo to zaraze moze zniesc do domu (a w domu male dzieci). W smie przyznam, ze wolalabym sto razy zeby sie rozpierdolil facet w samolocie niz mial posuwac dziwki na wyjezdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znam tłumaczkę
co do tłumaczenia dodaje dupe gratis :D powaznie nie wiem co laska ma z głową, ale sama sie pcha do lozka facetom mimo ze dobrze zarabia i nie musi Widac dla niej tlumaczenie to za malo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany a ja
bym byla zachwycona, gdyby meza do Chile chcieli wyslac i zaraz bym tez juz siebie i dzieci spakowala - przeciez to marzenie. Ty masz cos nie tak z glowa, zeby sie tym wkurzac. A samolot, wszedzie moze sie roztrzaskac, ja tam latam x razy w roku i jest ok, jak mi bedzie pisane, to sie na skorce od banana poslizgne i w kalendarz kopne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja postoję i popatrzę
Tak sobie myślę że autorce nie tak chodzi o to że zostanie sama z dzieciakami, jak o to że mężuś będzie miał super wakacje, a ona osrane pieluchy:D:D:D co autorko,żal dupę ściska???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marne pocieszenie ale napisze Ci że mój Mąż dokładnie 3 dni po naszym ślubie poleciał na 2 tyg do Chin w podroż służbową (poślubną) z własną szefową... po tygodniu doleciał do nich szef mojego męża... co nas nie zabije to nas wzmocni - tego się trzymam i jakoś jesteśmy 5 lat po ślubie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ma leciec do Koreii na 1,5 miesiaca i to nie wiadomo czy nie przed samym porodem jeszcze, ale coz... takie czasy w PL nastaly, sami jestesmy sobie winni, bo taki rzadzacych wybieramy...lepiej miec taka prace jaka sie ma niz jej nie miec :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko w PL tak jest
moj maz wyjechal na 7 miesiecy, kiedy dziecko mialo 5 miesiecy, bywal w domu co 3 weekend, ja nie mam nikogo do pomocy i przezylam. Miesiac to jakos zleci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×