Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rosołkowo i wesoło :)

Jak ugotować rosół bez kostki rosołowej?

Polecane posty

Gość Rosołkowo i wesoło :)

Czyli taki jakie robiły nasze babcie czy mamy :) (ja, jak na złość, swoich nie poznałam nigdy to i ich nie spytam) Naszła mnie chęć na taki prawdziwy rosołek - z mięskiem, warzywami... Ale szukając w internecie przepisów znajdowałam tylko takie, gdzie jeden z punktów mówił "wrzuć kostkę rosołową". A ja smaku kostki rosołowej nie lubię, ponadto zostawia nieprzyjemny osad jak się zostawi do wystygnięcia :( Ktoś ma jakiś sprawdzony przepis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie dodaje kostki
to chemia! Po co?I Po prostu mieso, warzywa, lisc laurowy, pieprz.moze byc tez przypieczona cebula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewka, pietruszka, por, seler, kurczak, listek i ziele angielskie, przypieczona na gazie cebulka dla koloru, wrzucic na zimna wode, gotowac na wolniutkim ogniu 2 godziny. odcedzic, zostawic sama marchewke, mieso i moze pora. pod sam koniec dodac swieza pietruszke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w londynie
i tu bez kostki rosołowej sie nie obejdzie. Próbowałam wiele razy gotowac rosoł, po czym na końcu widzac efekt(woda z piana bez koloru) zawsze dodawałam kostki rosołowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z ciebie za kobieta,
ten pierwszy wywar jest najgorszy cale dziadostwo wychodzi z tego mieska, woda jest brudna co zrzesztą widac. Ja to zlewam a dopiero w następnej wodzie gotuje rosól

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metodą prób i błędów
doszłam że istotne jest: włożyć wymoczone mięso do ZIMNEJ wody i zagotować (kura, kurczak, wołowina), zeprać szumy, dodać marchewkę (nie za dużo bo będzie słodki rosół)), pietruszkę, seler; gotować to na MINIMALNYM ogniu tak, żeby ledwo bulgotało (jak się za gwałtownie gotuje to rosół jest mętny) CEBULA - najlepiej pokroić na plasterki i przypiec (albo na suchej patelni, albo nad gazem, na blasze) - cebula daje tez klarowność i ładny kolorek doprawic jak kto lubi, ja lubię dać na koniec natkę pietruszki/selera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosołkowo i wesoło :)
Będę jutro albo w niedzielę próbować :) Ale tylko marchew, cebula, pietruszka, seler? No i mięsko? Wydaje się dosyć proste, tylko czasochłonne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metodą prób i błędów
moja mama deje jeszcze np. kapustę włoską, ale ja nie lubie niektórzy dają czosnek trzeba wypróbować różne opcje i wybrać najlepsza dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIULA NR 2
ja dodaje dla koloru ćwiartkę buraka ćwikłowego,a ten cały syf z mięsa zbieram w ten sposób,że wlewam pianę z białka i do niej cały syf się przylepi,później szumówką zbiorę i jest klarowny rosół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w londynie
A w którym sklepie kupujesz kurczaka?i jakiego? bede wdzieczna jak napiszesz jak ty robisz rosołek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz napisalam jak robie, kupuje w tesco np. palki, chociaz ostatnio robie rosol na karkowce, bo kupuje za grosze w hurtowni. teraz sa takie czasy, ze te kurczaki w polsce wcale lepsze nie sa tylko mniej krwi maja zlane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w londynie
ups przegapiłam:O zaraz cofne i poczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w londynie
no coz robie rosol dokladnie tak jak Ty z ta roznica, ze kupuje nogi kurczaka z organica a mimo wszystko rosól jest bez koloru i smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam w londynie
byc moze za duzo wody dodaje-sluszna uwaga. cebuli nie moge przypalic na palniku bo mam palniki na prad:O(nie wiem jak fachowo to nazwac):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podchodze z humorem
w rosole musza byc przyprawy i warzywa oraz sol. wtedy nie bedzie mdly, ani nie trzeba bedzie dodawac kostek rosolowych. no i nie za duzo wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podchodze z humorem
oprocz tych wszystkich cennych rad moich przedmowczyn zdecydowanie opowiadam sie za czosnkiem. rosolkowego posmaku dodaja rowniez lodygi selera oraz lubczyk. ma tez znaczenie jakosc soli - morska lub koszerna nadaje lepszy smak niz zwykla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe z tą pianą
Czy ktoś jeszcze zbiera szumy za pomocą piany z białka? Czy to naprawdę działa? Zawsze mnie denerwuje to zbieranie piany, może warto sprawdzić z pianą? Nie chciałabym tylko zepsuć rosołku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo warzyw, marchewka, seler, pietruszka, kapusta włoska, por, żeby rosół miał kolor ładny, daje się przypieczoną cebulę. Można gotować na mięsie rosołowym lub z indyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wolowinka gdzie?
wolowinki kawalke..nie gotwoac a ma jedynie pyrkac...a z iesa nie syfff a bialko, krew...sie scina....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosty rosol to
gotujemy kurczaka, niewazne czy udka czy skrzydelka dosyc sporo, jakies pol godziny, pluczemu, wlewamy nowa wode i na malym ogniu ma sie nie gotowac woda, gotujemy kurczaka dalej+ wrzucamy marchew pokrojona na srednie kawalki, nie tarkujemy +pietruszka pokrojona na paleczki np. + pora na kawalki jakies 10cm-trowe+pietruszka natka, cebulka podsmazona na ogniu+ lubczyk ktory dodaje smak troszeczke ostry+odrobinke soli i to wszystko, gotujemy ajkies 1,5 godz ale na malutkim ogniu nie moze sie gotowac, warzywa daja wysmienity smak odrobinka soli mysle nie zaszkodzi,na koniec mozemy dodac odrobinke papryki mielonej i koperek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
metoda prób i błedów---> tak samo gotujemy rosół:D Pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOKERdn
[ q u o t e = "mieszkam w londynie"]byc moze za duzo wody dodaje-sluszna uwaga. cebuli nie moge przypalic na palniku bo mam palniki na prad (nie wiem jak fachowo to nazwac)[ / q u o t e] Jak nie masz palników to sobie kup zapalniczke (na gaz nie na prąd:-))) nie jest to mega wydatek i nią opal kilka razy cebule aż bedzie bokami lekko czarna . SPOSOBEM TO I JEŻA WYRUCHA, I NAWET LEJKA NIE TRZEBA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dodaje pora selera marchewke pietruszke cebule ( nie opiekam) oraz 2 zabki czosnku Z przypraw sol pieprz lubczyk ziele angielskie lisc laurowy i odrobine sosu wochesteire Gotuje albo drobiowy albo wolowo-drobiowy. Kiedys zrobilam na korpusie skrzydelkach i zeberku rewelacja wyszla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×