Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zniesmaczona sympatyczna

BIORE ODWET !!facet z sympatii ze mna randkuje, a jako "ukryty" nadal podrywa

Polecane posty

Gość ofiara oszusta i podrywacza
Hmmm może zastanawiam się czy to w ogóle robić. Próbowałam opisać to wszystko co mnie spotkało, ale tego jest za dużo, nie będzie Wam się chciało czytać. Nie potrafię pisać zwięźle i krótko, wkładam za dużo emocji i uczuć w każde napisane słowo. 6 stron podaniowych to zdecydowanie za dużo prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze one tu są, co innego mogą robić stare panny? Przecież przychodzą im powiadomienia o nowej wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Ty nie jesteś ofiarą oszusta, tylko na 99% własnej głupoty. Od wuja tutaj tematów takich jak ten, pełnych dowodów na tak typową dla bab głupotę czy myślenie jednowymiarowe (czyli kij ma zawsze jeden koniec, medal to brakteat itp. itd.). Typowe dla takich tematów babskie "problemy": 1. "Poznałam faceta na portalu randkowym i o zgrozo! Po bliższym poznaniu okazało się, że ma on konto na portalu randkowym i nawet umawia się na randki" - to trzeba było poznać faceta pod monopolowym, toby teraz nie randkował tylko spokojnie pił winko :) Albo: "Podrywa mnie facet i było spoko do czasu gdy - nie uwierzycie - okazał się podrywaczem!" - nie było jeszcze tu chyba tematu, że baba poznała gościa w kościele a potem miała pretensje, że okazał się człowiekiem wierzącym :) 2. "On udaje" - a co ma kurwa robić? Oczekujecie zabiegactwa, więc faceci zabiegają, to od facetów oczekuje się inicjatywy więc to oni muszą się wpasować i będą oni pierdolili dokładnie to, co ich zdaniem baby chcą usłyszeć. Czy to naprawdę tak trudno zrozumieć? Czy to my faceci wymyśliliśmy, że trzeba pierdolić jakieś infantylne i żałosne bzdety by was posuwać? NIE - więc skąd te żale i pretensje potem? Do siebie je miejcie! Macie przecież baby dokładnie to, czego same chcecie! 3. "Oszukana" - a na czym niby to oszustwo polegało? Bo jakoś nie doczytałem! Zawsze "podobno ładna" szuka "normalnego" bo przecież nigdy pasztet do kwadratu księcia, hahaha :) Szukacie złota za pół ceny a potem wielki ból dupy, że macie tombak, haha :) Zrozumcie w końcu, że to nie faceci was oszukują, tylko wy same siebie baby oszukujecie. Oszukujecie się, że "każdy zasługuje" (bzdura), że "miłość można znaleźć" (jak wczorajsze skarpety pod łóżkiem, haha), że "na portalu ludzie tacy sami jak na ulicy" (najpopularniejsza wymówka by dalej wpierdalać czipsy przed kompem). Weźcie się lepiej za siebie a nie próbujecie ominąć problem poprzez "cudowne portale" - bo tam 5 facetów na jedną babę i nawet jak taki Alvaro napisze tylko 10 wiadomości to baba dostaje 50 i już happy, że ma takie powodzenie :) A czy która pomyśli, że jak pisze do mnie to do innych też? A skąd! Trzeba w tym celu przeprowadzić wielkie dochodzenie i prowokację, haha :) Czy która pomyśli, że gdyby każdy zabiegał o TYLKO JEDNĄ to musiałybyście wynajmować sobie adoratorów w specjalnych burdelach? Wasze babskie życie to kiczowate seriale, zje.ane portale, tandetne babskie pisma czy tania lektura typu "pincet facjat geja". Nic dziwnego, że potem jak wyjdziecie z domu to tylko po to, by robić za worek na spermę :) "trzeba się zastanowić "dlaczego te ideały są samotne / samotni??" - głos rozsądku, od razu widać, że to facet pisał. Tylko można tak pisać i pisać a pasztety internetowe i tak wiedzą lepiej i już od jutra będą szukać świeżych ciach na tych zje..nych portalikach :) I dobrze, bo aż nadto w realu głupich bab by jeszcze mieć na głowie te z internetów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofiara oszusta i podrywacza
Fajnie, widzę, że jednak ktoś tu zagląda. To prawda, że my kobiety same nie wiemy czego chcemy, że nie jesteśmy święte, że szukamy czegoś w inny sposób, nie w realu i to nie dlatego, że jesteśmy pasztetami, objadamy się chipsami przed komputerem i zarzucamy wędkę, aby złowić księcia. Ładne kobiety tak naprawdę nie szukają ideałów, szukają kogoś kto je zaakceptuje jako kogoś więcej niż ładną dupę do wydymania. Mam 165 cm wzrostu, ważę 52 kg, trenuję codziennie, moje ciało jest jędrne zadbane, mam wszystko na swoim miejscu, w głowie poukładane, jestem wykształconą osobą, otwartą i szczerą i tego samego oczekuję od tej drugiej osoby, jednak Internet jest pełen ścierwa tak naprawdę i mimo, że zdarzają się wyjątki, to jest niestety większe prawdopodobieństwo że trafisz sobie na podrywacza, lalusia, z małym ego, rekompensującym sobie braki w spodniach, podrywaniem wielu lasek jednocześnie, bo przecież ma fajną brykę, wypchany portfel, ładną buźkę, potrafi też bajerować bo wie co pierdolić aby zadowolić damskie ucho, jest w tym dobry, lata praktyki, odrobina inteligencji i każda laska rozłoży przed nim nogi. Tylko, że w świecie gdzie sex przesłonił facetom mózgi i zajął ich miejsce, są też uczucia, i każdy dąży do tego aby znaleźć tę drugą osobę bo przecież na tym polega życie, ludzie łączą się w pary, zakładają rodziny, mają dzieci. W realu trafiasz na takich, którzy lecą tylko na Twój wygląd, nie obchodzi ich czy masz mózg i jako takie pojęcie o tym co Cię otacza, liczą się długie nogi, ładna twarz, zgrabna sylwetka, a tak naprawdę mówiąc w skrócie cycki, dupa i cipka. To ze ktoś wygląda jak model czy modelka, przyciąga jedynie samców nastawionych na bzykanie, dla których sex jest najwyższą wartością i liczy się to by zamoczyć i poruchać jak najwięcej i najczęściej. Miałam dość schematycznego zachowania facetów, chciałam aby ktoś poznał mnie, jaka jestem z charakteru, czy w ogóle jestem wartościowa, żeby dowiedział się czym się interesuję, jakie mam plany, cele, marzenia, zamiast jaką założyłam bieliznę i jakie rozmiaru jest mój biust. Internet był swoistą odskocznią i możliwością poznania kogoś z innej strony, niestety ludzie coraz częściej wykorzystują go w nieodpowiedni sposób, a portale randkowe zamiast stanowić okazję do poznania naprawdę kogoś wyjątkowego stały się skarbnicą cycków, dup i chu.... Człowiek jak produkt ma swój opis i przebierasz, wybierasz Twoim zdaniem najlepszy. Ja rozmawiałam z facetem, nie kierując się jego zdjęciem w profilu ale tym w jaki sposób się wysławiał, co sobą reprezentował ale papier wszystko przyjmie a odpowiedzialność za słowa w necie jest właściwie żadna, więc każdy może być księciem, tylko ze ładnie wyglądający cukierek może okazać się w środku zepsuty, tak jak książka z ładną okładką, nudna i bezwartościowa, Poznałam wielu mężczyzn jednak odważyłam się spotkać jedynie z 2: z jednym jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi od kilku lat, drugi okazał się kimś innym niż myślałam, ale w tak cwany sposób mnie podszedł, że nie miałam szans się połapać co to za gagatek. Rok bycia w związku i dopiero po tym czasie odkrywanie kogoś na nowo, bo raczył wreszcie ujawnić swoją prawdziwą twarz, nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy. To co mi się przytrafiło trudno ubrać nawet w słowa. Żeby dać się zmanipulować komuś a potem stracić całkowicie szacunek do samej siebie, zmienić się nie do poznania, trzeba być zwykłym szarym człowieczkiem myślącym o czymś więcej niż ruchanie, czy dawanie dupy każdemu, trzeba być też naiwnym i niezmiernie głupim by nie wiedzieć, że nie wszystko złoto co się świeci. Ja na własnej skórze przekonałam się o tym. Będąc w chorej relacji, która niszczyła mnie każdego dnia, sprawiła że straciłam dziecko, zdrowie i prawie życie, bo trafiłam na faceta, który okazał się podrywaczem, oszustem i draniem, grającym na kilka frontów, kombinującym jak tylko może. Chciałam ze szczegółami opisać tu swoją historię, ale widzę, że nie ma tak naprawdę komu. Zaraz zgłosi się oburzony samiec, że jak to tak, sama chciała to dostała to co chciała. Sama się dawała, była głupia więc ją wyruchał. A czy to wina kobiety, że chce być kochana i że szuka tego szczęścia również w Internecie? Zanim jakiś facet wyda pochopną opinię, że kobiety same się o to wszystko proszą niech się puknie dwa razy w czoło i zastanowi czy sam jest święty. Bo poza laskami wypinającymi dupę dla chwili przyjemności są też osoby które chcą być szczęśliwe i szukają tego szczęścia, gdzie się tylko da. W kinie, w teatrze, w sklepie, na ulicy, na imprezie, w klubie, czy też właśnie przez Internet. Nie masz gwarancji, że trafisz na kogoś wartościowego, że ten poznany w pociągu czy w autobusie, nie jest w związku, albo jest po rozwodzie ale zataja przed Tobą prawdę. Tak naprawdę nie ma tej pewności i nigdy nie będzie. Ale racją jest ze sympatia zeszła na psy, porządny facet, nawet który został skrzywdzony, sam nie skrzywdzi, nie wykorzysta, nie oszuka i nie zdradzi bo wie co to znaczy, jak to boli. Taki bez kręgosłupa moralnego posunie się do wszystkiego, oczywiście udając milutkiego i grzeczniutkiego. Jak więc ich odróżnić? Skąd wiedzieć, że książę na białym koniu za chwilę pokaże swoje prawdziwe oblicze i zamieni się w żabę? Jak trafić na takiego, co będzie wierny, pokocha i będzie szanował kobietę zamiast ruchać ją zawsze i wszędzie, gdzie tylko nadarzy się okazja? Czy wszyscy są tak żałośni, zostali skrzywdzeni, zniszczeni, że w dupach się im poprzewracało i teraz robią to samo co ich kaci? Facet walący wiele kobiet dla sportu i dla swoich chorych ambicji, to dla mnie najgorsze ścierwo, nie dotknęłabym nawet palcem, nie pozwoliłabym się dotknąć takiemu, bo czuję obrzydzenie. Dla mnie taki ktoś jest skończony i wolę być sama i żyć w celibacie niż mieć w sobie chu... który moczony był w setkach różnych pizd, do wyboru do koloru. Na szczęście człowiek uczy się na błędach, dostaje niezłe lekcje od losu, niektóre są tak drastyczne i dotkliwe, że skutecznie uniemożliwiają powielanie tych samych błędów. Kobiety są romantyczkami chcą być kochane, potrzebują czułości, bliskości, okazywania uczuć, więc szukają swoich książąt na białych rumakach, a faceci wiedzą co gadać, co robić, szkoda że nie próbują naturalnie stać się godnymi kobiety, zamiast udawać kogoś kim nie są, przymilać, lizać dupę by za chwilę przy odrobinie nieuwagi w nią wejść. To, że jesteście palantami, nie doceniającymi tego co macie obok, tego kogo macie blisko, kierującymi się tylko waszym mózgiem, który znajduje się w kroczu i nastawiony jest na dupczenie, to nie wina kobiet, to wasza wina, że one również stają się przez to, jak je traktujecie zwyrodniałymi, pustymi sukami. Ale uwierzcie, że nie tylko zwyrodniałe puste suki są na tym świecie, że ruchając jakąś laskę po kilku randkach a potem ulatniając się wcale nie oddajecie jej przysługi a wręcz przeciwnie, niszczycie ją, bo może się okazać że to ta z nielicznych, która jeszcze przedstawia jakąś wartość. Więc zanim zwalicie winę na kobiety, spójrzcie najpierw na siebie i na to jak sami się zachowujecie. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ofiara oszusta i podrywacza - masz jakiś priv? jakieś konto na które mógłbym coś Ci napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofiara oszusta i podrywacza
Zastanawiam się co możesz mieć mi do powiedzenia. Moje gg 51992623.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2013.10.27 -0 no widzisz, ja jA sobie odpuiszczam pana, który na 3 randce dobiera sie do moich majtek. Teraz powiem,jak to z mojej strony wygląda. Facet mysli tak: Pierwsza randka seksu niet, bo facet wie,że zadna porządna mu nie da druga- no pozwolimy sobie pomacac, pocałować, może cos zaiskrzy... trzecia- wbijamy sie do niej- skoro sie wbijamy- to wiemy- co ona ma , jaki ma status majątkowy, no i mamy okazje na seks. czy się uda , czy nie, czy jest chemia czy nie- nieważne- dla mnie,mężczyzny, to JEDNAK SEKS I to ZA DARMO no i niestety- ja wiem, że seks jest ważny w związku dla mnie też ale typa, który bez większej refleksji łapie za tyłek wszystko co sie rusza i gada o seksie- to chocby mnie majtki paliły- won my home ist my caslle skoro może ze mną na 3 randce, może z każdą inna na trzeciej od takiego rodzaju seksu, jak seks z nieznajomym- bo co wiemy o kims po 2 randce- to ja wolewibrator, przynajmniej wiem,że mnie zaspokoi, nie oklapnie i nie sprzeda mi syfa. Sooory, drogi panie. A jak facet chce mnie testować, czy sie nadaję to powtarzam- won. od testowania to są RZECZY a nie ludzie A nie kobiety jak oboje partnerzy sa inteligentni, to bedie fajny seks- bo seks zaczyna się w głowie i tyle. WON PODRYWACZOM i d****arzom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe- korespondencja: Witam mam na imię Tomasz miło mi, mieszkam i pracuję w Katowicach z zawodu jestem lekarzem internistą, szukam kobiety do stałego związku bez przygód jak i do szczerej przyjaźni dlatego jak się zdecydujesz będę na skype mebel4321 19:58 niestety, ze względów bezpieczeństwa nie zdecyduję się napisac poza sympatią do obcej osoby, która zaznaczyła w swoim profilu wszystkie zainteresowania , jakie tylko były do wyboru w profilu... mam nadziejeże jako lekarz, rozumie pan moje obawy. 20:01 żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny kwiatek. z błędami. Witam CIE moze sie poznamy moje dane dla ułatwienia kontaktu gg 6746366 tel 502713726 pozdrawiam Andrzej 14:18 witam Cie. gdybys poczytał trochę o sympatii , wiedziałbys, że przestrzega się ludzi, by nie podawali nieznajomym kontaktów do siebie, takich, jak nr telefonu... może gdybyś cos napisał o sobie w twojej wiadomości, zamiast podawac mi nr telefonu, może byłabym choc odrobinę zainteresowana. Bo niestety nr telefonów na wejsciu , bez żadnej info o sobie dają panowie szukający d***** na sieci . bye 14:30 Czyli sama siebie okreslilas kim jesteś więc to mamy już ustalone 14:34 Chodź nie wygladasz na taką pania 14:35 coż, każdy sądzi wg siebie, prosze pana a ja z d****arzami się nie zadaję. bye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna korespondencja. czemu one sa tak sztampowe? ci ludzie mają puste profile, nic o sobie, zero zainteresowań, ... jesteś ładną kobietą-chciałbym Cię poznać-czy możemy się spotkać i porozmawiać przy dobrej kawie? 11:49 oczywiście, że możemy, ale... wolałabym choć w dwu zdaniach mieć choćby ogólne pojecie, kim jesteś - masz kompletnie pusty profil - a spotykanie się z kompletnie nieznaną osobą .. może być niewypałem dla każdej ze stron... 16:47 jestem niezalezny, bez nalogów, spokojny 16:53 jak i ja 17:00 2015-08-12 cześć-kiedy mozemy razem napić się kawy?-pozdrawiam. zbyszek 8:05 w każdej chwili, jeśli tylko cokolwiek poza ogólnikami będę wiedziała na Twój temat... ja nie dogadam sie na przykład z miłosnikiem hip hopu , bywalcem klubów czy osobą, która w życiu nie czytała żadnej ksiązki poza telefoniczną, a Ty? 14:09 nie jestem typem knajpowicza-jeśli możesz daj mi swoj nr tel-latwiej nam sie bedzie rozmawiało 14:36 moge, ale - niestety, nie daję nr telefonu obcym osobom, nie znanym mi w realu... - gdybyś poczytał porady bezpieczeństwa na sympatii , też bys o to nie prosił. Prosiłam cie, bys powiedział choc dwa słowa o sobie, ale ty, zamiast napisania paru zdań , wolisz eskalowac swoje prośby. Sorry, tak sie bawić nie zamierzam. Tylko potem nie narzekaj,że ' zadnej normalnej kobiety poznac nie mogę" - bo żadna normalna kobieta nie da nr telefonu komus, kto nawet nie ma odwagi, by napisac na swój temat dwa zdania, a w zamian chce wydębic nr telefonu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do ofiara oszusta i podrywacza opisz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofiara oszusta i podrywacza
Co mam opisać? Typka, który udając gentlemana szanującego kobiety, mówiącego, że ma pewne zasady, którymi kieruje się w życiu, "trochę archaiczne i przestarzałe co prawda, ale jego własne" (fragment opisu z sympatii), a okazuje się zapatrzonym w siebie nadętym, uważającym się za lepszego od innych lalusiem, po rozwodzie w wieku 27 lat, z kryminalną przeszłością, wyrywającego laski, gdy ma DZIEWCZYNĘ od ponad roku? Za dużo pisania, naprawdę. Ale nigdy w życiu nie poznałam takiego typa, nigdy nie sądziłam też, że ktoś może być tak zakłamanym cwaniakiem, myślącym tylko o tym, żeby gdzieś wepchnąć swojego małego (15 cm) ptaszka. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej, kurde! wpędzisz facetów w kompleksy, 15cm to powyżej średniej podobno! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofiara oszusta i podrywacza
Haha a co też masz 15 cm? Wiesz, jeśli ma się do czynienia z 21 cm a potem z 15 cm to można zauważyć ogromną różnicę i oczywiście poczuć. Nie martw się ponoć małe jest piękne :D A tak na serio, nie rozmiar się liczy. Ale facet ewidentnie przedstawiał z zachowania typa, który musi coś sobie zrekompensować, dowartościować się, skoro wyrywał laski będąc w związku, więc pewnie dodał sobie parę cm, żeby być w średniej krajowej :D Szkoda tylko, że to wszystko odbyło się moim kosztem... 1,5 roku nikt nie zwróci, nikt też nie zwróci mi tego co straciłam... Nie był idealnym facetem ale ja go kochałam, takim, jakim był i akceptowałam te jego ledwo 15 cm. Może myślał, że jak będzie więcej ****ał to mu urośnie... Może ciągła erekcja go pocieszała bo wtedy był większy i czuł, że coś tam ma... No cóż, nie ma sensu w to wnikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ofiara oszusta i podrywacza Bardzo dobrze ze to opisalas. Zreszta ten portal od poczatku byl niewiarygodny dla naiwniaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ktoś zna Krzylo z sympatii lub innego portalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karma77
Swego czasu bawiłam się w "S", ale faktycznie, faceci jacyś dziwni...albo wyimaginowane oczekiwania, próby udowodnienia swojej "wyższości", jak widziałam, że któryś ma zaznaczony "sex" w opisie, wcale nie odpisywałam na zaczepkę, takie coś dyskwalifikowało gościa w moich oczach błyskawicznie, ogólnie nie ciekawie. Po jakimś czasie zalogowałam się na międzynarodowym portalu, gdzie Polacy również w dużej liczbie występują i jaki był mój wręcz szok po kilku rozmowach na czacie/tel z przedstawicielami np. Niemiec/Holandii, mówię o rodowitych Niemcach/Holendrach...no niebo, a ziemia, normalni, żaden z sexem nawet nie próbował. Reasumując jestem w związku z Holendrem, mamy córeczkę, ślub przed nami, facet poznany przez net i to raptem po tygodniu od mojego zalogowania się. Muszę jeszcze dodać, że miałam ogromną ilość wiadomości na tym portalu i ani jedna nie dotyczyła sexu. Zdjęcie zamieściłam tylko jedno z psem na kolanach, także może to "odstraszało" bzykaczy :) Także nie zniechęcajcie się, nie tylko "S" świat stoi :) a w świecie i necie poznać można naprawdę wartościowych ludzi. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegość
" (...)jaki był mój wręcz szok po kilku rozmowach na czacie/tel z przedstawicielami np. Niemiec/Holandii, mówię o rodowitych Niemcach/Holendrach...no niebo, a ziemia, normalni, żaden z sexem nawet nie próbował. Reasumując jestem w związku z Holendrem, mamy córeczkę, ślub przed nami, facet poznany przez net i to raptem po tygodniu od mojego zalogowania się (...)" BUAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAAH O JA PIER**LE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie z sexem nawet nie próbował :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofiara oszusta i podrywacza
Przegość chyba pomyliłeś fora, ten dla mądrych inaczej jest gdzie indziej, idź się tam pośmiej, może będziesz miał towarzystwo. Jeśli porównać mentalność Polaka a obcokrajowca, to słyszy się, że przepaść jest ogromna, zarówno intelektualna , jak i fizyczna :) Ile w tym prawdy, hmm wie tylko osoba,która ma możliwość porównania. Jak sprawdzę, to potwierdzę. Żeby nie było, że się czepiam, od każdej reguły są wyjątki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jakich mało
Henius 10/10 :D Kolezanko która odpuszcza sobie na trzeciej randce - FACET NIGDY NIE PATRZY NA STAN MAJATKOWY KOBIETY! TO WLASNIE TA CECHA NAS ODROZNIA OD KOBIET PODCZAS POSZUKIWAN PARTNERA ZYCIOWEGO. A już na pewno nie obchodzi stan majątku kogoś, kto chce tylko pobzykać! Natomiast takie właśnie materialistki jak Ty sama myślą że kogoś to obchodzi. Z opisu "oszukanej..." wynika że znalazła sobie "badboya" z kryminału a potem liczyła że ułoży sobie z nim życie - Gratuluję. Nic dodać nic ująć. Takoe kobiety faktycznie lepiej niech szukają w Holandii, bo szkoda psuć Polskiej krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegość
Oszukana, również między kobietami za granicą jest "ogromna przepaść intelektualna i fizyczna" jak to ujełaś. To dlatego faceci tam szukają łatwych polek, gdy już te holenderki nie chcą ich znać... I ja nie pisze tego bo słyszałem od kogoś, ale ze względów zawodowych mam okazję bywać w każdym kraju Europy. PS: Europejczycy fizycznie różnią się tylko kolorem skóry i włosami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie do ofiary oszusta :) Co to jest "mentalność fizyczna"? I czym różni się ona na zachodzie? Hahaha Boże chroń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karma77
No i właśnie po powyższych komentarzach widać poziom polskich "mężczyzn"...ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karma77
A ty " Przegość" to faktycznie zorientowany jesteś...cóż, nie każdy obraca się w takim towarzystwie, jak ty... wyobraź sobie, że znam Holenderki, które mają mężów Polaków, wg twojego rozumku zapewne też odrzutki, które nie potrafiły sobie znaleźć drugiej połówki we własnym kraju ?? ja pierniczę, co za mentalność i poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda że na zachodzie jest inna mentalność niż w Polsce, nie bez powodu przecież w niemczech jest powiedzenie "brudne jak polka". Polki to ogólnie zacofane intelektualnie kobiety, szczególnie te, które nigdy nigdzie nie były a szczytem chwały przed koleżankami są wakacje we Władysławowie, ferie w Zakopanem i rejs rowerem wodnym po Wiśle... Potem taka nie mogąca ułożyć sobie życia z dobrze sytuowanym Polakiem i trafiajaca na samych jeżdżących starą astrą 1ką i oszukujacych ją... jedzie zbierać truskawki za Odrę lub rejestruje się w portalu.nl i spotyka jego - bogatego Holendra czy Niemca, który astrę sprzedał Polakowi kilka lat temu a teraz juz jeździ Mercedesem czy Audi :D podniecona bogactwem które ja spotkało chwali się koleżankom jaki to mentalnie inny niż wszyscy, jedyny taki! i całe życie nie chciał Holenderek ani Niemek, tylko czekał na zbierająca truskawki Polkę, mentalnie bogatą, cudowną inteligentną tylko urodzoną w złym miejscu zamiast na zachodzie... Tępe dzidy, naród Polski tworzymy my wszyscy a nie tylko mężczyźni, musicie wiedzieć że cokolwiek wam nie mówią i jak nie traktują, na zachodzie zawsze będziecie poniżane i traktowane jako człowiek trzeciej kategorii, tak trzeciej a nie drugiej - bo nawet murzyn i arab jest tam bardziej szanowany od Polaków. To przez takich ludzi jak wy, którzy własnego narodu nie szanują. Krew mnie zalewa jak czytam że Polacy są gorsi od zachodnich mężczyzn a głupia k****a nawet nie była za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofiara oszusta i podrywacza
Bad boy z kryminału :D Haha dobre. No cóż dokładnie to ukrywał. Nigdy nie jest się pewnym, że ten który jest szarmancki, miły, dobry, mówi, że ma jakieś zasady, taki och ach, jest takim na jakiego się kreuje. Można trafić na prawdziwego s*******a i się o tym dowiedzieć dopiero po czasie. A co do mentalności fizycznej hmmm haha wybacz ale ja takiej nie znam. Rozumiem, że czepiamy się każdej kropki i przecinka, więc błąd składniowy to dopiero grzech, prawda? Więc jeszcze raz, dla tych co nie zajarzyli: fizyczność odnosiła się do przepaści i nie bądźmy śmieszni po co zamykać się w Europie? Czy obcokrajowiec odnosi się jedynie do Europejczyka? Nie wiem jacy są faceci na zachodzie, nie wnikam w to bo jestem tu a nie na zachodzie. Autorka wpisu o Holendrze pisała z własnej autopsji, miała porównanie, znalazła szczęście z Holendrem więc wydała swoją opinię na ten temat. Jeśli każdy ma być wyśmiewany bo ktoś tam jest na tyle prosty, że czepia się się samych słów, nie doszukuje ich głębszego znaczenia i nie odnosi do całej wypowiedzi to ja wymiękam. Jaki prosty ten nasz naród. A swoją drogą co tu robią faceci? Przecież to forum "zrzędzących bab", które zostały oszukane przez internetowych *****czy. Co tu robicie, nudzicie się, szukacie wrażeń, może sprawdzacie czy jesteście na czarnej liście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FACET NIGDY NIE PATRZY NA STAN MAJATKOWY KOBIETY! TO WLASNIE TA CECHA NAS ODROZNIA OD KOBIET PODCZAS POSZUKIWAN PARTNERA ZYCIOWEGO. A już na pewno nie obchodzi stan majątku kogoś, kto chce tylko pobzykać! Natomiast takie właśnie materialistki jak Ty sama myślą że kogoś to obchodzi. - fajnie, nie znając mnie już wiesz,że jestem materialistką. O szkoda ,że nie mam zapisanych tych niby delikatnych zapytywań od panów, czy mieszkam sama - będzie gdzie pobzykać? gdzie pracuję i co robię i ile zarabiam - no oczywiście czy mam własne mieszkanie- i to były pierwsze pytania od panów. Pierwsze. nie ciekawiło ich czy mamy wspólne zainteresowania, natomiast sami bardzo nie chcieli nawet zdradzić , w jakiej miejscowości mieszkają, natomiast, sporo z nichchwaliło się, że są - lekarzami, prawnikami itp- a sam język ich zdradzał....jak pytałam o zainteresowania- dziwnym trafem , jak już coś wymieniali, był to seks. I NIC WIĘCEJ. NIC!!!! JA rozumiem, ale do licha, trochę kultury taktu i obycia to by sie wieelu z tych panów przydało - poza tym, w pierwszych zdaniach kręcili i kłamali, aż się kurzyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karma77
20:55 - powiedz, dlaczego obrażasz ludzi, których nie znasz ???? Prostaku brudny jeden, truskawki, to może ty zbierasz...zresztą co w tym złego !!! wyobraź sobie synku, że mam lepszy samochód od mojego Holendra, lepszą pozycję zawodową, znam więcej języków, mało tego, to ja jeżdżę Mercedesem na polskich tablicach w Holandii...no szok nie, że nie mam 20 letniej Fiesty, albo, że w ogóle mam prawko...no co za tłuki tu próbują się dowartościować. Widać właśnie poziom i wartości "mężczyzn" udzielających się na kobiecym forum. W ogóle zauważyłam, że strasznie "polskich macho" drażnią związki Polek z Niemcami/Holendrami...od razu jad i żółć, jakby co najmniej mieli coś do powiedzenia. Oszukana...no ręce opadają i masz rację, pewnie byczki szukają siebie na liście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×