Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zniesmaczona sympatyczna

BIORE ODWET !!facet z sympatii ze mna randkuje, a jako "ukryty" nadal podrywa

Polecane posty

Gość sympatyyyczny
mamy tu taką jedną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia 007
propouje zerwac natychmiast,on sie bawi szukaniem ne chce zwiazku uwierz mi,nawet jak z toba bedzie bedzie sie spotykal z inymi. szkoda czasu,ignoruj glupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam te linki
01:25 [zgłoś do usunięcia] oszukany z mixera Ale ten net maly :O To typowa oszustka-ściemniara, link i foty są ściągnięte na mixer z youtube , to profil fejka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eroba
Co do dziewczyny z artykułu, to faktycznie masakra:/ Jednak mimo wszystko jestem przeciwna karze śmierci, wykonując ją, zniżamy się do poziomu tych bestii. Jak widać, są tragiczne wypadki związane z poznawaniem ludzi przez internet, to prawda jest taka, że równie dobrze mogli się spotkać gdzieś pod sklepem czy na imprezie, pojechać napić się wódki i do tego też mogłoby dojść. Dziwne, a wręcz głupie, że dziewczyna dała się namówić na pierwsze spotkanie w jakimś parku, jednak tego typu spotkania powinny odbywać się w miejscach publicznych. Ostatnio czytałam artykuł na mydwoje.pl, właśnie o zachowaniu ostrożności na pierwszych randkach i jest to jednym z głównych postulatów dla czytelników. Ale mam nadzieję, że dotnie ich surowa kara...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !!!!! ! ??? ?
LUTEK69 !!!!! ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka00
koleś o którym mowa znów grasuje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antyka
Ale przed kim nas ostrzegasz? Podaj jakies namiary albo link.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka00
o tym o którym jest tu mowa i kilka stron wczesniej chłopak z woli jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antyka
Ok. Ja przestrzegam wszystkie kobiety przed nowym wcieleniem starego Onenoise, Snowred teraz Magicmoment czyli po prostu Rafal M. z Warszawy: http://sympatia.onet.pl/magicmoment,user.html Ostrzegam!Nie pozyczajcie temu panu pieniedzy, nie wynajmujcie mu mieszkan, nie dajcie sie zwiesc jego rzewnym opowiesciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietooon
szaleje na badoo bo gdzie indziej jest juz spalony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intuition
A ja dorzucam goscia o nicku na sympatii kolejno: swissthis swiss2this swiss3this swiss4this i pewnie jeszcze kilku innych wariacjach: Michal, 28-29lat Trzymajcie sie z daleka!!!!! Jak ktos jest ciekawy to szczegoly moge podeslac... tak jestem wkurzona, ze nie wiem jak sie zemscic!!!!! od miesiaca mnie nosi ...moze ktos ma ochote ulatwic mi zemste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimawiosnalatojesien
Cześć. Czy ktoś zna pana z sympatii o nicku kosmo966? Wydaje mi się jakiś dziwny :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan T.
Tomaszek znów w akcji tym razem na badoo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nielubiącaportalirandkowych
Nigdy nie korzystałam i nie będę korzystać z portali randkowych.Jestem odważna i wolę podejść do faceta który mi się podoba,bezpośrednio zagadać bo to jest najlepsza i niezawodna metoda.Zawsze można się spotkać na kawkę raz czy dwa bez żadnych podtekstów,po przyjacielsku bo nie wiadomo czy coś zaiskrzy.Polecam wam kobitki inicjować związki "w realu" bo potem czekają was przykre niespodzianki.Już czytałam tutaj na forum że zamiast bruneta przyszedł blondyn albo zamiast wysokiego przyszedł kurdupel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w polsce mieszkasz ty co sama
podchodzisz do facetow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nielubiącaportalirandkowych
Ano podchodzę. I tylko jeden odmówił mi spotkania bo zachował się z klasą mówiąc że ma super żonę dzieci na których mu zależy i nie chce przygód ani romansów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytalem czy mieszkasz w pl
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nielubiącaportalirandkowych
W Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ''
To odważna jesteś pewnie jesteś z dużego miasta,bo w Pl rzadko kobiety podrywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka marcepanu
Rzadko ale podrywają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nielubiącaportalirandkowych
😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedzionasda
Ponad rok po rozwodzie, małe grono przyjaciół i niewiele szans na poznanie nowych ludzi... A w życiu zaczęło czegoś brakować choćby wyjścia z kimś, kawy, rozmowy... Raz kozie śmierć - zaloguję się na Sympatii - trzeba przecież mieć wiarę w ludzi - nie wszędzie są sami popapańcy Taaaak.... spędziłam tam z przerwami 2 miesiące ale dziś nie wytrzymałam drogie Panie Jestem atrakcyjną, wykształconą kobietą, samodzielną A, ze nie ufam facetom - mając przykre małżeńskie doświadczenie Założyłam dwa profile: jeden oficjalny, mój, zgodny z prawdą gdzie mam swoje zdjecia (nie wyzywające) ale ukazujące myślę kobietę z klasą - jak piszą panowie "piękną kobietę z klasą" W otoczeniu jestem uznawana za urodziwą osobę - nie wyzywającą oraz drugi profil... kompletnie zmyślony. Z laską piszącą, że szuka niezobowiazujących spotkań i ew. sponsoringu... I ku mojemu zdziwieniu 100 % facetów zaczepiających mnie - realną, piszących o swoich pasjach, zasadach życiowych, wartościach, odpowiadało na zaczepki tej drugiej "panienki" chętnie oferując sex za - lub bez pieniędzy, 100% !!!!!!!! Nawet kiedy juz z radością stwierdzałam, że "delikwent" oparł się zaczepce ze strony wydekoltowanej laski... niestety po jakimś czasie sam się odzywał nieśmiało... prosząc o spotkanie, rozebrane zdjęcia itd itd zamykam profile i szczerze nie wiem czy w dzisiejszym świecie, są MOJE ODCZUCIA? chyba nie muszę komentować!!!! Szumowiny... to chyba najlepsze określenie, szczerze - niedobrze mi się robi i nie wierzę, że istnieją faceci, którzy szukają w internecie "kobiety z klasą" , przyjaźni czy poważniejszej relacji! p.s. stwierdziłam również, że jeżeli szukałabym jednak za pośrednictwem internetu pewnie postąpiłabym podobnie zakładając dwa konta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szanowne Panie, przeczytałem 9 pierwszych stron tematu i 2 ostatnie. Mam 42 lata, od 2 lat sam, rozwiedziony, 2 dzieci. 18 lat małżeństwa za sobą, żona była moją pierwszą kobietą. Odchodząc od niej nie miałem żadnej kochanki, ani przygotowanej drogi wyjścia. Przez 10 miesięcy byłem w związku, kobietę poznałem w realu, ale też miałem konto na sympatii, spotkałem się z kilkoma kobietami, jednak nic nie zaiskrzyło. W momencie gdy okazało się, że związek ma szansę na coś bardziej poważnego zawiesiłem konto na sympatii. Po 10 miesiącach jednak okazało się, że nic z tego nie wyszło. Odchorowałem 2,3 miesiące i zacząłem szukać. Szukam dalej. Jestem normalnym facetem, teraz trochę szaleję, zdarzyło mi się spotkać z dziewczyną kilka razy, przespać się z nią i uciec. Jestem w dość nieformalnym związku w którym moja „przyjaciółka” podkreśla, żebym się nie angażował, że mam sobie znaleźć kogoś fajnego. Cały czas szukam. Rada dla Was: Nie przesadzajcie. Nie jestem w żadnym związku i piszę z kilkoma kobietami i dążę do spotkania z kilkoma, by przekonać się czy między nami coś iskrzy. Gwarantuję Wam, że jeżeli tylko zaiskrzy i znajomość przekształci się w coś ważnego to zawieszę konto na portalu. Nie możecie skreślać faceta dlatego, że pisze z kilkoma kobietami, jeżeli jeszcze nawet nie było seksu. Dlaczego tak mówię, z doświadczenia. Poznałem fajną kobietę na sympatii, zaiskrzyło, kilka randek. Bardzo mi się podoba, zarówno z charakteru, jak i fizycznie. Na trzeciej randce byliśmy u mnie w domu. Próbowałem się oczywiście dobrać do jej kwiatu kobiecości. Pozwoliła mi na wiele, ale tutaj się wstrzymała. Ok, ma do tego prawo, rozumiem to i szanuję. Nie powiem, że było mi łatwo, nawet było mi bardzo trudno. Spotkaliśmy się jeszcze kilka razy, pozwalała się dotykać, całować, obejmować, jednak nie zaprosiła do siebie, ani nie przyjęła zaproszenia do mnie. Odpuściłem sobie. I zanim powiecie, że za szybko to wytłumaczę Wam dlaczego. Dla mnie ważne jest to by mieć pewność, że kobieta mnie pożąda (dla większości z nas). Pożąda, czyli jednak nie może się oprzeć przed nami. Chce po prostu seksu z nami, tak jak my z Wami. Nie pozwolę sobie by kobieta była ze mną tylko z rozsądku. Dla mojej pozycji, dla inteligencji. Tę sytuację odbieram tak: Fajny facet, przystojny, inteligentny (tak to ja), gdzieś świadomie chciałabym z nim być, jednak nie czuję do niego pożądania. Będę z nim, to pożądanie przyjdzie z czasem. Warto się zakochać. Niestety dobrze wiem, że tak to nie działa, tutaj rozumem nic się nie zdziała. Nie chcę się obudzić za kilka miesięcy z informacją: wiesz co, próbowałam, niestety nie ma miedzy nami pożądania, zostańmy przyjaciółmi. Ona tłumaczy to tak: Nie jestem jeszcze gotowa. Gdy wyjaśniłem jej, co jest dla mnie ważne otrzymałem informację, że przecież gdybyś mi się nie podobał to nie pozwoliłabym na tak wiele. Niestety wiem, że kobiety pozwalają na wiele nawet jak nie do końca są pewne czy chcą być z facetem. Reasumując: Dwoje fajnych ludzi straciło być może okazję bycia razem, ponieważ jedna ze stron zachowuje zbyt dużą ostrożność. Ja nie mam czasu na sprawdzanie tego i nie zamierzam ryzykować pchania się w dziwne relacje. Tak więc drogie Panie i tu możecie mnie zlinczować: Nie ma seksu na 3 randce, nie ma 4 randki. I tego się będę trzymał jak niepodległości. I taką radę daję wszystkim facetom. Taki świnia ze mnie :). Nigdy nie zdradziłem żony i nigdy nie zdradzę swojej kobiety, nie czuję takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rehcsifgnik z Sympatii UWAGA NA TEGO PANA! czarujący podrywacz, faktycznie psychopata i naciągacz. Urodzony aktor, idealnie wpisuje się w wykonywany zawód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostrzegam przed facetem o nicku: mistrzimałgosia. Koleś ma psychopatyczne skłonności, przemocowiec, manipulant, który na początku pięknie słucha, nakłania do zwierzeń a potem zalewa potokiem krytyki, mówi, że jesteś za gruba/chuda, biedna/bogata, głupia/mądra, niska/wysoka. Plus, ciekawostka, facet jest zajęty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka szukacie jakichs macho itp a potem placzecie.Zamiast znalezc normalnego faceta to wy liczycie na Bog wie kogo a pozniej lamenty po internetach.Widzialy galy co braly.Nie zal Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jakich mało
Czytam i muszę się włączyć do dyskusji, nie chcę Was obrażać ale muszę, matko jakie Wy kobiety puste jesteście... potem się dziwicie, że jesteście oszukiwane, wszystkie macie się za inteligentne a jesteście w większości dnem intelektualnym. Zakładacie profile z cyckami proponując sex, uderzając tym samym w podstawowy instynkt każdego faceta a potem lament, że chce więcej - cóż, okazja czyni złodzieja! Jakaś wioletta rozpisała się o Costa Brava i pieniądzach, że jak facet bez kasy to jest odpadem społeczeństwa... Wioletto - ja nawet nie zechciałbym z Tobą gadać, bo jeśli kasa jest najważniejsza to w czym problem, bierz kasę i toleruj kochanki męża, do przysięgi małżeńskiej dołącz tylko menu z podanymi cenami. Inne piszą, że nigdy faceta z sympatii bo sami oszuści. JA POZNAŁEM SWOJĄ KOBIETĘ NA SYMPATII I JESTEŚMY JUŻ RAZEM 8 LAT!!! Swoich niepowodzeń szukacie u facetów a to w Was samych jest problem! Bo szukacie, wertujecie obrazki, opisy i...stan majątkowy, pomijacie prawdziwych mężczyzn wybierając "najbardziej kolorowych rycerzy na białych rumakach" , którzy takie jak Wy maja na pęczki i nigdy nie będą liczyć się z kobietami! Bo jak nie ta to inna za moment! To Wy same jesteście powodem swoich kłopotów szukając tych idealnych, najlepszych z najlepszych... trzeba się zastanowić "dlaczego te ideały są samotne / samotni??" Natomiast wybór 40-letnich rozwodników z dziećmi to już jest w ogóle patologia sama w sobie! Kobieto 30-letnia, czy myślisz, że facet niestabilny emocjonalnie, który nie potrafił utrzymać w ryzach poprzedniej rodziny, będzie umiał utrzymać w ryzach Wasz związek i przyszłą rodzinę? Czas zacząć myśleć "inteligentne" kobiety, nie wyszło z tamtą to i z Tobą nie wyjdzie! Nie wyszło z jedną rodziną to i z dwiema rodzinami tym bardziej nie wyjdzie!A 30-letnia dooopeczka to tylko fajna zabawka w rękach doświadczonego 40-letniego gracza. Jesteście wisienką w jego pościeli, czymś czego będą mu zazdrościć kumple i niczym więcej. Dobrze to opisał gracz powyżej tylko zbytnio manipuluje słowem, upraszczając jego słowa: "Dajesz młodego tyłka albo spier...j bo nie mam czasu." Głupotą jest kontynuacja podszywaniem się, lewymi profilami, smsami, to tylko ukazuje jak płytkie i słabe jesteście. Człowiek z Honorem urywa kontakt krótkim oświadczeniem dlaczego i robi to z klasą. Gwarantuje, że wtedy do końca życia żałowałby że stracił kogoś porządnego i płaszczył przed Wami. I jeszcze jedno, dwulicowością żaden facet nie przebije kobiety, prawda wioletta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofiara oszusta i podrywacza
Czy jest tu ktoś? Czy wątek umarł śmiercią naturalną? Tego co ja przeszłam z jednym takim, dla którego całkowicie straciłam głowę i który miał być tym jednym jedynym, żadna z was nie jest sobie w stanie wyobrazić. Dużo się tu naczytałam o oszustach ale mojej historii nikt nie przebije. Na pewno żadna z was tego nie doświadczyła i może dobrze, bo nikomu tego nie życzę. To długa opowieść, chętnie się z nią podzielę, ale muszę mieć pewność, że ktoś tu jeszcze zagląda i w ogóle chce o tym poczytać. Może będzie to przestroga dla tych, które jeszcze siedzą na Sympatii i szukają tam miłości swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pisz na co czekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×