BIORE ODWET !!facet z sympatii ze mna randkuje, a jako "ukryty" nadal podrywa

"żaden z sexem nawet nie próbował. Reasumując jestem w związku z Holendrem, mamy córeczkę, ślub przed nami," Hahahahaha ja pierdziele rodze że śmiechu :) Nie no nie ma co, porządny Hollender - kolejność zachowana :D

21:08 - a ty znasz znaczenie słowa "reasumując" ??? katoliczko wielce pobożna, zachowująca kolejność.

Rany ręce opadają... Brak słów po prostu. Czy ta kobieta powiedziała, że jest katoliczką? Głupota i tępota niektórych jest tak porażająca, że nie da się tego opisać słowami. Może zamilcz, oszczędź, daj spokój, znajdź jakieś produktywne zajęcie zamiast pierdolić takie głupoty...

Co do mentalności fizycznej to nie chodziło o przecinek i skladnie zdania, proszę bardzo: "Jeśli porównać mentalność Polaka a obcokrajowca, to słyszy się, że przepaść jest ogromna, zarówno intelektualna , jak i fizyczna usmiech.gif" Tak więc napisałaś o mentalności fizycznej haha, rozumiem już ze miałaś na myśli dużego penisa, potem wyjasnilas że nie chodzi o Europejczyków bo "po co się ograniczać" zatem interesują Cię murzynskie rozmiary penisow... I tu muszę Cię zasmucic. Bo "rozmiar murzynski" to mit, oni mają takie same długości co Europejczycy, wśród jednych i drugich zdarzają się ponadprzecietni. Natomiast pogrążasz się coraz bardziej więc, jak mawiał klasyk "skończ wasc, wstydu oszczędź" :D Odpowiadam na pytanie "co tu robią faceci" otóż :D czytają i mają niezły ubaw. Na sam koniec powiem Wam Paniusie tak: czy głupi wie i ma świadomość tego, że jest głupi? Nie, bo wydaje mu się, że on jeden właśnie jest normalny! Tak więc zyjcie dalej w błogiej nieświadomości i wspierajcie sie na kafeterii hehe. Dobrej nocy

21:25 - no właśnie dobrej nocy i nie zaszczycaj więcej nas swoją żenującą osobą ! Zleciały się chłopczyki i próbują prężyć "muskuły"...a właśnie 21:25....rozmiary murzyńskie znasz zapewne z autopsji ;) nie uwierało w zwieracz ? ;))

Nas nie drażnią związki polek z obcokrajowcami, lecz sytuacje, gdy te polki obrażają Polaków tylko dlatego, że zwiazały się z obcokrajowcem lub po prostu nie wyszło im z żadnym porządnym Polakiem i na taki związek nie mogły liczyć! A najgorzej jedno i drugie! Potem taka sfrustrowana Polka pisze na forum o przepaści... No wolne żarty. Polak Polakowi nie rowny tak samo jak obcokrajowiec obcokrajowcowi. Nie każdy to cham prostak i brudas. Dotyczy to także kobiet. Ja gdybym ożenił się z holenderka nie obrazalbym polek tylko dlatego, że z porządną mi nie wyszło lub trafialem na same szlaufy (slang). Więc widać kto tym jadem syczy...

21:25 hahahahahaha dobre, ilu w d***la przyjąłeś? buahahahaha znawca europejskich i murzyńskich fiutków !!!

Haha typowe dla faceta, mu w głowie tylko seks i rozmiar. Masz kompleksy człowieku? To co napisałeś pozostawię bez komentarza, nie będę też tłumaczyć idiocie bo przykro mi ale nie potrafię się zniżyć do jego poziomu. Błąd składniowy- sprawdź na czym polega i będziesz miał odpowiedź. Pisząc na szybkiego czasem się zdarzy. Ale przyznaję się do błędu, niech będzie. Lepiej się już z tym czujesz, że przyznałam Ci rację? Dowartościowany? Mam pogłaskać po główce? To w takim razie słodkich snów

Ty jak widać znasz z autopsji uwieranie w zwieracz bo ja o tym nie pisalem :) ja takie info mam od znajomej polki pracującej w Londynie...jako prostytutka. Nie korzystałem, znam ją od dziecka i tyle. Tyle w temacie wartości polek za granicą, nie chciałem tego pisać ale musiałem.

21:47, i tyle w temacie facetów obracających się w środowisku prostytutek !! i ty śmiesz się jeszcze wymądrzać.

"nie będę też tłumaczyć idiocie bo przykro mi ale nie potrafię się zniżyć do jego poziomu." Czytam czytam i stwierdzam z każdym kolejnym postem, że wy to już dawno jesteście poniżej jego poziomu i zniżyć się to do was trzeba. Znajdzcie sobie chłopa bo kawałek wibrujacej blachy to nie to samo.

Gdzie on napisał że obraca się w środowisku prostytutek? Zna kogoś i tyle. To znaczy że zna każda? Lekka nadinterpretacja. Typowa dla kogoś komu brak już argumentu. Albo dowiedz się bo może zna i ciebie.

Dziewczyny piszcie, bo wątek zmienia się w zlot zakompleksionych gostków :) podawajcie świeże dane nt rooochaczy :)

Gostku od prostytutek, nie ośmieszaj się i nie pisz z innych "gości"z cyklu niby wytłumaczenie ;/

Haha dobra już dość, jak tak każdy będzie obrażał każdego to zamieni się to jedynie w przepychankę słowną, polegającą na tym aby jak najbardziej komuś dowalić . Ale musicie wiedzieć, że kobiety kąśliwe są z natury i potrafią ogryźć się dwa razy mocniej, więc po co je prowokować? Ja nie obrażam wszystkich facetów bo nie można wrzucić wszystkich do jednego worka, tylko dlatego, że się zostało skrzywdzonym. Żyje się dalej, wie się więcej i będzie się mądrzejszym o nowe doświadczenia. Ale sami przyznajcie nikt tu nie jest święty, kobiety też nie są aniołami więc po co te jadowite słowa?

Po czym wnioskujesz płeć? Tak się składa że jestem kobietą i na miejscu tych facetów też bym was olała, po tym co piszecie widać jakie jesteście puste.

"Tyle w temacie wartości polek za granicą, nie chciałem tego pisać ale musiałem " no teraz to się w********m !!! kolejny debil cebulak, bo jak takiego inaczej nazwać !!! no DEBIL ŻENUJĄCY !!! Jakim prawem chłoptasie obrażasz ludzi ? sfrustrowany kmiot i tyle !!! Dlaczego na hasło "Polka za granicą " od razu stek wyzwisk/ironii/ ?? Przyjmijcie do wiadomości, że istnieją jeszcze inni ludzie/środowiska, niż te, w jakich się obracacie !!!

A ja napiszę tak, kiedyś (10lat temu) po 3 latach związku zdradziła mnie moja pierwsza poważna dziewczyna i czułem ogromne rozgoryczenie takie jak Wy. Potem życie toczyło się różnie i dziś w obliczu tego co było cieszę się że tak wyszło, dziś cieszę się że z tamtą dziewczyna mi nie wyszło choć wtedy tak nie myślałem. Mam super kobietę (Polkę) od wielu lat i nie zamienię na żadną inną. Dlatego Wy kobiety może dziś czujecie rozgoryczenie, ale za parę lat może będziecie się z tego bardzo cieszyć. Bo spotkacie lepszego, bo dotrze do was jaki nied***bany był ten poprzedni a czego wcześniej nie widzialyscie zaslepione miłością... Tak więc życzę powodzenia w układaniu sobie życia zamiast siedzenia na forach. A tak w ogóle, jeśli chcecie by facet żałował że zawalił związek? Po prostu urwijcie kontakt bez wyjaśnień i raz na zawsze. Niech myśli co jest grane i co tak naprawdę stracił.

22:01 "Ty jak widać znasz z autopsji uwieranie w zwieracz bo ja o tym nie pisalem usmiech.gif ja takie info mam od znajomej polki pracującej w Londynie...jako prostytutka. Nie korzystałem, znam ją od dziecka i tyle. Tyle w temacie wartości polek za granicą, nie chciałem tego pisać ale musiałem". To Twój wpis? Nadal jesteś przekonany, że jesteś kobietą?

22:01 Nie a kto tak twierdzi? No tak, kobieta nie ogarniajaca że jest tu jeszcze ktoś pod nickiem "Gość" Chyba czas iść spać :D hihi ale dno

Dnem jednym wielkim to jesteś ty tępa wywłoko. Bronisz kolesia który argumentuje swoją wiedzę o murzyńskich peniskach słowami kurwy którą w dodatku dobrze zna czyli jak zauważyła jedna z forumowiczek obraca się w kręgu prostytutek. Albo to on podaje się za laskę i pisze posty broniąc swojego zdania albo ty jesteś tą kurwą i go bronisz bo żadna normalna kobieta nie stanęła by w obronie takiego typa. Śpij dobrze, bo czeka cię pracowity dzień. Kurwy nie mają dnia wolnego niestety.

Normalny człowiek gdy poniesie porażkę to stara się wyciągnąć z tego jakieś wnioski, coś zmienić, przeanalizować i tak dalej. A pasztety? Wysmolą wielostronicowe tematy, które tylko jeszcze bardziej je pogrążają. Po co? Można przeczytać, że osoba która: "mam wszystko na swoim miejscu, w głowie poukładane, jestem wykształconą osobą" musi szukać w necie. No sorry, nawet moje najgorsze byłe miały jakieś tam powodzenie a tu taki ideał a musi przez anonse towarzyskie szukać poklasku? Tylko czemu w jednym poście zupełnie różne opisy tej samej osoby? Bo co można powiedzieć o kimś, kto dał się wydymać podrzędnemu podrywaczowi (a nawet tych pierwszorzędnych moje kumpelki wyczuwają w realu na kilometr), który musi szukać w necie bo w realu go wyśmieją jak tego pseudo-komandosa robiącego dziubki w swojej wannie co to "oszukał" dziesiątki bab? "każda laska rozłoży przed nim nogi" - a "ofiara" to "podobno ładna szukająca normalnego nie patrząca na wygląd" czy laska szukająca "acha" i "ocha"? Taka z******ta i "każda" w jednym :) Albo czytamy: "że trafisz sobie na podrywacza", "trafiasz na takich", "bo trafiłam na faceta", "że trafisz na kogoś", "Można trafić na prawdziwego s*******a", "Jak trafić na takiego" - no bo przecież normalni ludzie nie dobierają sobie towarzystwa inaczej jak kręcąc kołem z napisami: "r****cz", "kryminalista", "pedofil", "impotent", "bankrut" :) Moje życie zależy przecież od tego jak trafiam :) Trafiła mi się taka praca, takie auto, takie piwo... :) I mojego wujka też nie była wina, że szukał auta "igły" w cenie najtańszych na alledrogo a kupił strucla :) Kiedyś jeden wytrawny oszust mi powiedział jedną mądrą rzecz: "najtrudniej jest oszukać człowieka uczciwego" - bo taki wie, że miłość ma swoją cenę, że jej się nie znajduje na portalach tylko trzeba na nią pracować każdego dnia, każdą chwilą i każdym oddechem - ale nie, wy baby jesteście takie cwane, kombinujecie jak tu zarobić a się nie narobić a potem to wielki ból d**y, że ciągle was oszukują :) Mamy tu typowe cechy pasztetu internetowego: przerośnięte ego, brak samokrytycyzmu i obwinianie innych lub losu plus totalna bezradność w świecie realnym i normalnych relacjach międzyludzkich: "nie miałam szans się połapać" - to odejdź od komputera i zacznij rozmawiać z ludźmi! A to wisienka na torcie: "naturalnie stać się godnymi kobiety, zamiast udawać kogoś kim nie są" - i to pisze baba, która jeszcze chwilę wcześniej łykała hajs i zabiegaczogodziny jak pelikan :) I już widzę, jak polecisz na mnie gdy w sposób naturalny stanę się ciebie godny pijąc piwo i oglądając mecz, hahahaha :) Takie teksty sadzą właśnie pasztety internetowe co spędziły pół życia przed kompem a drugie pół oglądając seriale, mają po 30 lat a praktyczną wiedzę o ludziach i życiu na poziomie dziecka lat 10. "Co tu robicie" - badam zjawisko paszteciarstwa internetowego i walczę o objęcie takich ludzi kuratelą pełnomocnika rządu ds. osób społecznie wykluczonych :)

Hahaha Heniuś IQ mógłby rozdawać tym kobietom :) bardzo mądre słowa i w pełni się z nimi zgadzam. One nawet w tekście się pogubily, bo pisałem że znam prostytutke a one już dopisuja sobie ze obracam się w gronie prostytutek haha :) po prostu znam ją od dziecka bo to praktycznie moja sasiadka to co mam przestać się do niej odzywać? No ale pasztety nie mając argumentów uczepily się tego czego tylko mogły i z mojej koleżanki zrobiły sobie hak wieszajac na nim psy, celowo ku temu wyolbrzymiajac problem :D więc znając jedna zacząłem się obracać w całym gronie :) a może one chciały by sobie z nią popracować i to takie kryptozainteresowanie tematem? :D Siedzą tu teraz te "wykształcone" cudowne i obyte że światem i wypisują głupoty, przeklinajac i ukazując prawdziwe oblicze swojego dna, zamiast zauważyć że świat pędzi dalej i czas ucieka im między palcami. I jak wspomniał Heniuś, może pora wyjść na zewnątrz, olać internet i zawalczyć w realu?? Ale z kim mamy do czynienia to widać po tym co wypisują - natura osoby słabej o niskoej inteligencji jest ubliżanie i rękoczyny, gdy brak już argumentów.

"Śpij dobrze, bo czeka cię pracowity dzień. K**wy nie mają dnia wolnego niestety." A to już chyba autorka sama zna z autopsji :) Pogrążasz się... Ty piękna cudowna inteligentna wykształcona, której nikt porządny nie chce i ciągle źle "trafia". Kiedyś słyszałem że dobierając sobie partnerów zawsze wybieramy ten sam typ człowieka, podobny i odpowiednio zbliżony do nas samych. Więc choćby przewinęło się kilka osób, to zawsze będzie to mniej wiecej taka sama osoba, tylko twarze są inne. Tak więc kobiety, wy nie "trafiacie" wy ciągle wybieracie takich jak Wy same. A czy nie jest prawdą, że każda nieszczęśliwa szuka bruneta o ciemnych oczach, dobrze zbudowanego i mającego "to coś"??Nawet na portalach dajecie takie opisy, co druga... A to jest właśnie ten typ faceta, który ma największe wzięcie i najbardziej oszukuje wykorzystując sytuację.

bo facet to facet a niektórzy się nauczyli,i to dzięki kobietom,że te portale trakują jak supermarket ,nie ta to inna,tylko ściema taka sama czasami ,tylko trzeba się nad sobą zastanowić,jak się jest takim fałszywym szczurem,że kobiecie można życie zlamać,,i serce ale kogo to,,,

Hej, skiśnięte ogóry Heniek i ten drugi od prostytutki...no dzięki Wam łaskawcy za jakże cenną analizę, musicie mieć mega doświadczenie w temacie pasztetów :) bo jakże inaczej..skiszony ogóras idealnie pasuje do pasztetu hahaha a teraz czekam na " analizę" mojego wpisu :) :) bo przecież Wy lepiej wiecie co autor miał na myśli :) Rozważcie jeszcze przypadki pasztetów wytrawnych, pasztetów na słodko, bo pasztety z grzybami macie opanowane :)

Gość 11:20 Heniuś to IQ żadnego niestety nie ma, świadczą o tym jego słowa. Broni się pasztet rzucając obelgami w inną stronę. Takich facetów powinno się kastrować i leczyć psychicznie bo stanowią niebezpieczeństwo rozmnażając się i rozprzestrzeniając głupotę i tępotę. Doskonale opisałeś siebie i swojego Heniusia, "pasztety nie mając argumentów uczepily się tego czego tylko mogły", Siedzą tu teraz "wykształcone" cudowne i obyte że światem i wypisują głupoty, przeklinajac i ukazując prawdziwe oblicze swojego dna, zamiast zauważyć, że świat pędzi dalej i czas ucieka im między palcami". To bardziej odniesienie do Was, zamiast zająć się czymś pożytecznym, siedzicie po nocach i wypisujecie bzdury bo kobieta wam pocisnęła, gorzej niż plotkary. Krytykę trzeba umieć przyjąć ale co ma o tym wiedzieć taki prostak jeden z drugim? Żałosne fiutki.

Ale kobiety też łamią życie i serca facetom. Jest masa takich, które robią dokładnie to samo... "... bo pasztety z grzybami macie opanowane usmiech.gif" Hahaha to się podpisalas :) Ale tu wojna płci wyszła :) Ale w tych kobietach jad jest jak im się trochę prawdy wytknie :) Nawyzywaja, jakby mogły to oczy by wydrapaly :) Ale niech będzie, przez internet to sobie można oceniać, tak więc znajmy wszyscy i wszystkie swoją wartość i koniec, wierzę że są wśród Was normalne osoby i tylko w realu można to ocenić. To w takim razie może jakieś wspólne spotkanie w plenerze? Wszyscy czytający zjadą się i poznają? Chyba że inicjatywa się nie uda, bo przed komputerem wygodniej.

"To bardziej odniesienie do Was, zamiast zająć się czymś pożytecznym, siedzicie po nocach i wypisujecie bzdury bo kobieta wam pocisnęła, gorzej niż plotkary. Krytykę trzeba umieć przyjąć ale co ma o tym wiedzieć taki prostak jeden z drugim? Żałosne fiutki." Kobieto żałosna nie wiem jak Heniuś, ale ja mam super kobietę i jestem w długim związku i życie całe mam poukładane! A ty dalej siedzisz przed kompem i myślisz jak dopiec byłemu, my to czytamy i pękamy ze śmiechu. Widzę że nie dostrzegasz różnicy więc Ci napisze, cisnąć to my Wam ciśniemy i dlatego tak wpadasz we wściekłość. Więc to co zacytowalem powyżej dotyczy ale ciebie żałosna wagino.

Ale faceci robią się jeszcze bardziej jadowici. Czytam to wszystko i mózg mi się lasuje, oczy pieką, haha mężczyźni przebili kobiety w złośliwości, zrzędzeniu i rzucaniu mięsem. Jest w nich więcej jadu, złe emocje przysłoniły im mózgi, na tyle że nie dostrzegają prawdziwej rzeczywistości. Przykre. Jak Wam w takim razie pomóc? Może psychoterapia?